JustPaste.it

Polska i jej integracja z Unią Europejską

Polska i jej integracja z Unią Europejską w obliczu wyzwań społeczeństwa informacyjnego

Autor: Sławomir JABŁOŃSKI

Streszczenie

Integracja z Unią Europejską to szansa w okresie transformacji organizacyjnej systemu państwa polskiego na miarę epoki. Proces ten należy jednak rozpatrywać w szerszym pojęciu. Transformacja organizacyjna musi bowiem uwzględniać nie tylko przemiany gospodarcze ale również cywilizacyjne jakie są spowodowane obecnym kresem epoki przemysłowej i początkiem ery społeczeństwa informacyjnego.

Transformacja systemu organizacyjnego państwa zapoczątkowana w 1983r.
w Polsce pozwoliła zakończyć okres gospodarki sterowanej i zapewnić dynamiczny rozwój gospodarki rynkowej. Integracja z Unią Europejską to gwarancja podtrzymania tych korzystnych zmian dla społeczeństwa polskiego. [1].

Szansy tej nie można zmarnować poprzez brak jasności przewidywań różnych scenariuszy integracji i akceptacji scenariusza niekorzystnego. Istotne w tym wypadku jest zrozumienie pewnych ważnych aspektów obecnej trudnej sytuacji Polski w obliczu zachodzących zmian w Europie i na świecie:

-po pierwsze, że Europa zachodnia, podobnie jak i cały obecny subsystem dominacji światowej, a więc również Ameryka Północna, Japonia i takie kraje, jak Australia czy Nowa Zelandia, znajdują się w stadium przejściowym do społeczeństwa informacyjnego,

-po drugie, że społeczeństwo informacyjne należy rozpatrywać jako formacje cywilizacyjną otwierającą nową epokę w rozwoju ludzkości, epokę z właściwymi dla niej wyznacznikami aksjologicznymi w postaci:

a) przechodzenia od mechanistycznej do systemowej wizji świata, w której małe zmiany warunków początkowych, a więc nawet działania indywidualne mogą w zasadniczy sposób wpłynąć na bieg historii,

b) odchodzenia od szeregu paradygmatów oświeceniowych, w tym tak charakterystycznych dla epoki przemysłowej jak utożsamianie rozwoju  z postępem rozumianym jako oparty na rozpoznawalnych prawach natury, łańcuszek przyczynowo skutkowy prowadzący do doskonalenia rzeczywistości,

c) ewidencji systemu wartości społecznych prowadzący do zwiększenia adaptacyjności zarówno jednostek, jak i całych społeczeństw
do narastającej zmienności otoczenia jako conditio humanum początku XXI wieku,

- po trzecie, że fakty nadają znacznie szerszy wymiar dążeniu Polski do integracji ze strukturami zachodnioeuropejskimi, gdyż w rzeczywistości chodzi nie tylko
o samo wstąpienie do Unii Europejskiej ile, jak sformułował to prof. L. Zacher, o „wstąpienie do społeczeństwa informacyjnego”, a więc nie tylko o cel techniczno organizacyjny i prawny lecz wręcz cywilizacyjny. Podkreślenie cywilizacyjnego wymiaru procesów integracyjnych jest szczególnie istotne w odniesieniu do Polski, w której równolegle z przeprowadzeniem procesów integracyjnych z Europą Zachodnią dokonuje się nie tylko przemiana ustrojowa związana z przechodzeniem do demokratycznego państwa prawa i współczesnej gospodarki rynkowej lecz również głęboka transformacja cywilizacyjna zmierzająca do przełamania wielowiekowych skutków pozostawania na obrzeżach głównego nurtu rozwojowego wyznaczonego na tym kontynencie przez państwa Europy Zachodniej.

Rozpatrując społeczeństwo informacyjne jako formacje cywilizacyjną otwierającą nową epokę w rozwoju ludzkości, określa się na ogół, że charakteryzuje się ono tym, iż informacja staje się w niej zasobem produkcyjnym określającym nowe przewagi konkurencyjne w stosunku do otoczenia, a równocześnie zapewniającym rosnący poziom adaptacyjności społecznej w wyrazie ogólnym i jednostkowym do narastającej lawinowo zmienności otoczenia. Stwierdzenie to podkreśla związki, jakie zachodzą między informacją jako zasobem produkcyjnym, a poziomem adaptacyjności indywidualnej lub ogólnospołecznej powoduje, że przy omawianiu społeczeństwa informacyjnego nie starcza uwzględnianie rozwoju technologicznego i sfer jego zastosowań podobnie jak i skutków tych zastosowań dla potencjalnych zachowań jednostek i społeczności ludzkich, równorzędne miejsce zajmuje bowiem opis tego jakim przemianom ulega człowiek, który wykorzystuje te zastosowania,
jak zmienia się postrzegany przez niego świat.[2].

Epoka cywilizacji informacyjnej nadchodzi nieuchronnie w skali globalnej, narasta lawinowo w sposób chaotyczny. Proces ten nie daje się już powstrzymać, jedyną słuszną decyzją jest zatem odpowiednie przygotowanie się do zmian, które za sobą niesie.[3].

Unia Europejska już od dawna zdaje sobie sprawę ze znaczenia badań naukowych i postępu technicznego we wspomaganiu konkurencyjności rynku europejskiego, zwłaszcza w porównaniu z rynkiem światowym. Wewnątrz Unii uwarunkowania działalności badawczo rozwojowej i rynku technologii regulują artykuły 85 i 86 Traktatu Rzymskiego, które znalazły też odpowiednie odzwierciedlenie w Traktacie z Maestricht. Postanowienia te stanowią między innymi, że porozumienia wewnętrzne w Unii mają na celu intensyfikację produkcji i podziału dóbr, uzyskiwania poprzez promocje postępu technicznego w celu wspomagania konkurencyjności rynku Unii Europejskiej.

Od roku 1994 Unia Europejska stopniowo zwiększa uwagę poświęconą zagadnieniom cywilizacji informacyjnej, czy społeczeństwa informacyjnego. Zagadnieniom tym poświęcony był Raport Bangermanna, później podjęto szereg działań mających na celu lepsze przygotowanie krajów Unii Europejskiej do wyzwań cywilizacji informacyjnej. W Polsce obserwowane jest lepsze zainteresowanie tą tematyką, ale podjęte w tym zakresie działania są, jak dotąd minimalne.[4].

Umiejętność i nawyk korzystania na co dzień z technik dostępu do informacji stanowi środek do przyśpieszenia indywidualnego rozwoju człowieka i jego funkcjonowania w nowoczesnym społeczeństwie zarówno jako świadomego obywatela jak i wykwalifikowanego pracownika. Powszechna edukacja informatyczna jest zatem integralnym elementem tworzenia społeczeństwa wieku informacji.

Ogólnie poziom edukacji informatycznej społeczeństwa polskiego jest bardzo niski i nie gwarantuje nabycia powszechnej umiejętności korzystania z systemów informacyjnych i informatycznych szczególnie przez grupy czynne zawodowo.

Ze względu na niższy przeciętny poziom dochodów koszty powszechnej informatyzacji społeczeństwa polskiego są proporcjonalnie wyższe niż w krajach wysoko rozwiniętych.

Zagrożeniem wynikającym z informacji jest możliwość dominacji urzędów państwowych lub organizacji nad społeczeństwem oraz rozwarstwienie społeczeństwa na część mającą dostęp do informacji i na pozbawioną dostępu.

Najpoważniejszym zagrożeniem edukacji informatycznej jest jednak zmniejszenie się możliwości prowadzenia zajęć dydaktycznych na uczelniach państwowych, a to z powodu ubywania kadry i obniżenia się efektywności rozwoju. Wyposażenie uczelni w sprzęt komputerowy i oprogramowanie również jest nie wystarczające.

Obecnie struktury studiów oraz programy nauczania w państwowych uczelniach nie zawsze gwarantują przygotowanie odpowiednio wykształconych kadr dla potrzeb użytkowników i firm informatycznych.

Edukacji informatycznej w szkołach podstawowych i średnich nie można rozwijać bez narodowego programu działania w tym zakresie. Program taki powinien obejmować nie tylko nauczanie informatyki, ale również zastosowanie technik komputerowych i multimedialnych w nauczaniu innych przedmiotów.

Edukacja jest towarem, a zatem powinny być w niej stosowane zasady obrotu towarem, jego wytwarzania, promocji oraz sprzedaży i dostawy.

Konieczne jest wykonanie rzetelnego przeglądu stanu informatyki w szkolnictwie średnim i wyższym pod kątem nowoczesności programów nauczania, liczebności i przygotowania kadry, jakości sprzętu oraz stanu finansów. Wydawanie pieniędzy na rozwój powinno być poprzedzone opracowaniem strategii rozwoju i wyznaczeniem celów nauki i kształcenia w odniesieniu do potrzeb gospodarki w perspektywie najbliższych kilkunastu lat.

Konieczne jest przeprowadzenie reformy administracyjnej przez państwo szkolnictwa wyższego, poprzez stworzenie odpowiednich warunków finansowych dla kadry dydaktycznej (poziom wynagrodzeń), dla uczelni (wyposażenie)
oraz studentów (kredyty na opłatę czesnego).

Powszechne przygotowanie do korzystania z komputerów w szkole podstawowej oraz kształcenie informatyczne w szkołach średnich jest istotnym warunkiem efektywnego wykorzystania informatyzacji w przyszłości. Prognozy nauczania powinny być dopasowane do stale zmieniających się zasad funkcjonowania społeczeństwa wieku informacji.

Równoczesne wykorzystanie informatyki do celów edukacyjnych w szkole i w domu może znacząco uzupełnić szkolne programy nauczania.

Jedną z form dokształcania są studia podyplomowe, które powinny być zalecane dla informatyków i użytkowników informatyki w celu aktualizacji ich wiedzy i umiejętności. Należy przyśpieszyć prace nad wdrożeniem systemów stopni specjalizacyjnych w informatyce.

Powszechne szkolenie pracowników firm przez wyspecjalizowane centra szkolenia jest podstawą szybkiego przygotowania personelu do użytkowania nowo wdrożonych systemów. Ważne jest przy tym, by szkolenia miały charakter ciągły. Podkreślenie fundamentalnego znaczenia kształcenia informatycznego powinno mieć odzwierciedlenie w polityce podatkowej.

W strukturze systemu edukacji specjalistów i użytkowników informatyki oraz społeczeństwa wieku informacji poważną misję do spełnienia mają środki masowego przekazu. Praca codzienna, czasopisma specjalistyczne oraz telewizja mogą stosunkowo szybko i łatwo przekazywać i objaśniać wiele informacji. [5].

Wynika stąd wniosek podstawowy, że ze wszystkich dziedzin przygotowanie Polski do integracji z Unią Europejską jest prawdopodobnie najsłabsze w dziedzinie systemu badań i wdrożeń, a zwłaszcza w zakresie najbardziej nowoczesnych ich aspektów, przy czym jedną z głównych przyczyn tego stanu rzeczy jest niedofinansowanie systemów badań i rozwoju oraz szkolnictwa wyższego w ciągu ostatnich lat.

Panuje opinia, że inwestycje w rozwój badań nad nowoczesną technologią informacyjną ze względu na wysokie koszty nie są opłacalne. Dzieje się tak dlatego, że olbrzymie koncerny i tak będą tworzyć nowe technologie, które zawsze w miarę potrzeby można kupić. Powyższa sytuacja to typowy przykład krótkowzroczności, która doprowadzi szereg społeczeństw do dołka cywilizacyjnego. Infrastruktura informacyjna to wyjątkowo czuły organizm na wpływ wszelkich czynników zewnętrznych jak i wewnętrznych. Zmiany wprowadzone przez jednostki mogą w wielu przypadkach mieć znaczenie historyczne co w dobie epoki przemysłowej nie miało miejsca.

Dlatego też brak odpowiedniej liczby specjalistów z dziedziny informatyki, nowych technologii telekomunikacyjnych może spowodować narażenie naszego społeczeństwa na ciągły, niekontrolowany i chaotyczny rozwój w epoce cywilizacji informacyjnej, który skończyć się może nawet utratą niepodległości. [6].

Podsumowując powyższe rozważania musimy zdać sobie sprawę, że obecny kryzys w dziedzinie badań naukowych i szkolnictwa wyższego jaki jest teraz w Polsce od wielu lat to podstawowy czynnik porażki naszego społeczeństwa w epoce informacyjnej.


LITERATURA

[1] Internet, http://www.kielce.tpsa.pl/~slawkoj
[2] Michał G. Woźniak „Ekonomiczne problemy krajów postkomunistycznych.” AE Kraków 1995.
[3] Wierzbolowski J. „Aksjologiczne i społeczne skutki przekształcenia informacji w zasób produkcyjny”, KBN Warszawa 1997. Materiały Konferencji naukowej nt.: Polska wobec wyzwań społeczeństwa informacyjnego: Aksjologiczne i społeczne dylematy integracji z Unią Europejską, zorganizowana 20 listopada 1997r. przez Ministerstwo Gospodarki i Instytut Rozwoju Studiów Strategicznych.
[4] Wydro K.B. „Rola telekomunikacji w kształtowaniu społeczeństwa informacyjnego”. Materiały Konferencji w Światowym Dniu Telekomunikacji, Warszawa 1997r.
[5] Wierzbicki A.P. „Polska na rozstajach historii: Szanse i zagrożenia integracji
ze społecznością euroatlantycką w obliczu wyzwań społeczeństwa informacyjnego, KBN Warszawa 1997.
[6] Strategie rozwoju informatyki w Polsce: Stan, Perspektywy, Zalecenia. Raport Kongresowy został opracowany na podstawie wyników prac I Kongresu Informatyki w Polsce, który odbył się w dniach 1-3 grudnia 1994r. w Poznaniu, Warszawa 1995.

 

Źródło: http://www.sm.fki.pl/Slawomir_Jablonski/Slawek.php?nr=Polska_integracja_z_UE