JustPaste.it

Stwardnienie rozsiane

Stwardnienie rozsiane jest chorobą mózgu i rdzenia kręgowego, na którą jak do tej pory nie znaleziono skutecznego lekarstwa.

Stwardnienie rozsiane jest chorobą mózgu i rdzenia kręgowego, na którą jak do tej pory nie znaleziono skutecznego lekarstwa.

 

 

STWARDNIENIE ROZSIANE (SM - SCLEROSIS MULTIPLEX)

  

        Stwardnienie rozsiane jest chorobą mózgu i rdzenia kręgowego, na którą jak do tej pory nie znaleziono skutecznego lekarstwa. Jest to choroba o podłożu autoimmuno-agresywnym.Charakterystyczne są tu uszkodzenia tkanek w osłonkach mielinowych pewnych włókien nerwowych. Okrągłe wyżłobienia, tzw. ogniska demielinizacji w ściankach osłonek mielinowych prowadzą do ograniczenia zdolności przewodzenia nerwów. To powoduje - zależnie od lokalizacji - różne niedobory neurologiczne.

 

 

Skutkami postępującej choroby są:

  • depresja,
  • nietrzymanie moczu (zaburzenia zwieraczy),
  • zaniki mięśniowe,
  • niedowłady (wózek inwalidzki),
  • sztywność i spastyczność mięśni,
  • zaburzenia równowagi,
  • wyniszczenie organizmu.

        Symptomatologia jest tu niecharakterystyczna i  może być bardzo różnorodna.

        Pierwszymi  symptomami są bardzo często zaburzenia wzroku, jak widzenie podwójne i widzenie zamglone. W postępie choroby można spotkać paraliże oraz paraliże częściowe rąk i nóg, zaburzenia w opróżnianiu pęcherza i jelita. Niepewności mogą ulec ruchy ukierunkowane i cecha chodu, zmienia się mowa, która przez powolną, względnie wybuchową wymowę i błędną artykulację sylab robi wrażenie poćwiartowanej.

        Szczyt zachorowalności leży tu pomiędzy 20 a 40 rokiem życia, przy czym kobiety częściej są tym dotknięte niż mężczyźni. Godne uwagi jest to, że schorzenie to występuje znacznie częściej w zimnych i umiarkowanych strefach klimatycznych niż w innych regionach ciepłych. Ok. 80% pacjentów wykazuje typowy przebieg choroby w napadach, które mogą się nasilać od kilku dni do kilku tygodni, by potem znowu łagodnieć. Po jednym napadzie pozostają u chorych często mniej lub bardziej uwydatnione zaburzenia. Ok. 20% cierpi na wolny od napadów, ale jednak postępujący, przebieg choroby (przebieg chronicznie postępujący). W obu przypadkach rozwój choroby może trwać dziesiątki lat.

        Właściwa przyczyna tych procesów zapalnych wciąż jeszcze jest nieznana. Domniemywa się, że może występować tu dyspozycja genetyczna.Najbardziej jednak prawdopodobne jest przypuszczenie, że chodzi tu o neurotropowe schorzenie samoodporności, które może być wywołane pewnymi infekcjami wirusowymi i obciążeniami toksycznymi.

        Z nieznanego powodu układ odpornościowy zaczyna atakować tkankę izolacyjną nerwów, jaką jest mielina. Przyjmuje się więc, że sprawcami stanów zapalnych i uszkodzeń mielinowych osłonek wypustek nerwowych są komórki własnego układu obronnego chorego, głównie limfocyty typu T, które przenikają z krwi obwodowej do ośrodkowego układu nerwowego (mózgu i rdzenia kręgowego) atakując antygeny mieliny.Często u chorych na stwardnienie rozsiane stwierdza się podwyższoną koncentrację rtęci lub inne toksyczne obciążenia.

        Badania naukowe wykazują również, że większość uszkodzeń komórek nerwowych dokonują wolne rodniki z tlenku azotu. Obecność tlenku azotu w organizmie jest rzeczą zupełnie prawidłową, ale niekiedy dochodzi do powstania tzw. nadazotanu w obecności rodnika ponadtlenkowego.Nadazotan jest cząsteczką utleniającą, która atakuje mitochondria komórek nerwowych. W rezultacie nie mogą one wytwarzać energii niezbędnej do przekazywania impulsów nerwowych z jednej komórki do drugiej. Do zwalczania rodnika ponadtlenkowego niezbędny jest enzym dysmutaza ponadtlenkowa znajdujący się w całym organizmie. Zwykle powinien on zwalczać ponadtlenki bez problemów. Tymczasem niekiedy dochodzi z tym do problemów.Zasadniczym jednak problemem jest powstający w organizmie nadazotan. Może go zwalczać OPC (np. wyciąg z nasion winogron, aronii). Istotną rolę odgrywa także melatonina - główny hormon układu antyoksydantów. Przypuszcza się, że brak melatoniny pozwala na uszkodzenia nerwów przez nadazotan.

        Nietypowe symptomy są przyczyną, że diagnozę o SM stawia się przeważnie dopiero po kilku latach.

    Z klinicznych metod badawczych lekarz ma do dyspozycji tomografię rezonansu magnetycznego, punkcję płynu mózgowo-rdzeniowego oraz pomiary szybkości przewodzenia impulsów nerwowych.

        Terapia przyczynowa jak dotąd nie jest znana. W ostrych napadach choroby aplikuje się leki przeciwzapalne (kortykoidy) i bezwzględne leżenie w łóżku. Do przedsięwzięć podstawowych należy stabilizacja samopoczucia ogólnego i systemu immunologicznego. W celu przeciwdziałania ponownym napadom należy unikać silnego wysiłku fizycznego, jak i wszelkich czynników obciążających system immunologiczny.

        W krajach azjatyckich jako metodę terapii, przede wszystkim dla wyrównania szkód w zakresie aparatu ruchowego, z powodzeniem stosuje się akupunkturę. Dla ciekawostki dodajmy, że medycyna chińska traktuje stwardnienie rozsiane jako typową chorobę wątrobianą.

        Jak podaje dr H. Michaelis z Euroinstytutu Medycyny Bioenergetycznej w Lichtenstein, czynnikami zmniejszającymi zagrożenie tą chorobą, jak również wspomagającymi proces leczenia (obok racjonalnego odżywiania i zmniejszania indywidualnych czynników ryzyka) są biologiczne terapie uzupełniające:

  • ortomolekularnie aplikowane, życiowo ważne witaminy, substancje mineralne i odżywki zawierające składniki śladowe (tj. suplementacja),
  • regeneracja bakteryjnej flory jelitowej, celem aktywacji ważnej, współdziałającej z jelitami, limfatycznej części systemu immunologicznego,
  • wyjaśnienie ewentualnego obciążenia metalami ciężkimi, szczególnie rtęcią i innymi składnikami amalgamatowymi oraz odtoksycznienie organizmu,
  • terapia enzymowa w wysokich dawkach,
  • homeopatia klasyczna.

        Dlatego niezbędne jest tu dostarczanie komórkom organizmu najwyższej klasy suplementów - witamin, enzymów itp.Za najbardziej obiecujące przyjmuje się leczenie interferonem beta (IFN-beta). Interferon jest syntetyzowany w organizmie przez prawidłowo działającą florę bakteryjną, którą można odbudować suplementami zawierającymi selen (np. drożdże selenowe) i laktobakterie.Niezwykle istotne jest dostarczanie składników mineralnych, naturalnej witaminy A wraz z witaminami z grupy B oraz enzymów. Nieodzowne jest oczyszczanie organizmu (zwłaszcza wątroby) z toksyn i metali ciężkich Niesłychanie ważne jest więc podawanie czarnuszki egipskiej, OPC, Omega 3 (np. olej z łososia, lnu złocistego). Wielonienasycone kwasy tłuszczowe przyczyniają się do rekonstrukcji osłonek mielinowych. Niesłychanie istotne jest również przyjmowanie kompleksu naturalnych witamin z grupy B.Duże nadzieje budzi leczenie substancją o nazwie COP-1 (polipeptyd copylomer-1).

     Wiele wskazuje również na to, że SM mógłby być leczony z zastosowaniem kolagenu. Przecież białko to jest podstawowym składnikiem mielinowych osłonek włókien nerwowych. Okazuje się, że zwykły kolagen, który ma zastosowanie m.in. w kosmetyce, nie wykazuje właściwości regeneracyjnych (o których mówi się np. w reklamach), ponieważ traci je na etapie filtrowania (jeden z procesów technologii uzyskiwania kolagenu). Czysty zaś kolagen, posiadający przestrzenną budowę, bardzo łatwo przenika przez warstwy skóry, błon i narządy wewnętrzne. Może nawet wbudowywać się w kości (osteoporoza!).

    Wysublimowania takiego właśnie kolagenu dokonali polscy naukowcy - dr Krystyna Siemaszko-Przybylska i endokrynolog prof. Józef Przybylski z Gdańska. („Newsweek" 40/2002, 06.10.20002r., „Kolagenowa kuracja", Aleksandra Zdrojewska).

        Przypuszcza się również, że ludziom cierpiącym na SM może pomóc jeden ze składników ukwiału morskiego (badania na Uniwersytecie Kalifornijskim w Irvine), który zapobiega  postępującym niedowładom. Dotychczasowe doświadczenia wskazują na dość krótkotrwały efekt terapii, ale uczeni pracują nad stworzeniem syntetycznego związku, który będzie w stanie powstrzymać w sposób trwały tę chorobę.

        Obiecującą metodą może jawić się tzw. klawiterapia opracowana przez polskiego lekarza Ferdynanda Barbasiewicza i propagowana przez lek. med. Janusza Kołodziejczyka. Zainteresowanych odsyłam do periodyku „Nieznany Świat" nr 10/2004.

A jak jest z polem magnetycznym?Następujące efekty pól elektromagnetycznych mają istotne znaczenie przy leczeniu stwardnienia rozsianego.

Działanie ogólne:

  • poprawa ukrwienia,
  • podniesienie koncentracji tlenu we krwi,
  • poprawa właściwości prądu krwi,
  • ogólna regulacja przemiany materii komórek,
  • poprawa funkcji, zróżnicowania i regeneracji komórek.

Potencjalne działania na system immunologiczny i samopoczucie ogólne w związku ze stwardnieniem rozsianym:

  • poprawione ukrwienie mięśni i tkanki pomaga rozluźnić naprężenia, zmniejszyć procesy zapalne, a są to ważne efekty przy skurczach i paraliżach,
  • regulacja i stabilizacja systemu immunologicznego przez aktywację substancji transmiterowych i hormonów, enzymów przeciwzapalnych i wzrost produkcji antyciał i aktywności makrofagów,
  • regulacja produkcji melatoniny; melatonina m. in. poprawia sen, działa antydepresyjnie i wspiera regenerację komórek,
  • aktywacja neurotransmiterów, co prowadzi do polepszenia przekazu impulsów nerwowych.

        Terapia polem elektromagnetycznym stanowi kompleksową metodę terapeutyczną, która nie tylko poprawia ukrwienie i zaopatrzenie w tlen mięśniówki oraz tkanki nerwowej, lecz również przyczynia się do regulacji przemiany materii komórek w całym organizmie.

        Magnetostymulacja jest wybitnie wskazana w przypadku SM. Jakie daje efekty?

  1. Jeśli uszkodzona jest tylko osłonka mielinowa nerwu (lub występuje jedynie stan zapalny mieliny) - to szybko może dojść do regeneracji ustroju; szanse na powrót do zdrowia są bardzo duże.
  2. Jeśli uszkodzony jest już nerw - do poprawy dochodzi się bardzo długo i znacznie trudniej.
  3. Ponieważ stwierdzono, że praprzyczyną SM może być uszkodzenie nerwów metalami ciężkimi (np. rtęcią z plomb amalgamatowych, ołowiem z wody wodociągowej), to należy przede wszystkim oczyścić z nich organizm i stosować przez długi okres czasu magnetostymulację.

        Terapia w postaci 20 zabiegów (1 raz dziennie) pozwala dla osób, które z ledwością poruszały się na przejście ok. 400 m. (tj. ok. 15 minut chodu), a w przypadku osób poruszających się wyłącznie na wózku - do przejścia ok. 30-40 m.Do tego dochodzi:

  • poprawa wzroku,
  • trzymanie zwieraczy,
  • zniknięcie zaburzeń równowagi.

 

Fragment planowanej do wydania książki z cyklu „Barwy Twojego Zdrowia" - „Biomagnetyzm - cudowna moc w życiu - Jak wykorzystać lecznicze właściwości pól magnetycznych?"

Autor - Janusz Dąbrowski