JustPaste.it

Kiedy jawa zamienia się w sen

Napewno zdarzyło Wam się tuż przed zaśnięciem dziwne uczucie: spadacie z wysokości lub coś ciężkiego Was przygniata...

Napewno zdarzyło Wam się tuż przed zaśnięciem dziwne uczucie: spadacie z wysokości lub coś ciężkiego Was przygniata...

 

 

... To niewyjaśnione do tej porty zjawisko będzie tematem dzisiejszego artykułu, zapraszam do lektury.

Niniejszy artykuł poświęcony jest zjawisku porażenia przysennego. Różne źródła podają, że około 30-50% populacji przynajmniej raz w życiu doświadczyło paraliżu sennego. Notorycznie powtarzający się paraliż jest zazwyczaj związany z zespołem chorobowym zwanym narkolepsją, ale nie martwcie się, występuje on też epizodycznie u osób zdrowych jako rzadko spotykana anomalia.

Sen uwarunkowany jest wieloma aspektami dobrego zdrowia fizycznego, psychicznego oraz emocjonalnego. Nadal nie udało naukowcom ustalić, dlaczego śnimy. To, co jest pewne, to że sen jest zjawiskiem powszechnym, każde żywe stworzenie potrzebuje snu. Musimy spać każdej nocy, ponieważ jest to ważne dla naszej kondycji fizycznej. Brak wyspania powoduje złe samopoczucie, przygnębienie, zmniejsza naszą odporność na choroby i stres. Dlatego właśnie starajmy się spać jak najwięcej.

Wracając jednak do tematu naszego dzisiejszego artykułu, należy postawić sobie pytanie, czy zdarzyło Wam się uczucie lęku, strachu, kłopotów tuż przed zaśnięciem? Otóż to właśnie jest paraliż przysenny. Jest to stan występujący podczas zasypiania lub rzadziej podczas przejścia ze snu do czuwania. Tuż przed zaśnięciem nasze mięśnie są porażane (tzw. katapleksja) przy jednoczesnym zachowaniu pełnej świadomości.

Często ogrania nas wtedy wrażenia niemocy, ciężko nam jest wykonać jakikolwiek ruch, mówić czy otworzyć oczy. Zjawisku temu towarzyszą zazwyczaj bardzo nieprzyjemne doznania psychiczne, takie jak wrażenie ogłuszającego dudnienia lub dzwonienia w uszach, bezwładnego spadania, wykręcania ciała, przygniecenia klatki piersiowej lub kończyn.

W takim przypadku bodźcem porażenia mięśni jest sparaliżowanie neuronów w rdzeniu kręgowym odpowiedzialnych za utrzymywanie napięcia mięśniowego wywołane przez impulsy z mózgu. W czasie paraliżu przysennego jedyną grupą mięśni, na które można mieć świadomy wpływ są mięśnie oddechowe. Wykonywanie prędkich i intensywnych zamierzonych wdechów i wydechów może ułatwić wybudzenie się, jednakże stan paraliżu trwa na ogół niedługo i w ciągu kilku minut samodzielnie przechodzi w całkowite wybudzenie lub sen.

Stan taki występuje fizjologicznie w trakcie snu i zabezpiecza przed wykonywaniem przypadkowych ruchów ciała. Ze zjawiskiem paraliżu przysennego mamy do czynienia wówczas, gdy mózg zaczyna wysyłać owe impulsy w nieodpowiednim momencie: przy raptownym wybudzaniu się ze snu w fazie REM, lub podczas zasypiania, gdy nie doszło jeszcze do utraty świadomości.

            Często bywa, że odruchowi temu wtórują nieprzyjemne sny. Warto je zachować w pamięci, ponieważ są one odbiciem naszego stanu psychicznego. Dużą pomocą w leczeniu tej przypadłości może okazać się konsultacja z psychologiem lub inna próba wyjaśnienia naszych lęków przed snem, ponieważ porażenie przysenne jest wywołane na tle nerwowym. Pomocny może okazać się sennik (zbiór najczęściej występujących snów i ich interpretacja) a także odpoczynek.

            Artykuł zakończę starym żydowskim przysłowiem: „Nieobjaśniony sen jest jak nieprzeczytany list.”