JustPaste.it

Tibia

Tibia jest grą typu MMORPG z grafiką 2D oraz rzeszą fanów głównie w Polsce, Szwecji, Brazylii i Niemczech.

Tibia jest grą typu MMORPG z grafiką 2D oraz rzeszą fanów głównie w Polsce, Szwecji, Brazylii i Niemczech.

 

Tibia jest grą typu MMORPG z grafiką 2D oraz rzeszą fanów głównie w Polsce, Szwecji, Brazylii i Niemczech.

Gra powstała ponad 10 lat temu i od tego czasu przeszła kilka znaczących metamorfoz, jednakże nadal pozostała to gra bez dźwięku i z grafiką 2D. Pomimo tylu lat, sprawa z kontami graczy wpisuje się w dzisiejszy trend. Grać można całkowicie za darmo, i to bez ograniczeń czasowych, jednakże aby mieć dostęp do najciekawszych terenów i aby grać przyjemniej musimy wykupić premium account (w skrócie PACC).

Gra przyciąga niezywkłym klimatem. Ogromny nacisk położono w niej na interakcje z graczami, także można z niej korzystać podobnie jak z komunikatorów. Poza rozbudowanymi funkcjami rozmów z innymi graczami Tibia pozwala prowadzić dialog z NPC-ami, a także ręcznie wpisywać zaklęcia. Sprawia to, że gra jest niezwykle ciekawa i wciągająca. A raczej sprawiałoby, gdyby nie pewna ogromna wada, które jest również jedną z większych zalet. Są nimi sami gracze.

Jak już wcześniej napisałem, interakcja między graczami ma ogromne znaczenie. Niestety jako że gra jest bezpłatna wiele ludzi chamskich, zdemoralizowanych oraz wręcz agresywnych postanowiło w tego MMORPGa grać. Z każdej strony czychają na moment naszej nieuwagi hackerzy wymyślając coraz to nowsze sztuczki na zmuszenie nas do odwiedzenia strony na której aż roi się od keyloggerów i trojanów. Także w samej grze szerzy się bezprawie. Okradanie kont, oszukiwanie w handlu. Owszem, to ostatnie dodaje grze tego "smaczku", jednakże to pierwsze już zniesmacza.

Kolejną wadą jest przygnębiający poziom znajomości języka angielskiego (on obowiązuje w grze) graczy. Sprowadza się to do tego, że brazylijczyk próbuje coś powiedzieć łamaną angielszczyzną, szwed nie rozumiejąc połowy wypowiedzi brazylijczyka zaczyna mówić o czymś zupełnie innym, a polak podsuwa im linki do stron z keyloggerami oraz zadziwia wręcz ilością używanych pejoratywnych słów.

W tym momencie gra traci cały swój urok, i gra się albo żeby zarobić, albo żeby ukraść konto (i je sprzedać), albo aby oszukiwać uczciwych graczy (i skradzione przedmioty również sprzedać).

Skąd się biorą ci uczciwi gracze? Albo grają zbyt krótko, aby dostrzec beznadziejność sytuacji, albo są zaślepieni możliwością rozwoju postaci i grają mimo wszystkich tych uniedogodnień.

Na koniec dodam, że nie chciałem nikogo urazić i jest to jedynie moje prywatne zdanie na ten temat.