JustPaste.it

Pielęgnacja królików

Oprócz codziennego karmienia, toalety i zabaw co jakiś czas trzeba dokładnie obejrzeć króliczka, zwracając szczególną uwagę na długość pazurków, długość zębów oraz stan futerka.

Oprócz codziennego karmienia, toalety i zabaw co jakiś czas trzeba dokładnie obejrzeć króliczka, zwracając szczególną uwagę na długość pazurków, długość zębów oraz stan futerka.

 

Klatka

Trzeba pamiętać, że w klatce królik nie może przebywać cały czas, że potrzebuje ćwiczeń fizycznych i kontaktu z człowiekiem, ale nawet wtedy, kiedy ma możliwość długiego przebywania poza klatką, powinien mieć swoje "bezpieczne miejsce", gdzie może się schować, kiedy jest zmęczony, znaleźć coś do przegryzienia, pójść do toalety, podrzemać. Nie należy używać do tego celu akwarium, gdyż są na ogół za małe, a przede wszystkim nie zapewniają właściwiej cyrkulacji powietrza. Klatka powinna być na tyle duża, żeby nasz uszatek swobodnie się po niej poruszać, przekręcać, położyć. Klatka powinna być oczywiście przewiewna. Minimalne wymiary klatki dla jednego uszatka to 50cm x 70cm x 50cm. Należy pamiętać o poidełku lub o ciężkiej misce, w której będzie miał czystą wodę. Jeżeli chodzi o wyścielenie dna klatki to ja stosuje Zuzi siano, nie ma żadnych odgnieceń no i ma całodobowy dostęp do sianka – a to ważne. Kiedyś próbowałem ze słomą ale nie przypadła mi i mojemu zwierzakowi do gustu. Chciałabym przestrzec przed stosowaniem wszelkich "kocich" żwirków (nawet tych drewnianych), gdyż ich "granulowata" struktura kaleczy i odgniata im łapki!! Takie ranki bardzo trudno się goją.

Ząbki, uszy, pazurki ....

Oprócz codziennego karmienia, toalety i zabaw co jakiś czas trzeba dokładnie obejrzeć króliczka, zwracając szczególną uwagę na długość pazurków, długość zębów oraz stan futerka w miejscach trudno dostępnych i ogólnie - na całym ciele. Kilka drobnych zabiegów pielęgnacyjnych, które opiszę poniżej, jest niezbędne do utrzymania króla w zdrowiu i dobrym samopoczuciu przez wiele lat. Królik to bardzo czyste zwierzątko - przekonamy się o tym obserwując jego wielokrotnie powtarzaną w ciągu dnia toaletę, jednak są momenty oraz miejsca na jego ciele z którymi w sztucznych warunkach jakie mu oferujemy nie da sobie bez naszej pomocy rady.

Należy więc pamiętać aby:

- Futerko wyczesywać niezbyt twardą szczotką przynajmniej raz w tygodniu. W okresie linienia częstotliwość tego zabiegu musi być zwiększona do minimum trzech razy tygodniowo, a jeśli hodujemy królika angorskiego - jego długa sierść powinna być strzyżona nawet trzy razy w roku i systematycznie czesana, aby nie dopuścić do skołtunienia. Przy okazji czesania należy obejrzeć spodnią część łapek, która powinna być pokryta nie skołtunioną sierścią, bez wyłysień, odgnieceń i ranek (gdyby takowe się pojawiły - to znak iż podłoże w klatce jest niewłaściwe i należy natychmiast je zmienić na delikatniejsze). Futerko w okolicach odbytu również należy obejrzeć, aby skontrolować czy nasz króliczek nie ma kłopotów trawiennych i należycie dba o swoją higienę. Czasami zdarza się, iż np. ze względu na swą tuszę (dotyczy głównie łakomczuchów) królik nie jest w stanie dokładnie czyścić tzw. kąciki płciowe (fałdy skóry po obu stronach narządów płciowych), w których gromadzi się wydzielina łojowa. Gdy zauważymy więc, że zwierzak uporczywie się wylizuje i poczujemy nieprzyjemny silny zapach od pupila to znak, że należy mu pomóc czyszcząc te okolice np. oliwką dla niemowląt.

- Pazurki królika rosną szybko, a w warunkach domowych nie ma on możliwości ich ścierania. Konieczne jest więc systematyczne przycinanie specjalnymi cążkami, np. takimi jak dla kota lub papug. Cążki takie różnią się od zwykłych nożyczek tym, iż ze względu na swoją charakterystyczną budowę ostrzy nie miażdżą pazura. Mają one bowiem otwór, który w momencie zaciskania ostrzy na pazurku, obejmuje go ze wszystkich stron równomiernie. Należy robić to bardzo ostrożnie i przy dobrym świetle, aby dokładnie widzieć końcówki nerwów i naczyń krwionośnych. Linia cięcia powinna być 3 - 5 mm poniżej ukrwionej tkanki. Gdy pazurki są ciemne lepiej kontrolnie skracać same ich końcówki, niż narażać zwierze na stres spowodowany skaleczeniem.

- Ząbki rosną przez całe życie królika i należy kontrolować ich długość, szczególnie gdy zwierzak karmiony jest głównie miękkimi paszami i warzywami. Gdy urosną zbyt długie będą przeszkadzały w jedzeniu i zamykaniu pyszczka, a w najgorszym przypadku mogą nawet wrastać i kaleczyć dziąsła. Aby nie dopuścić do takiej sytuacji, należy podawać królikom: dużo siana i zieleniny, gałązki drzew owocowych i wierzby, brzozy lub np. kartony, którymi królik może zająć się a jednocześnie poprzez podgryzanie ścierać zęby. W przypadku przerośnięcia zębów koniecznie trzeba udać się do weterynarza, który w prawidłowy sposób je skróci. Samemu nie wolno tego wykonywać gdyż można królikowi zrobić krzywdę! Pamiętajmy, że zęby naszego królika nie ścierają się od gryzienia twardych rzeczy np. suchy chleb, tylko od ciągłego mielenia pyszczkiem np. siana, zieleninki itp.

- Uszy królika również należy co jakiś czas kontrolować. Gdy nie mamy doświadczenia w ich czyszczeniu zalecam udanie się do weterynarza, który pokaże jak prawidłowo to robić. Tej informacji nie ma zazwyczaj w książkach, ale z własnego doświadczenia i z porad weterynarza wiem, iż często króliki "łakomczuszki" i baranki mają problemy z nadmiernym gromadzeniem się wydzieliny w uszkach, a jej zaleganie może wywołać stan zapalny.

- Królika NIE WOLNO KĄPAĆ! Jeśli zdąży się tak, że królik zabrudzi się w sposób wymagający naszej interwencji, (np. biegunka), myć można jedynie te miejsca przegotowaną ciepłą wodą za pomocą np. wacika i zaraz potem dokładnie wysuszyć futerko. To bardzo ważne, ponieważ króliki po zmoczeniu futerka są podatne na przeziębienia. Nigdy nie wolno używać wody chlorowanej, szczególnie do intymnych miejsc zwierzaka, gdyż powoduje to podrażnienia bardzo wrażliwych błon śluzowych.

 

Źródło: http://www.wolly10.republika.pl/