JustPaste.it

Resocjalizacja osoby opuszczającej Zakład Karny

Resocjalizacja to powtórne uspołecznianie jednostek trudnych, które mają problem z dostosowaniem się do norm społecznych. Podaję tu tylko główne myśli bazujące całą pracę.



Resocjalizacja to powtórne uspołecznianie jednostek trudnych, które mają problem z dostosowaniem się do norm społecznych. Przystosowanie się do życia osoby opuszczającej Zakład Karnych jest procesem złożonym i wymaga dużo pracy, gdzie przy wielkim nakładzie sił znikomość efektów. Podaję tu tylko główne myśli bazujące całą pracę.

Po I
Powrót do społeczeństwa osoby z marginesu kryminalnego trudno nazwać powrotem, gdy często konkretna osoba wywodzi się ze środowisk przestępczych, patologicznych i nie zna zdrowych kontaktów rodzinnych, a w życiu społecznym nigdy nie uczestniczyła.

Po II
Dany człowiek musi SAM TEGO CHCIEĆ. Bez jego woli wszelkie działania są daremne. Nie można pomóc człowiekowi, który nie chce sobie pomóc. Tu musi być ważne nie tylko, co możemy dla niego zrobić, ale i to co on chce by się dla niego uczyniło. Nie uszczęśliwi się nikogo na siłę.

Po III
Należy pozostawić jemu dostateczną swobodę formowania swoich zajęć na wolności. Nie narzucać własnych rad i rozwiązań. W myśl zasady: „To co jest dobre dla mnie, niekoniecznie jest dobre dla ciebie”.

Po IV
Powinien wiedzieć, że aby zaasasymilować się w społeczeństwie trzeba całkowicie zerwać kontakty z półświatkiem przestępczym, odizolować się od niego, gdyż ono wciąga z powrotem. W tym celu najlepsze jest nawiązanie znajomości w zdrowych strukturach społecznych; szczególnie zdobycie bliższego przyjaciela, który będzie wspierał. Dobre skutki przynosi, gdy petent znajdzie sobie autorytet i będzie się na nim wzorować. Takim autorytetem jest często przyjaciel.

Po V
Konieczne jest podjęcie pracy lub kontynuacja wykształcenia, rozwijanie zainteresowań bądź opowiedzenie się w jakiejś religii – zajęcie konkretnego stanowiska życiowego. Ogólnie wszystko to co pozwoli ZAPEŁNIĆ WIELKĄ LUKĘ jaka powstała po zerwaniu z tym wszystkim z czym się wcześniej identyfikował. Jest to związane z potrzebą PRZYNALEŻNOŚCI.

Po VI
Trudności w procesie integracji będą stwarzały takie bariery jak brak pracy – wynikające z bezrobocia „przerwy w życiorysie”, obecności blizn i tatuaży, używania wulgaryzmów. Brak środków do życia stwarza wręcz przymus powrotu do przestępstwa. Wysiłki jakie wtedy czyni by nie ulec pokusie ponownego złamania prawa przyrównać można do abstynencji alkoholika czy narkomana.

I po VII
Były więzień będzie też borykał z nie akceptacją społeczną i podejrzliwością ludzką nawet, gdy zmieni swoje postępowanie. Czynniki te mogą warunkować zniechęcenie i jeszcze bardziej izolować od środowiska.

Przedstawione tutaj problemy są tylko zarysem całej sytuacji człowieka, który po opuszczeniu Zakładu Karnego nie może dostosować się, ani znaleźć swojego miejsca w społeczeństwie. Przede wszystkim należy jednak pamiętać, że pomoc będzie bardzo zindywidualizowana, gdyż każdy człowiek jest osobnym przypadkiem i wymaga jednostkowej pracy.



----------

Studentka teologii, członek Krucjaty Wyzwolenia Człowieka.
Z zawodu opiekunka środowiskowa.


z pozdrowieniami
Edyta Bijak

----------

Ten artykuł pochodzi z serwisu Artykularnia.pl - źródła darmowych artykułów do przedruku!

 

Źródło: Edyta Bijak