JustPaste.it

Czy warto dalej studiować?

Może się zastanawiasz czy wybrać się na kolejne studia, może po głowie chodzi Ci wybranie MBA, lub zrobienie studiów podyplomowych? Oto kilka spostrzeżeń z punktu widzenia człowieka, który takie pytania już sobie stawiał.

Może się zastanawiasz czy wybrać się na kolejne studia, może po głowie chodzi Ci wybranie MBA, lub zrobienie studiów podyplomowych? Oto kilka spostrzeżeń z punktu widzenia człowieka, który takie pytania już sobie stawiał.

 

Może się zastanawiasz czy wybrać się na kolejne studia, może po głowie chodzi Ci wybranie MBA, lub zrobienie podyplomowych? Właśnie obroniłem mojego MBA i chciałbym podsunąć Ci kilka spostrzeżeń z punktu widzenia człowieka, który takie rebusy już miał, ma i pewnie jeszcze będzie mieć :)



W skrócie znajdziesz tu przemyślenia na temat:
- Jakie studia wybrać? Czym się kierować przy wyborze uczelni/kierunku
- Kiedy zacząć studia? Wady i zalety odłożenia studiów w czasie.

Jakie studia wybrać?

Wszystko zależy od tego, po co na studia idziesz.

Jeśli chcesz jedynie przebąkać i zrobić papier to najsensowniej zrobisz wybierając najkrótsze studia na podupadłej uczelni mieszczącej się gdzieś w Pipidówkach w budynku z adaptowanej budki po hamburgerach – gdzie warunkiem zaliczenia jest jedynie taki intelektualny wyczyn, jak opłata czesnego. Motywacja jest różna – a bo to się chce poimprezować, a bo rodzice kazali iść, a bo wszyscy idą, albo do wojska się nie chciało itd. W każdym razie takie studia to nie studia a jedynie przeczekalnia i przedłużenie dzieciństwa – najczęściej w dłuższej perspektywie kończy się to niezbyt ciekawie zmarnowaniem kilku lat, które później trzeba nadgonić.

No a jeśli idziesz by się czegoś nauczyć to odpowiedź jest prosta: wybierz DOBRE studia. Dobre – najczęściej oznaczają drogie. Czy warto wyłożyć więcej? By nie mieć kaca moralnego albo nie wybrać głupio musisz kilka rzeczy wziąć pod uwagę i przede wszystkim zderzyć z tym czego tak naprawdę po studiach oczekujesz.

Najpierw jednak krótka alegoryja obrazująca sprawę: przykładowo chcesz kupić żelazko.

Wariant a) wybierasz tanie – by zaoszczędzić na wydatku. Po jakimś czasie prawdopodobnie takie tanie, badziewne żelazko przypali/zabrudzi Ci cenny ciuch. Koszt ciucha (złotówkowy + moralny bo zniszczyłeś swój ulubiony ciuch) najczęściej jest znacznie wyższy od kosztu żelazka. No i of course musisz kupić kolejne żelazko. A na wyjście zakładasz coś niewyprasowanego lub nie tak fajnego. Efekt – zależy od tego co to za wyjście, ale też może znacznie przekraczać koszt tego żelazka – np. nieudana rozmowa o pracę, brak pierwszego wrażenia na randce lub po prostu wstyd. Wszystko (oczywiście przekoloryzowane) przez wybór taniego żelazka.

Wariant b) wykładasz więcej pieniędzy – ale masz spokój.

Podobnie jest ze studiami.

Zobacz ile ważnych rzeczy się kryje za wyborem uczelni/studiów:

1. Czego się nauczysz?

Wiedza może być archaiczna/teoretyczna/nieprzydatna i do niczego Ci się nie przyda. Przykład: czy zaufasz kolesiowi w podartym sweterku, który opowiada Ci o sukcesie na giełdzie? Inny podobny przykład w podobie – czy zaufasz zakonnicy, która klaruje o wyższości metod naturalnych w planowaniu rodziny nad innymi? Albo się ktoś zna na rzeczy albo nie.

Na uczelni poznańskiej uczyłem się o jakichś antycznych centralach telefonicznych albo o liniach energetycznych – chyba tylko po to, by dać zajęcie ludziom blisko emerytury. Przedmioty zupełnie nieprzydatne.

Słabe uczelnie/kierunki nie biorą pod uwagę zbytnio studentów: jak można na zdrowy rozsądek zafundować studentom np. zjazd z 5 dużymi egzaminami jednego dnia? Na MBA w Koźmińskim było to bardzo dobrze przemyślane – kolejne przedmioty zaczynały się z opóźnieniem – i kończyły w różnych terminach. Nigdy nie miałem więcej niż jednego egzaminu w ciągu weekendu.

2. Czas!  Studia to masa czasu

Uczelnia to kilka lat Twojego życia.

Patrząc krótkoterminowo – to studiowanie jeśli chodzi o czas – są jedynie kosztem: zamiast siedzieć na uczelni można zrobić wiele ciekawszych rzeczy. Później jeszcze się trzeba uczyć, albo trzasnąć dyplom. Załamka. Jednak z perspektywy długoterminowej to tak jak inwestycja – wykorzystasz dobrze ten czas to będziesz żyć z procentów przez wszystkie swoje kolejne lata. Spieprzysz sprawę i źle wybierzesz – to… tu jest trudniej: nigdy nie dowiesz się ile straciłeś/straciłaś. Koszt utraconych korzyści. Nie będziesz mieć drugiego TY, który będzie punktem odniesienia – czy ma lepszą pracę? Spotkał lepszą ‘drugą połówkę’? Ma lepsze życie? Tego się nie dowiesz. Możesz jedynie porównywać się do znajomych, z którymi Ci się drogi kilka lat temu rozeszły.

3.  Wykładowcy. Dają radę?

Jeśli miałeś/miałaś okazję widzieć kilka prezentacji profesjonalistów od szkoleń to zestawienie tego z wykładowcą który usypia jest miażdżące dla słabych uczelni. Np. moja uczelnia poznańska to nie samo zło :) Miałem okazję uczestniczyć w wykładach, które do teraz pamiętam – dzięki wykładowcom były bardzo odkrywcze i ciekawie prowadzone.

4. Z kim będziesz się spotykał, kogo poznasz

Dobrze jest żyć w otoczeniu ludzi, którzy inspirują. Warto więc spojrzeć na to w jakich grupach studentów przyjdzie Ci żyć. Wiadomo, że na znajomościach ten świat stoi, pracę też dostaje się często z polecenia. Studiowanie z wartościowymi ludźmi nie tylko jest przyjemniejsze na co dzień – bo ciągle się od nich uczysz – ale też procentuje w przyszłości.

5. Jaką pracę znajdziesz po studiach

Chyba najlepszym benchmarkiem uczelni jest to, jaką pracę mają absolwenci uczelni – przecież do tego przede wszystkim mają przygotować studia.

Pewnie znajdzie się więcej czynników, ale te wg mnie są najważniejsze

A teraz z innej strony spojrzenie na edukację…

Kiedy zacząć studiować?

Czyli troszkę o tym czy studia warto odłożyć w czasie, trochę popracować i dopiero wtedy wrócić na wybraną uczelnię

Zalety odłożenia studiów w czasie:

1. Zdobyta praktyka. Wiedza jest bardziej przydatna

Gdy odstawisz na kilka lat pobieranie teoretycznej wiedzy i w tym czasie pracujesz – to po powrocie na studia, już z doświadczeniem, znacznie więcej chwytasz z tego co podają na uczelni. Możesz odnieść w swoich myślach dane tematy do realnych sytuacji i wyzwań z którymi miałeś do czynienia w pracy. To cholernie pomocne w zdobywaniu wiedzy. Ludzie, którym brakuje doświadczenia zawodowego mają kłopot by powiązać nowe sznurki w jedną całość.

2. Wiesz czego chcesz się uczyć i chcesz się uczyć

Po przerwie chce Ci się studiować, bo po prostu za tym w pewnym sensie tęsknisz – taki głód wiedzy: zdobywanie nowej wiedzy, poszerzanie horyzontów, nowe perspektywy i nowi ludzie. Oczywiście zakładam, że należysz do tej grupy ludzi, którzy w życiu szukają czegoś lepszego, chcesz się rozwijać i lubisz poszukiwać nowych rzeczy. Nie jesteś z tych co to ‘należy mi się i basta’.

Gdy przez kilka lat popracujesz to też dokładniej wiesz czego oczekujesz po studiach – co to ma być za kierunek, po co jest Ci potrzebny i czego chcesz się nauczyć. Studia są wtedy odpowiedzią na konkretnie postawione pytanie.

3. Masz więcej pieniądzy. Stać Cię na lepsze uczelnie

Przez czas, w którym nie studiowałeś pracowałeś. Jeśli dobrze wziąłeś się za planowanie swojego życia to i troszkę kaski masz odłożonej. Stać Cię więcej na droższe studia. Droższe, więc znowu z pewną dozą prawdopodobieństwa – lepsze. Otwiera Ci się po prostu kilka kolejnych kierunków/uczelni – a w tym wypadku większy wybór to lepsze możliwości :)

Wady rozpoczynania studiów później

1. Nie chce się zacząć.

To już typowa fizyka: z rozpędu jest łatwiej kontynuować cykl studiów niż po pewnym czasie ‘wybudzić się’.

2. Coraz mniej czasu, inne sprawy na głowie

Wyobraź sobie że masz małe dziecko, remont mieszkania, restrukturyzację w pracy, projekty do pokończenia. W miarę upływu czasu tych zabieraczy czasu przybywa. Oczywiście można sobie z nimi radzić i właściwie zarządzać czasemale na pewnym etapie (okolice ~30tu lat) tych wyzwań jest na prawdę sporo. Ciężko wtedy świadomie podjąć decyzję o dorzuceniu sobie jeszcze jednego obciążenia i wyjąć np. co drugi weekend z życia.

3. Procent składany

Im wcześniej w siebie zainwestujesz tym dłużej będziesz zbierał z tego profity. Szybko uzyskany tytuł otwiera Ci szybciej kolejne drzwiczki kariery i życia. Warto trzymać w ręku jak najwięcej opcji – wtedy to Ty kształtujesz swoje życie i wybierasz świadomie kolejne kroki. Gdy opcji nie masz – to nie Ty wtedy decydujesz.

I w końcu zakończenie - długi ten artykuł wyszedł :) 

Życzę Ci świadomego wyboru studiów. Z doświadczenia wiem, że warto uczyć się wtedy gdy podawana wiedza będzie Cię ciekawić i wniesie coś w Twoje życie. Nie ma co marnować czasu na męczenie się nad czymś co jedynie frustruje i konsumuje czas.



----------

Zapraszam do serwisu http://www.dlasiebie.pl :: rozwój osobisty, kariera, niezależność finansowa - artykuły i forum
oraz na stronę domową - http://www.zieniu.pl

----------

Ten artykuł pochodzi z serwisu Artykularnia.pl - źródła darmowych artykułów do przedruku!

 

Źródło: Tomasz Zienkiewicz