JustPaste.it

Jak znaleźć dobrego programistę dla e-biznesu?

Wbrew pozorom to nie jest takie proste. Winę ponoszą wszyscy - sami programiści oraz ludzie, którzy ich szukają.



Tekst piszę z punktu widzenia:
a) siebie jako programisty totalnego amatora
b) klienta, właściciela e-biznesu, który pracuje z programistami
c) przyszłej żony programisty ;)
d) osoby, która uczestniczy w rozmowach o programistach
e) osoby, która uczestniczy w rozmowach programistów

Wszyscy szukają programistów, którzy postawią im sklep internetowy, napiszą autoresponder i sprawią, że e-biznes będzie przynosił dochody. I niech to jeszcze najlepiej zrobią tanio albo za darmo. Otóż nie.

1. Dobry programista kosztuje

Im niższa cena, tym gorsza jakość usług. Nie zawsze, ale zwykle. Dlatego nie oczekuj, że za 600 zł miesięcznie (lub “cena do uzgodnienia”) dostaniesz produkt najwyższej jakości, który będzie działał i miał wszystkie znamiona użytecznego, praktycznego, z możliwością łatwej rozbudowy.

2. Programista musi siedzieć w temacie e-biznesu

a) Dobry programista musi znać się na zastosowaniu pisanego narzędzia. Ja nie akceptuję programisty, który pisze mi sklep internetowy, choć nigdy wcześniej tego nie robił, nie prowadzi go i nie wie, jak to funkcjonuje (albo wie w teorii, czyli w praktyce nie wie)

b) Programista piszący oprogramowanie dla e-biznesu, sam musi być w centrum wydarzeń i wiedzieć, jak wygląda i funkcjonuje sklep.

c) Jeśli ktoś szuka bezmózga, który napisze to, co mu każemy i zgarnie kasę, to proszę bardzo ;) Ja oczekuję, że mój programista będzie wiedział lepiej ode mnie, co jest ważne dla mojego e-biznesu z punktu widzenia oprogramowania.

UWAGA!! Nie oczekuj, że programista e-biznesmen, skoro zna się na e-biznesie, to zrobi Ci oprogramowanie dla sklepu i dodatkowo powie, jak prowadzić dochodowy biznes, co sprzedawać, jak obsługiwać klientów itp. NIE! On nie jest od tego! On jest od tego, żeby napisać Tobie najlepsze oprogramowanie dla Twojego e-biznesu, bo wie, jak pracuje oprogramowanie w sklepie internetowym. I wie to dużo lepiej niż programista, który wczoraj robił skrypt do wysyłania maila przez formularz na stronie, a dziś zabiera się za sklep internetowy.

3. Czytelność kodu

Niechlujny programista potrafi popsuć humor wszystkim. Zwracaj uwagę na to, jak wygląda kod, żeby ten, który przyjdzie po nim, miał z pracy poprzednika jakiś użytek.

4. Pani, ale to niemożliwe!

Znasz to? Jeśli programista mówi, że coś jest niemożliwe, to znaczy, że jest po prostu za słaby albo chcesz mu za to zapłacić za mało. “Nie ma rzeczy niemożliwych, są rzeczy trudne” - jak mawiał ćwiczeniowiec od filozofii starożytnej. Ciekawe jest, że programista X uważa, że coś jest niemożliwe, a mój przyszły mąż mówi: “godzinka roboty” :)

Dostosowując to powiedzenie do realiów programistycznych: “Nie ma rzeczy niemożliwych, są rzeczy trudne i drogie”. Z dużym naciskiem na “drogie”.

Oczywiście nie mówimy tu o życzeniach typu: “Pani, ja to bym chciał takie coś, żeby samo rozmawiało z mediami, samo pakowało zamówienia, samo odpisywało na maile klientów i samo opłacało rachunki za wszystko” ;)

5. Najlepiej jest mieć dwóch programistów

Przyczyna jest bardzo prosta i zaraz to wyjaśnię.

A) Droższy = lepszy
- służy nam do zadań trudnych
- bierze dużo więc trzeba mu zlecać to, co jest trudne
- może być pracownikiem na odległość
- zawracasz mu głowę, jak jest coś ważnego
- kosztuje więcej

B) Tańszy = z mniejszą wiedzą
- robi poprawki na bieżąco
- bierze mniej, bo ma mniejszą wiedzę
(jest od tego, żeby poprawiać i dopisywać proste rzeczy)
- może być na miejscu
- zawracasz mu głowę bzdetami, które jest w stanie zrobić
(jak coś jest niemożliwe, tzn. że musi to zrobić droższy)
- kosztuje mniej

6. Na miejscu, czy zdalnie?

Oto dylemat każdego e-biznesu. Generalnie ten droższy zwykle jest na odległość, a tańszy jest na miejscu. Ale nie zawsze.

W dobie komunikatorów i wideokonferencji dla mnie osobiście nie ma żadnego problemu z komunikacją na odległość (Skype+kamera i prawie, jak w realu).

Czy dobrzy programiści istnieją?

Oczywiście, że tak. Osobiście mogę takich polecić. Tych tańszych i droższych. Ale nie wiem, czy tak publicznie wypada tu rzucać nazwiskami :)



----------

Patrycja Kierzkowska jest właścicielem pierwszego w Polsce wydawnictwa ebooków http://www.escapemag.pl.
Od lat publikuje w ogólnopolskiej prasie komputerowej i biznesowej na temat komputerów, Internetu, marketingu, sprzedaży, obsługi klienta i biznesu internetowego. Autorka bloga o e-biznesie http://www.blog.shrew.pl

----------

Ten artykuł pochodzi z serwisu Artykularnia.pl - źródła darmowych artykułów do przedruku!

 

Źródło: Patrycja Kierzkowska