JustPaste.it

O wspaniałych antyoksydantach, czyli pora przedstawić się - OPC i resveratrol

Jako antyoksydant OPC jest wobec niektórych rodzajów rodników 50 razy silniejszy od witaminy E i 20 razy silniejszy od witaminy C.

Jako antyoksydant OPC jest wobec niektórych rodzajów rodników 50 razy silniejszy od witaminy E i 20 razy silniejszy od witaminy C.

 

 

OPC – oligoproantocyjanidyny.  

 

Oligomeryczne proantocyjanidyny, czyli tzw. OPC, stanowią szczególną grupę polifenoli.

Oligoproantocyjanidyny (handlowa nazwa: pycnogenol, piknogenol) uzyskiwane są najczęściej z nasion winogron, żurawiny, kory sosnowej, aronii. Zawiera je również kora drzewa cytrynowego, liście leszczyny, wiśnie.Badania wykazują jednak, że proantocyjanidyny najlepszej jakości można wyekstrahować z miazgi nasion winogron. W dodatku produkt otrzymywany z nasion winogron zielonych ma wyższą zawartość substancji antyoksydacyjnych w porównaniu z produktem uzyskanym z winogron czerwonych. Proantocyjanidyny są cząsteczkami odpowiadającymi za własności ochronne i uzdrawiające otrzymywanych wyciągów. Okazuje się, że OPC (zwłaszcza w postaci wyciągu z nasion winogron lub aronii):

Ø  doskonale zwalcza wolne rodniki w obrębie mózgu dzięki łatwemu pokonywaniu bariery krew-mózg,

Ø    wchłania się do organizmu w bardzo krótkim czasie rzędu sekund, wskutek czego działa synergetycznie na skuteczność innych substancji, np. witaminy A, C, E,

Ø    chroni przed szkodliwym wpływem wolnych rodników powstających na skutek promieniowania jonizującego, pestycydów, skażeń chemicznych, metali ciężkich,

Ø   hamuje wytwarzanie niektórych enzymów wywołujących rozpad kolagenu (ważne w stwardnieniu rozsianym!), co jest bezpośrednią przyczyną uczuleń i stanów zapalnych,

Ø   ogranicza produkcję histaminy ograniczając w ten sposób reakcje uczuleniowe (alergie, astma),

Ø    umacnia i uelastycznia ścianki naczyń krwionośnych, dzięki czemu zmniejsza się ich przepuszczalność, następuje usprawnienie krążenia krwi, co zapobiega puchnięciu i uczuciu „ciężkich” nóg.

W dodatku OPC nie jest pojedynczym związkiem roślinnym, ale stanowi połączenie około 40 różnych bioflawonoidów. Działają one razem, kompleksowo, choć każda z substancji  zawartych w OPC ma nieco inne zadanie. Dzięki temu OPC ma tak skuteczny wpływ na nasze zdrowie.Jako antyoksydant OPC jest wobec niektórych rodzajów rodników 50 razy silniejszy od witaminy E i 20 razy silniejszy od witaminy C.

         OPC doskonale neutralizuje nadazotan – wyjątkowo reaktywny wolny rodnik powstający w warunkach nadmiernej produkcji w organizmie tlenku azotu NO. Tlenek azotu NO jest prawidłowym składnikiem organizmu. Wspomaga działanie niektórych hormonów, mięśni gładkich (jest tzw. wazodilatatorem – będzie jeszcze o nim mowa), przewodu pokarmowego, a także wspomaga pewne reakcje systemu immunologicznego, wspomaga krążenie obwodowe, zapobiega skupianiu się płytek krwi (agregacji), chroni cholesterol LDL przed utlenianiem.Jednak w przypadku nadmiernej produkcji tlenku azotu dochodzi w organizmie do reakcji z rodnikami ponadtlenkowymi, w wyniku czego powstaje śmiertelnie niebezpieczny nadazotan. Reaguje on z lipidami (tłuszczami), białkami, DNA, błoną komórkową itp., powodując ich oksydację (utlenianie). Skutkuje to wszelkiego rodzaju przewlekłymi zapaleniami (zwłaszcza stawów), cukrzycą, miażdżycą, nawet udarem mózgu, uszkodzeniami DNA komórek, które prowadzą do zmian nowotworowych.

 Udowodniono już, że OPC działa profilaktycznie, regulująco, wzmacniająco w następujących obszarach:

  •  uczuleniach (katar sienny, uczulenia na sierść, na produkty żywnościowe, na słońce, kurz, grzyby,  na ukąszenia insektów),
  •  problemach z naczyniami krwionośnymi (pękanie, zatory w  nogach, żylaki, otwarte rany, mrowienie w nogach),
  •  problemach skórnych (przedwczesne tworzenie się zmarszczek, oparzenia, oparzenia słoneczne, trądzik, egzemy, łuszczyca, liszaj zwykły i przewlekły, rozstępy pociążowe, trudności w gojeniu się ran, znamiona zwyrodnieniowe),
  •  urazach mechanicznych (zranienia, złamania, nadciągnięcia, urazy mięśni),
  • problemach z układem krążenia ( serce i system krążenia, zastoje limfatyczne, hemoroidy, obrzęki, skłonności do zakrzepicy),
  • problemach ze wzrokiem (zaćma szara, nadwrażliwość na światło, ślepota nocna, suchość gałki ocznej, zapalenia  spojówek, jaskra),
  • wzmacnianiu systemu immunologicznego (zwłaszcza w czasie infekcji grypowych, cukrzycy, zapaleniu oskrzeli, astmie),
  • obniżaniu poziomu cholesterolu LDL, trójglicerydów, podwyższaniu poziomu HDL,
  • łagodzeniu objawów klimakterium,
  • wzmacnianiu działania witamin  A, C, E oraz substancji mineralnych i pierwiastków śladowych,
  • działaniu antynowotworowym (dr Liviero L. Puglisi – Journal of Fitother” 1994).

OPC w wysokim stopniu hamuje procesy starzenia wywołane działaniem wolnych rodników. Doskonale odżywia chrząstki, kości, ścięgna, skórę i tkankę łączną.Dla kobiet najbardziej interesujący może być fakt, że aktywne składniki OPC oddziałując na tkankę łączną skóry, kolagen i elastynę wzmacniają elastyczność skóry, chronią ją przed wysuszeniem i pomagają wygładzać drobne zmarszczki. Coraz szersze zastosowania OPC przewiduje się w zwalczaniu cellulitu. Wybierając dla siebie OPC spośród suplementów dostępnych na rynku warto zwrócić uwagę na dwa podstawowe aspekty:

  1. najwyższą czystość i jakość (w tym procentową zawartość czystej postaci OPC w suplemencie),
  2. skład, tj.obecność dodatkowych niezbędnych substancji:

- naturalnej witaminy C i to w formie zbuforowanej (po prostu pytaj o to) oraz naturalnej witaminy E, dodanych w celu wzmocnienia działania suplementu,

- organiczne związki wapnia i magnezu.

Tak dobrany biokompleks charakteryzuje się 20-krotnie silniejszym działaniem niż sama witamina C i 40-krotnie silniejszym działaniem w porównaniu z witaminą E.

Resveratrol 

Innym znanym antyoksydantem zaliczanym do związków fenolowych jest RESVERATROL.Należy do tzw. stilbenów – związków o charakterze polifenoli.Resveratrol wykazuje szereg działań biologicznych, m.in.:

  • chroni organizm przed kancerogenami,
  • zapobiega schorzeniom układu sercowo-naczyniowego,
  • wykazuje działanie przeciwalergiczne i przeciwzapalne (przyśpiesza powstawanie tzw. mediatorów procesów zapalnych),
  • neutralizuje szereg wolnych rodników,
  • działa antymutagennie,
  • silnie hamuje agregację (zlepianie się) płytek krwi,
  • zabezpiecza przed utlenianien cholesterolu LDL i odkładaniem się produktów jego utleniania w naczyniach krwionośnych,
  • hamuje wzrost i rozwój komórek nowotworowych.

Resveratrol występuje w ekstraktach rośliny Yucca Schidigera, ale  w dużych ilościach występuje przede wszystkim w czerwonych winach.Ciekawostką jest fakt, że wino umieszczono na sumeryjskiej tabliczce z 2100 r. p.n.e. w spisie leków. Biblia wspomina o nim w ponad 600 miejscach. Oczywiście, wino zawiera alkohol – w naszym dzisiejszym XXI-wiekowym pojęciu. Słowo to pochodzi z arabskiego: „al-kohol”„istotna część sprawy” (?).W starożytności pojęcie „wino” posiadało podwójne znaczenie, ponieważ dotyczyło zarówno sfermentowanego jak i niesfermentowanego napoju. Wino bezalkoholowe, niesfermentowane przygotowywało się warząc świeży sok winogronowy aż do gęstości miodu, co pozwalało na jego długie przechowywanie. Dopiero przed bezpośrednim spożyciem rozcieńczało się zagęszczony sok z wodą w proporcji 1:20. Zresztą taką postać słodkiego wina niesfermentowanego – pije się do dziś na Bliskim Wschodzie. I najprawdopodobniej właśnie takie wino pił Jezus.Hipokrates pisał o winie: „Jest rzeczą cudowną i przeznaczoną człowiekowi, jeśli zdrowy czy chory, będzie przyjmował je z umiarem”.Już Ludwik Pasteur, twórca podstaw bakteriologii i immunologii, odkrywca szczepionki przeciw wściekliźnie, uznał wino za najzdrowszy i najbardziej higieniczny ze wszystkich napojów. Podkreślał zwłaszcza jego właściwości bakteriobójcze.

 Dlaczego resveratrol jest zawarty w dużych ilościach w czerwonym winie, a nie np. białym?Wiąże się to z technologią produkcji obu trunków. W produkcji białego wina bezpośrednio po zmiażdżeniu winogron oddziela się sok od miazgi. W przypadku wina czerwonego fermentacji poddaje się i sok, i zmiażdżone owoce razem ze skórkami i nasionami. Antyoksydanty zawarte w skórkach i nasionach przedostają się bez przeszkód do wina – czerwonego, oczywiście. Proces ten nie zachodzi podczas fermentacji wina białego.Kolor obu win zależy przede wszystkim od obecności w masie poddanej fermentacji antocyjanidyn (kolor czerwony) oraz flawonów zawartych w skórkach winogron.Dzisiaj dostępne są już wyciągi z czerwonego wina obfitujące w resveratrol w postaci kapsułek, z których każda zastępuje dwa kieliszki czerwonego wina i nie zawiera nawet grama alkoholu.

 Resveratrol zawarty w czerwonych winach jest odpowiedzialny za tzw. „francuski paradoks”. Wiadomo, że Francuzi zjadają duże ilości serów twardych, które są koncentratami wapniowo-białkowo-tłuszczowymi, dużo palą i nie uprawiają sportów. Wiadomo również, jakie skutki w organizmie może spowodować taka jednostronna dieta o nadmiarze tłuszczu i białka i taki tryb życia.Tymczasem zagrożenie nowotworami i chorobami sercowo-naczyniowymi we Francji jest niższe, niż w wielu innych krajach. Dlaczego? Ponieważ Francuzi piją wina gronowe – praktycznie do każdego posiłku (nie znaczy to, że się upijają).

Wina zawierają m.in. duże ilości resveratrolu i innych polifenoli, które obniżają ryzyko typowych chorób. Francuzi są również zdrowi dlatego, że delektują się winem. Piją je powoli i zawsze do posiłków. To jest najlepszy moment – wino neutralizuje szkodliwe kwasy tłuszczowe z niezdrowych produktów już w chwili, gdy usiłują one dostać się do organizmu. Powolne picie sprawia zaś, że działanie ochronne wina trwa dłużej.Badania amerykańskie, kanadyjskie, duńskie i japońskie prowadzone na dużą skalę wykazały, że osoby pijące czerwone wina gronowe są o 60% mniej podatne na zawał i udar mózgu, a o 50% na choroby nowotworowe.Dr Serge Renaud, kardiolog i pracownik naukowy Uniwersytetu w Bordeaux podaje („Journal of Epidemiology”, 19.02.1998), że „…wypijanie 2-3 szklanek wina dziennie przynosi obniżenie śmiertelności spowodowanej:

Ø    chorobami sercowo-naczyniowymi – o  35%,

Ø    nowotworami – o  24%,

Ø    przez wszystkie przyczyny chorobowe – o  30%.

 Wytłumaczenie wydaje się proste. Bioflawonoidy zawarte w czerwonych winach obniżają poziom cholesterolu LDL („złego”), stanowiąc również doskonałą barierę antyoksydacyjną chronią przed miażdżycą.Do tego zawartość kwasu salicylowego reguluje krzepliwość krwi (jeden litr wina zawiera ok. 60 ml kwasu salicylowego – tj. 2-krotną porcję polecaną przez lekarzy jako codzienn dawka zapobiegajaca chorobom serca).Nie zapomnijmy również o witaminie A, C, E, witaminach z grupy B: B1, B3, B12, kwasie foliowym oraz związkach potasu, wapnia, magnezu, żelaza, fosforu i innych.

Oczywiście, nie należy przesadzać z piciem wina. Wino w rozsądnych ilościach – maksymalnie do ok. 200 ml dziennie, pogłębia oddech, dzięki czemu powietrze w większej ilości szybciej i lepiej dociera do organizmu, pobudzając krążenie krwi i dotleniając mózg. Dobrze działa również na nerki przeciwdziałając kamicy.Przy czterech szklankach wina dziennie zmiana danych statystycznych była radykalna i wiązała się ze wzrostem śmiertelności i zachorowań na raka. Rosło również ciśnienie krwi, wzrastało zagrożenie zawałem, schorzeniami wątroby, osłabieniem pamieci, anemią, spadkiem odporności. Po prostu negatywne, utleniające działanie alkoholu przewyższyło stopień działania antyoksydantów. Alkohol może uszkodzić włókna mięśnia sercowego, wywołać zaburzenia rytmu serca. Obciąża wątrobę, która przestaje produkować glukozę – substancję stanowiącą źródło energii dla mózgu, niszczy komórki nerwowe oraz wypłukuje z organizmu minerały – łącznie z tymi, które sam dostarcza (w winie).

 Bogatym źródłem resveratrolu jest również wspomniana Yucca Schidigera. Zawiera ona ponadto bardzo specyficzne związki polifenolowe określane jako juccaole.

5558f7422c85b61f8aacd70345601afe.jpg

 

Artykuły autora są fragmentami jego książek z cyklu „BARWY TWOJEGO ZDROWIA”:

  1. „Biomagnetyzm: cudowna moc w życiu” Cz.1. i Cz.2. (wydane)
  2. „Sekrety wody” (wydana)
  3. „Tajemnice suplementacji odżywiania” (w przygotowaniu do wydania).

Więcej na temat książek – na stronie autora.