iniejsze opracowanie uważamy jedynie za wstępne wprowadzenie w świat średniowiecznej mody. Dlatego też świadomie zrezygnowaliśmy z opisu niektórych form ubioru, skupiając swoją uwagę na tych najpopularniejszych lub prostszych w wykonaniu. Osoby chcące dowiedzieć się więcej na dany temat odsyłamy do podanych niżej źródeł, oraz zachęcamy do własnych poszukiwań. Ogólne zasady tworzenia stroju historycznego rzyjęliśmy w naszych rozwazaniach symboliczne datowanie 1350 - 1492. Co jest raczej symboliczym określeniem dla mody schyłkowego średniowiecza. Opisuje ten jej okres w którym stosowano ubiory dopasowane, często zapinane albo sznurowane. Górną granicę omawianego przedziału czasowego wyznacza koniec Średniowiecza, dolną - bardzo symboliczny czas popularyzacji odzieży o dopasowanym do sylwetki (a opóźniej i ekstrawagancko ją stylizującym) wykroju. Najważniejsze wytyczne według których powinniśmy rozpoczynać nasze działania rekonstrukcyjne, to określenie odpowiedniego kontekstu czasowego, geograficznego, społecznego i funkcjonalnego stroju. W tym okresie kilkakrotnie następowała zmiana mody, nie należy więc nieprzemyślanie łączyć różnych, niejednolicie datowanych elementów ubioru. Trzeba pamiętać także o stosowności stroju w danej sytuacji (społecznej, towarzyskiej czy funkcjonalnej). Innymi słowy o różnicach między strojem dworskim, mieszczańskim czy też reprezentacyjnym a roboczym. Dokładne opisanie tych subtelności nie jest rolą tej pracy, Opisuj ącej tylko podstawowe aspekty wymienionych kontekstów dla zachowania klarowności przekazu. Jeśli chodzi o kontekst geograficzny, zaznaczmy tu , iż w polskich warunkach za najstosowniejsze uznaje się odtwarzanie strojów typowych dla Europy Środkowej (Polska, Czechy, kraje niemieckie). Ze względu jednak na niedostatek materiałów źródłowych dotyczących tego tematu, musimy polegać na przekazach i wykopaliskach pochodzących z Anglii, Francji, Skandynawii, a także czasami i Italii oraz Hiszpanii. Te ostatnie dwa kraje odznaczały się specyfiką nierzadko obcą naszym wzorom. W tym opracowaniu opisano stroje uznane przez autorów za najbardziej uniwersalne. Często te wzory ulegały lokalnym adaptacjom, my jednak postaraliśmy się ukazać je w najbardziej sprawdzalnych i potwierdzalnych formach. odajmy jeszcze, iż strój z epoki posiada także pewną logikę konstrukcji i noszenia, która w naszych czasach moze wydawać się obca i często nierozsądna. Pojawia się więc nieunikniona i mimowolna nawet tendencja do "oswajania" kroju przez dodawanie do wykroju współczesnych rozwiązań. Radzimy unikać takich pokus, tak samo jak tworzenia własnych wariacji na temat konkretnego stroju. Prowadzić to może do wykreowania ubiorów-mutantów, nie będących ani rekonstrukcją ani szykownym kostiumem balowym. Dla oddalenia tego niebezpieczestwa lepiej sięgać albo po wzory znane i sprawdzone (podkreślmy to jeszcze raz). Najskuteczniejsze jest wręcz wykonanie możliwie wiernych kopii konkretnych strojów (na podstawie ikonografii, opisu czy konkretnego, zachowanego zestawu zabytków). Rekomenduje się szycie ręczne, albo przynajmniej ręczne wykańczanie. Szycie maszynowe jest często dopuszczane, ale należy pamiętać, że jest tak nie zawsze i nie wszędzie. Z reguły użycie maszynowych szwów nośnych i wykończenie widocznymi bywa udanym wybiegiem. Oczywiście pozostaje pytanie czy opłaca się iść na takie kompromisy i czy nie lepiej od razu wykonać całe dzieło ręcznie. trój, rzecz jasna, musi być także wykonany z odpowiednich materiałów. Będą to, więc tkaniny (nie dzianiny!) wykonane z surowców naturalnych, takie jak: - płótno lniane
- płótno bawełniane
- barchan (len z bawełną)
- cienki materiał wełniany
- sukno, czyli (upraszczając) grubszy materiał wełniany
- aksamit jedwabny i bawełniany (jako dopuszczalny substytut jedwabnego)
- inne tkaniny jedwabne
e względów praktycznych, dopuszcza się pewne odstępstwa od zasady wykorzystywania w pełni naturalnych tkanin. Użycie wełny, która może zawierać syntetyczne domieszki (praktycznie nie więcej niż ok. 20%). Można też użyć sztucznego futra do wykończenia stroju, pod warunkiem, że wygląda ono naturalnie (co jednak jest bardzo ryzykowne, efekt niezwykkle rzadko jest zadowalający). Akceptujemy też użycie aksamitu bawełnianego, aczkolwiek odradzamy to rozwiązanie. upując tkaninę dobrze jest spytać się sprzedawcy o to, z jakiego surowca jest wykonana. Pozwoli to uniknąć pomyłek - np. kupna polaru zamiast wełny. Pamiętajmy jednak, że nie zawsze sprzedawcy znają się na towarze, którym handlują. Najlepiej jest wybierać tkaniny gładkie, deseń może być niepasujący stylistycznie i popsuć końcowy efekt. Bardzo ważny jest dobór odpowiedniego materiału do typu stroju, przy opisach strojów wymieniono stosowne materiały z jakich powinne być wykonane. Ważne jest też odpowiednie dobranie koloru ubioru. Dlatego przy opisie poszczególnych części ubioru zamieściliśmy wytyczne pozwalające uniknąć najbardziej rażących błędów. W niektórych miejscach nie określaliśmy koloru, pozostawiając uwagę o jego stosowności. W praktyce oznacza to czerpanie z pełnej gamy kolorów dostępnych w danych czasach i warunkach geograficznych oraz społecznych. Warto jednak napomknąć, że często odradzane jest stosowanie koloru żółtego, którego pewnych, zdecydowanych odcieni używano dla oznaczenia postaci jednzonacznie negatywnych bądź zasługujących na potępienie. Jednak należy też pamiętać, że nie zawsze i nie wszystkie odcienie żółtego mogły pełnić te rolę. zyjąc strój trzeba pamiętać, że naszym celem jest rekonstrukcja ubioru średniowiecznego. Dlatego kompletnie bezsensowne jest używanie współczesnych "usprawnień", takich jak plastikowe guziki, zamki błyskawiczne, rzepy, napy, zatrzaski, itd. Wykańczając strój, również trzeba zachować ostrożność. Nieodpowiedni dodatek zamiast ozdobić może zupełnie zepsuć efekt końcowy. Należy wystrzegać się dodawania pasmanterii, koronek i falbanek. Dobrą ozdobą jest haft, oczywiście mający odpowiedni wzór i umieszczony we właściwym miejscu. Warto również wspomnieć, iż lwia część strojów, zarówno kobiecych, jak i męskich była szyta z podszewką; czego należałoby dziś też przestrzegać! Wykończenie stroju -sznurowanie: Sznurek, bądź tasiemkę lub rzemyk można przeciągnąć przez dziurki w materiale lub specjalnie w tym celu naszyte na tkaninę, metalowe kółeczka (takie jak w kolczudze). Zamiast kółeczek wykorzystać można haftki, a dokładniej element w kształcie litery "U". Elementy te można naszyć po zewnętrznej, lub spodniej stronie stroju. W tym drugim wypadku sznurowanie pozostanie niewidoczne. Nie jest pewne czy przy wykańczaniu odzieży stosowano okuwane dziurki, natomiast na pewno występowały one przy paskach. Należy pamiętać, że sznurek, tak jak i reszta stroju musi być wykonany z naturalnych surowców! -sposoby wykończenia dziurek: Najprostszym sposobem jest obszycie dziurki nitką. Wykonuje się to przy pomocy ściegu zadziergiwanego, lub zwyczajnie "na okrętkę". Inna metoda to tzw. odszywanie dziurek. Nie zalecamy okuwania dziurek, ponieważ istnieją bardzo słabe przesłanki przemawiające za używaniem tego rozwiązania w wiekach średnich. Jednak, nie uważamy tego za rzecz niedopuszczalną w stroju późnośredniowiecznym. -zapinanie na guziki: Bardzo popularne były w średniowieczu metalowe guziki na nóżce, kuliste w kształcie. Repliki takich guzików są do nabycia np. z pośrednictwem internetu. Dużo tańsze, a nie mniej historyczne są guziki wykonane z materiału. Można je z łatwością sporządzić własnoręcznie. W tym celu należy obciągnąć odpowiednim materiałem ścinki tkanin, lub specjalnie wycięte kawałki filcu lub skóry. Od spodu guzika formujemy z materiału rodzaj nóżki, która zostanie przyszyta do stroju. -zapinanie na haftki: Wykorzystywanie haftek jest potwierdzone wykopaliskowo. Rzecz jest na tyle oczywista, że nie potrzebuje dodatkowych wyjaśnień. Pamiętać jednak trzeba, że nie każda część garderoby może być w ten sposób zapinana. -mocowanie nogawic do dubletu: Nogawice przywiązywano do dubletu sznureczkami, lub rzemykami. Ich końcówki posiadały specjalne skuwki zwane po francusku aiguillettes. Sznurki mogły być na stałe przymocowane do nogawic i przewlekane przez dziurki w dublecie (choć na niektórych ilustracjach widuje się też odwrotny układ). Strój kobiecy
Części stroju kobiecego trój kobiecy w interesującym nas okresie składał się z następujących części: - koszula
- reformy
- pończochy
- suknia spodnia
- suknia wierzchnia
| - pasek
- nakrycie głowy
- obuwie
- płaszcz
| oszczególne części garderoby przybierały różną formę w zależności od mody, pozycji społecznej i zamożności właścicielki. zyjąc strój, należy pamiętać, że przez większość interesującego nas okresu, suknie były szyte jednodzielnie, spódnice doszywane do stanika, czyli górnej części sukni pojawiły się dopiero w drugiej połowie XV wieku. ierwszym, rekomendowanym strojem jest ubiór roboczy - praktyczny, do chodzenia, na co dzień, a także wymagający mniejszej wiedzy i pracy przy szyciu, wreszcie tańszy od dworskiego. Zakładamy, że kobieca suknia robocza może być noszona bezpośrednio na koszuli, (co znacznie ułatwia wykonanie kompletnego stroju). ilka uwag o wymaganiach stawianych zazwyczaj wobec podstawowego, początkowego ubioru, w grupach zajmujących się odtwarzaniem kultury wieków średnich: Należy zazwyczaj skompletować spójny zestaw składający się z następujących części garderoby: - koszuli
- sukni spodniej, lub wierzchniej - roboczej
- nakrycia głowy/li>
- obuwia
- paska
nastepnej kolejności koniecznym jest też posiadanie płaszcza i sukni wierzchniej. Niezwykle pożyteczne wydają się też takie elementy jak zakiewki i torby. osiadanie pozostałych części garderoby nie jest zazwyczaj obowiązkowe, ale naturalnym dążeniem wynikającym ze specyfiki tego rodzaju hobby powinno być dążenie do uzupełniania i rozwijania swojej garderoby. Ze względów praktycznych i reprezentacyjnych korzystne jest posiadanie więcej niż jednego kompletu garderoby, a ze względów czysto higienicznych - kilku kompletów bielizny (praktycznie - trzech). UWAGA: zyjąc strój należy ściśle przestrzegać podanych wytycznych. Ewentualne wątpliwości prosimy konsultować z odpowiednio dobrze zorientowanymi osobami, korzystającymi z poważnych źródeł popularnonaukowych i współczsnych opracowań naukowych. Zdecydowanie odradza sie podejmowanie decyzji na podstawie zawierzenia "powszechnie przyjętym zwyczajom". Bardzo wiele używanych rozwiązań może być mitami powstałymi i rozprzestrzeniającymi się w środowisku na zasadzie "głuchego telefonu". Koszule MATERIAŁ: | płótno lniane lub bawełniane (zaleca się len), może też być jedwab | KOLOR: | biały | oszule pełniły funkcję bielizny. Używane były na dzień pod suknię, nocą do spania (choć wiadomo, że sypiano również nago), do łaźni. Długie, (co najmniej do połowy łydki), z rękawami lub na ramiączkach. Fason koszul był różny, w zależności od kroju sukni, do której były one noszone. Koszule zasadniczo były takie same dla kobiet z różnych warstw społecznych. Różnicował je materiał - droższy i delikatniejszy dla osób zamożnych, tani dla uboższych.
Luźna z długimi rękawami - szeroko wykorzystywana - jako bielizna dzienna, do spania, w łaźni, w stroju roboczym była noszona bezpośrednio pod suknię z krótkimi rękawami. W modzie polskiej spotyka się po połowie XV wieku modele marszczone przy szyi, z rękawami ujętymi w mankiet. |
| Rys. 1 |
| Rys. 2 | Rys. 3 | | Obcisłe górą koszule na ramiączkach - noszone pod wydekoltowane suknie 2 połowy XIV w. Czasem miały rozporki w bocznych szwach, aby je łatwiej zakładać. Jak widać na zamieszczonych obok ilustracjach, koszule te były także wykorzystywane w łaźniach i do spania. | | W tym samym okresie (druga połowa i koniec XIV w.) używano prawdopodobnie, również koszul bez ramiączek. Może poświadczać to zamieszczona obok ilustracja, a także wizerunki przedstawiające kobiety w sukniach mocno odsłaniających ramiona, na których nie widać wystających ramiączek koszuli. |
| Rys. 4 | | prócz tego istniały koszule z długim rękawem i kołnierzem - noszone pod suknię houppelande, w latach dwudziestych XV wieku. Modne wówczas było wykładanie tych kołnierzy na wierzch, na płasko rozłożone kołnierze wzmiankowanych sukni. | | Rys. 5 |
| Umieszczony obok obraz Memlinga, pochodzący z ostatniego dziesięciolecia XV wieku, ukazuje Batszebę wychodzącą z kąpieli. Zakłada ona na siebie płócienną koszulę rozciętą przez środek. Trudno jest jednoznacznie stwierdzić, czy koszule z tego typu rozcięciem, funkcjonowały na zasadzie bielizny dziennej, czy też może były swego rodzaju szlafrokami. | | reformy iadomo, że w wiekach średnich istniała taka część garderoby kobiecej, mamy też trochę przekazów na temat jej wyglądu. Przypuszczamy, że: MATERIAŁ: | płótno lniane lub bawełniane(zaleca się len), może też być materiał jedwabny | KOLOR: | biały lub kolor naturalny materiału | FASON: | trudno jest cokolwiek powiedzieć na ten temat. Odradzamy zbytnio wykrojone majteczki, polecamy zaś modele bardziej zabudowane. Wydaje się, że dobrym pomysłem może być dostosowanie wykroju gaci męskich. | pończochy (chausses) MATERIAŁ: | sukno, płótno lniane lub bawełniane, cienki materiał wełniany | KOLOR: | biały, prawdopodobnie także inne kolory | FASON: | sięgające nieco powyżej kolan, krojone jak męskie nogawice z doszywaną stopą. Podtrzymywane tasiemką zapinaną na sprzączkę pod kolanem. | ończochy mają długość nieco za kolano, podtrzymywane są pod kolanem tekstylną podwiazką zapinaną na spprzączkę lub wiązaną. Pończochy takie powinny być noszone do każdego nie-roboczego stroju. W chłodniejszej porze, noszone z długimi tuż za kolano reformami, wspólnie dają dobre zabezpieczenie przed zimnem. | | | Buty MATERIAŁ: | skóra, tkaniny | KOLOR: | różne | uty to niezwykle ważna część ubioru, jednocześnie dosyć słabo jeszcze rozpoznana. Zwłaszcza damskie buty, przeważnie nie zilustrowane przez współczesną im sztukę trudne są do scharakteryzowania. W tym opracowaniu postanowiono jednak przedstawić choćby zbliżone wzory, oparte na współczesnych dociekaniach i rekonstrukcjach. Do butów noszono patynki, czyli rodzaj drewniano-skórzanych "klapek" koturnowych, chroniących but i suknię przed większymi zanieczyszczeniami. | |
| Rys. a | Rys. b | | Różne przykłady butów damskich, podpatrzone w opracowaniach Marca Carlsona i rekonstrukcjach Sławomira Rokity. olecamy wzory zgromadzone przez Marka Carlsona na jego stronie internetowej. Suknia spodnia (cotte simple) biór noszony na koszuli, pod właściwą suknią wierzchnią. Strój stosowny raczej dla sytuacji mniej oficjalnych, do pracy itp. Elegancka pani poza sytuacjami prywatnymi albo niezobowiązującymi powinna nosić na niej suknę wierzchnią. Spodnią możemy traktować jako strój nieoficjalny, prywatny, czy nawet roboczy. MATERIAŁ: | cienki materiał wełniany, lekkie sukno, płótno lniane, jedwab. Podszewka - bawełna, len, jedwab,tkaniny wełniane | KOLOR: | zazwyczaj w kolorze kontrastowym do sukni wierzchniej. Charakterystyczne dla średniowiecza są żywe kolory, łączone często w drastyczny sposób np. zielony i czerwony, itp. | | | Rys. 9 |
| Dostosowana krojem do sukni wierzchniej. Długa, wkładana przez głowę, sznurowana z przodu, z boków lub z tyłu. Z długimi rękawami. Górą obcisła, rozszerzana dołem, za pomocą klinów. Rękawy wąskie lub rozszerzane lejkowato od nadgarstka, częściowo lub całkowicie zasłaniające dłoń (tzw. bombardes, modne do ok. 1415 roku, ale pojawiające się i później).
Na rysunku 9 widać przykładowy wygląd sukni spodniej, dopasowanej do mody ostatniej ćwierci XIV wieku. Jest to powtórzenie fasonu modnej sukni wierzchniej. | | Sukienki robocze ak suknie spodnie. Można je uznać za uboższą wersję sukni spodniej, noszoną do pracy. Jest to rodzaj odzienia neizwykle stosowny dla osoby początkującej w dziedzinie odtwarzania ubiorów. Prosty i niezobowiązujący, zawsze przydatny. MATERIAŁ: | płótno lniane, cienki materiał wełniany | KOLOR: | kolory właściwe dla epoki i regionu | | |
| Rys. 15a | Rys. 15 | | Z krótkimi rękawami, albo bez rękawów; dla wygody wiązana najczęściej z przodu, lub po bokach (a nie z tyłu). Noszone co najmniej od ok. 1400 roku. W pierwszej połowie XV wieku były szyte jednolicie. Na ilustracji 15a przód sukni zawinięty za pasek.
PASUJĄCE NAKRYCIE GŁOWY: chustki, kapturki, kapelusze słomkowe PASUJĄCA SUKNIA SPODNIA: sukienki tego typu noszone były bezpośrednio na koszule z długimi rękawami | |
| Rys. 16 | Rys. 17 | | Z długimi, raczej wąskimi rękawami, sięgającymi przed nadgarstek. Suknie tego typu w pierwszej połowie XV wieku były szyte jednolicie bez odcinania spódnicy (Rys.16 ).Dopiero w drugiej połowie tego stulecia pojawia się odcinanie spódnic, które często są marszczone (Rys.17).
PASUJĄCE NAKRYCIE GŁOWY:: chustki, kapturki, kapelusze słomkowe PASUJĄCA SUKNIA SPODNIA: sukienki tego typu prawdopodobnie mogły być noszone bezpośrednio na koszulę (z rękawami lub bez). |
Suknie wierzchnie
Suknie drugiej połowy XIV i początku XV wieku uknie wierzchnie, oficjalny ubiór kobiety, noszony na sukni spodniej, konieczny w sytuacjach oficjalnych, nawet codziennych - w miejscach publicznych, w towarzystwie. MATERIAŁ: | tkaniny wełniane. Podszewka - bawełna, len, jedwab, tkaniny wełniane | KOLOR: | kolory właściwe dla epoki i regionu | Rys. 10 |
| Suknie obcisłe górą, poszerzone od bioder klinami, z dużym odsłaniającym ramiona dekoltem łódkowym i długimi, zakrywającymi połowę dłoni wąskimi rękawami. Modnym szczegółem był noszony nisko na biodrach szeroki pas, wzorowany na pasie rycerskim. Zrobiony był z metalowych ogniwek prostokątnych lub okrągłych umieszczonych na pasie skórzanym. Odpowiednie dla XIV wieku.
| | PASUJĄCE NAKRYCIE GŁOWY: kruseler, crinale, kapturek PASUJĄCA SUKNIA SPODNIA: ma taki sam fason RODZAJ SUKNI: suknie w takim fasonie noszone były zarówno w środowisku dworskim, jak i mieszczańskim, różnica wynikała z doboru materiału. W stroju dworskim był on kosztowniejszy i w lepszym gatunku. | | Tzw. cottehardie - z krótkim, sięgającym powyżej łokcia rękawem, z którego zwiesza się pas futra lub materiału. Suknie te często posiadały charakterystyczne, obrębione futrem, pionowe rozcięcia z przodu sukni. Trudno jest jednoznacznie powiedzieć czy są to wyloty kieszeni czy też po prostu otwory umożliwiające swobodny dostęp do drobiazgów noszonych przy pasie, na sukni spodniej. Dół tej sukni często obszyty był futrem. Noszone w XIV wieku. |
| Rys. 11 | | PASUJĄCE NAKRYCIE GŁOWY: kruseler, crinale, kapturek PASUJĄCA SUKNIA SPODNIA: suknie obcisłe górą, poszerzone od bioder klinami, z dużym odsłaniającym ramiona dekoltem łódkowym i długimi, zakrywającymi połowę dłoni wąskimi rękawami. RODZAJ SUKNI suknie w takim fasonie noszone były zarówno w środowisku dworskim, jak i mieszczańskim, różnica wynikała z doboru materiału. W stroju dworskim był on kosztowniejszy i w lepszym gatunku. Różne też mogły być nakrycia głowy. | | Rys. 12 |
| Tzw. - zapinana z przodu na całej długości stanika (czyli od dekoltu do bioder ) na guziki. Noszona w XIV wieku. | | PASUJĄCE NAKRYCIE GŁOWY: kruseler, crinale, kapturek PASUJĄCA SUKNIA SPODNIA: suknie obcisłe górą, poszerzone od bioder klinami, z dużym odsłaniającym ramiona dekoltem łódkowym i długimi, zakrywającymi połowę dłoni wąskimi rękawami. RODZAJ SUKNI: suknie w takim fasonie noszone były zarówno w środowisku dworskim, jak i mieszczańskim, różnica wynikała z doboru materiału. W stroju dworskim był on kosztowniejszy i w lepszym gatunku. | | Z długimi, wąskimi rękawami, rozszerzającymi się wachlarzowo od nadgarstka i zasłaniającymi dłoń. Noszona na początku XV wieku. |
| Rys. 13 | Rys. 14 |
| Z rozciętymi, zwisającymi rękawami. Noszona na początku XV wieku. W tego typu sukni przedstawiana jest poetka, Krystyna de Pisan. | | Corset fendu MATERIAŁ: | sukno, aksamit. Podszewka - bawełna, jedwab, tkaniny wełniane | KOLOR: | szeroka gama kolorystyczna | | Bez rękawów, z głęboko wyciętymi bokami, od bioder poszerzona klinami. Futrzane pokrycie stanika (z przodu i z tyłu), owalnie wycięte na brzuchu. Ozdabiana okrągłymi lub prostokątnymi metalowymi klejnotami idącymi środkiem stanika, aż do bioder. Mogą też okalać dekolt. |
| Rys. 18 | | PASUJĄCE NAKRYCIE GŁOWY: crinale (XIV wiek), czepiec siodłowy (ok. połowy XV wieku.) PASUJĄCA SUKNIA SPODNIA: suknie obcisłe górą, poszerzone od bioder.
Dla XIV wieku najczęściej z dużym odsłaniającym ramiona dekoltem łódkowym i długimi, zakrywającymi połowę dłoni wąskimi rękawami. Dla czasów późniejszych - podobnie, rękawy normalnej długości.
RODZAJ SUKNI: wybitnie dworska, reprezentacyjna, noszona przez cały okres z charakterystycznym dla danych czasów nakryciem głowy. | | Surcot ouvert MATERIAŁ: | sukno, aksamit. Podszewka - bawełna, len, jedwab, tkaniny wełniane | KOLOR: | szeroka gama kolorystyczna | | | Rys. 19 |
| Skromniejszą wersję corset fendu w naszym opracowaniu będziemy nazywać "surkotem" (surcot). Mamy tu na myśli suknię niekoniecznie dworską, tak jak na ilustracji obok, głęboko wyciętą, ozdobioną wąskim obszyciem z futra lub nawet bez. | | PASUJĄCE NAKRYCIE GŁOWY: kruseler PASUJĄCA SUKNIA SPODNIA: suknie obcisłe górą, poszerzone od bioder klinami, z dużym odsłaniającym ramiona dekoltem łódkowym i długimi, zakrywającymi połowę dłoni wąskimi rękawami |
Klasyczna houppelande Obszerna, fałdowana suknia reprezentacyjna. Droga i elegancka. Często z rozbudowanym kołnierzem lub rękawami. MATERIAŁ: | tkaniny wełniane, aksamit, jedwabie. Podszewka - futro, bawełna, jedwab, tkaniny wełniane | KOLOR: | szeroka gama kolorystyczna |
| Rys. 20 | Rys. 22 | Rys. 23 | | Kobieca "opelanda" miała krótkie rozcięcie pod szyją i była wkładana przez głowę, zapinana na niewidoczne haftki lub guziki. Przepasywano ją wysoko ponad talią, szerokim pasem zakończonym ozdobną klamrą i okuciem. Charakterystyczną cechą tej szaty jest wysoki, sztywny, sięgający uszu kołnierz, często lamowany futrem. "Opelandy" najprawdopodobniej krojono z ćwiartek koła - dwóch lub trzech. (W przypadku trzech ćwiartek, dwie z nich układano z przodu ze szwem po środku, a trzecia stanowiła tył stroju.) Rękawy fantazyjne, najczęściej otwarte, sięgające ziemi, również wykrawano z ćwiartek koła. Aby rękaw dobrze leżał, ważne było, aby pełny ukos pokrywał się z linią biegnącą na zewnątrz ręki, wzdłuż łokcia. W początkach XV wieku obok rękawów otwartych zaczęły się pojawiać również tzw. rękawy workowe -szerokie, lecz zamknięte z wąskim otworem na dłoń. W latach 20 XV wieku rozpowszechniła się moda na płaskie układanie wysokich kołnierzy i wykładanie na wierzch kołnierzy koszuli (rys.23).
PASUJĄCE NAKRYCIE GŁOWY: czepiec siodłowy lub wianek (wałek) nałożony na lekką chustkę - welonik. PASUJĄCA SUKNIA SPODNIA: obcisła górą suknia z długimi, wąskimi rękawami zachodzącymi na dłoń lub bombardes. RODZAJ SUKNI: dworska, modna od drugiej połowy XIV wieku i w początkach wieku XV. W późniejszym okresie istniała w nieco zmienionej formie. | | Odmiany sukien houppelande pisane poniżej dwie formy sukien, poza swą klasyczną formą występowały nieco zmienione, w różnych wariacjach. | | Przedstawiony tutaj model stroju stanowi swego rodzaju kombinację dwóch sukni modnych pod koniec XIV wieku. Korpus sukienki jest przylegający górą do ciała i rozszerza się dopiero od wysokości bioder. Szerokie, otwarte rękawy natomiast zapożyczone są od sukni houppelande.
Ilustracja pochodzi z "Bardzo bogatych godzinek" księcia de Berry z ok. 1416 roku. |
| Rys. 28 | | Rys. 30 |
| Rysunek 30 przedstawia inną szatę - tym razem zbliżoną bardziej do sukni typu robe niż houppelande. Jednak nie mamy tu też do czynienia z klasycznym fasonem robe - rękawy są stosunkowo szerokie, a futrzany garnirunek dekoltu również nie jest typowym szerokim wyłożeniem kołnierza. | | Przystosowanie sukien houppelande dla potrzeb uboższych środowisk mieszczańskich nnego rodzaju zmiany zachodziły, gdy dochodziło do przejęcia krojów wytwornych sukien dworskich, przez znacznie uboższe środowiska mieszczańskie. Zmianie ulegał wtedy głównie materiał (na tańszy). Różnice w kroju natomiast dyktowane były koniecznością położenia nacisku na wygodę i funkcjonalność stroju. | | Pochodzący z 1435r. wizerunek mieszczki ubranej w suknię będącą pochodną houppelandy. Jednocześnie można zauważyć ewolucję kroju, mającą doprowadzić do powstania sukni robe. |
| Rys. 31 | Robe (suknia) kobieca - suknia "burgundzka" (II połowa XVw.) eprezentacyjna, szykowna suknia wierzchnia z bardzo charakterystycznym dekoltem. MATERIAŁ: | aksamit jedwabny, sukno wełniane. Wykończenie (kołnierz, mankiety brzeg sukni) - aksamit, atłas, futro o krótkim włosiu. Podszewka - futro, tkaniny bawełniane, jedwabne, wełniane | KOLOR: | szeroka gama kolorystyczna, praktycznie dowolne | | |
| Rys. 26 | Rys. 27 | | Damska robe, elegancka, wręcz szykowna, droga suknia, charakteryzuje się dopasowanym stanem, wąskimi rękawami oraz szeroką, rozkloszowaną częścią dolną z długim trenem. Szpiczasty zarówno z przodu jak i z tyłu, schodzący do pasa dekolt,odsłaniający suknię spodnią obszyty jest futrem, podobnie jak końcówki rękawów zakrywających częściowo dłonie, obszyty jest też brzeg sukni. Krojona z dwóch ćwiartek koła, na środku głęboko, pionowo rozciętych tak, że rozsunięte i odwinięte na zewnątrz brzegi rozcięcia, tworzyły charakterystyczny, szpiczasty dekolt, schodzący w dół i ginący pod przepasaniem. Szeroki pas zakończony jest ozdobną klamrą i końcówką (rys. 25). Klamrę najprawdopodobniej noszono zazwyczaj z tyłu (rys. 26).
PASUJĄCE NAKRYCIE GŁOWY: henin - szpiczasty albo ścięty stożek, pokryty jedwabiem, zaopatrzony w biały welon o różnym układzie.Czepiec siodłowy, ale wąski i wysoki, zbliżony kształtem do henina, ukazany na rys. 43. PASUJĄCA SUKNIA SPODNIA: cotte simple - ze specjalną "wkładką" z przodu, obcisła górą, z głębokim dekoltem łódkowym. RODZAJ SUKNI: wyłącznie dworska, reprezentacyjna, noszona w II połowie XVw. Prawdopodobnie ewoluowała z houppelande. | | Jedna z przejściowych, nietypowych form pomiędzy houppelande, a "suknią burgundzką" | Oglądając przedstawienia ikonograficzne można zaobserwować stopniowe przekształcanie się sukni houppelande w robe. Taką formą przejściową jest suknia pokazana na rysunku 29. Widzimy tu obfitą suknię z szerokimi, otwartymi rękawami w typie klasycznej houppelande. Odmienny jest jednak dekolt - typowy już dla sukni robe. |
| Rys. 29 | | Przystosowanie sukien robe dla potrzeb uboższych środowisk mieszczańskich | | Rys. 32 |
| Ilustracja z 1480 roku, ukazuje uproszczoną, skromniejszą formę "sukni burgundzkiej". |
Nakrycia głowy, fryzury akrycie głowy jest nieodzownym elementem stroju średniowiecznego. Powinno ono być jednak dobrane we właściwy sposób - tak, aby harmonijnie pasowało do reszty stroju. Kwestia uczesania jest trudniejsza do odtworzenia z oczywistych względów. Jednak zbyt nowoczesną fryzurę łatwo jest ukryć pod średniowiecznym nakryciem głowy. Fryzura | | Obok nakrycia głowy bardzo ważną sprawą jest odpowiednia fryzura. Należy wystrzegać się noszenia włosów całkowicie rozpuszczonych. Powinny być one długie, splecione w warkocz lub spięte. Fryzurą charakterystyczną dla drugiej połowy XIV wieku, są włosy rozdzielone pośrodku głowy, splecione w warkocze i upięte po bokach w tzw. baranki. Jeśli włosy są krótkie lub "nietypowe" (dready itp.) należy dobrać strój (i co za tym idzie nakrycie głowy) w taki sposób, aby fryzura została zasłonięta. |
| Rys. 33 | | Crinale (chapel) PASUJĄCE SUKNIE: surcot, suknie modne w drugiej połowie XIV wieku | | Rys. 34 |
| Nakrycie głowy charakterystyczne dla drugiej połowy XIV wieku i przełomu z wiekiem XV, związane z opisanym powyżej typem fryzury. Jest to zakładana na czoło, ozdobna metalowa obręcz, połączona często z siatką na włosy.
| | Kruseler MATERIAŁ: | płótno lniane lub bawełniane | KOLOR: | biały | | | | Rodzaj czepca modnego w XIV wieku, szczególnie w Czechach i Polsce. Sporządzany z półkolistej chusty obszytej przy brzegach kilkoma rzędami gęsto zmarszczonej falbanki. Ściągany na karku sznureczkiem. W modzie zachodniej, odmiany kruselera, w postaci różnorodnie zawijanych chust obszytych falbanką widoczne są w zasadzie przez cały XV wiek.
PASUJĄCE SUKNIE: surcot, różnego typu suknie modne w drugiej połowie XIV wieku, oprócz houppelande. | | Chustki MATERIAŁ: | płótno lniane lub bawełniane | KOLOR: | biały | | | Rys. 41 |
| Luźno zarzucone na włosy lub misternie wiązane. Niekiedy zawiązywano na głowie dwie chustki w wymyślnych kompozycjach. Starsze kobiety i wdowy zasłaniały dodatkowo szyję. Chustki były obok kapturów, najpopularniejszym nakryciem głowy w stroju powszechnym.
PASUJĄCE SUKNIE: robocze | | Kaptury MATERIAŁ: | płótno lniane lub bawełniane, tkaniny wełniane różnej grubości. Podszewka - takie same materiały | KOLOR: | czarny, czerwony, zielony, niebieski i inne | | | | Kaptury były w omawianym okresie jednym z najpopularniejszych kobiecych nakryć głowy. Nosiły je głównie niżej sytuowane kobiety, choć w pewnych sytuacjach, kapturami nie gardziły także panie o wysokim statusie społecznym. Poświadcza to zamieszczona obok ilustracja przedstawiająca wyjazd na polowanie z sokołem (rys.38). Widoczny tutaj kaptur jest zamknięty i przypomina nieco męski. Wydaje się, że najpowszechniejsze jednak były kaptury otwarte (rys.39) - noszone podczas zwykłych prac gospodarczych (np. praca w polu). Poniżej zamieszczamy wykrój takiego właśnie kaptura (rys.40). Niektóre kaptury były zapinane na guziczki.
PASUJĄCE SUKNIE: robocze, suknie modne w drugiej połowie XIV wieku | | Wałek MATERIAŁ: | aksamit, tkaniny wełniane, jedwabie | KOLOR: | szeroka gama kolorystyczna | | Wałek był nakryciem głowy noszonym do szaty houppelande. "Obwarzanki" takie były często przewijane sznurem pereł i nakładane na lekką chustkę - welonik. Zamiast materiałowego wałka czasem noszone były wieńce z kwiatów.
PASUJĄCE SUKNIE: houppelande |
| Rys. 41 | Czepiec siodłowy leganckie nakrycie głowy. MATERIAŁ: | aksamit, tkaniny wełniane, jedwabie | | | Rys. 42 | Rys. 43 | | Czepce tego typu wykształciły się stopniowo poprzez ewolucję fryzury zawiniętych po bokach głowy warkoczy. Po lewej stronie (rys.42) przedstawiamy nieco wcześniejszą formę tego czepca, pasującą do sukni houppelande. Z prawej (rys. 43) widać późny typ czepca siodłowego. Jest on charakterystyczny dla francuskiego stroju dworskiego z II połowy XVw.
PASUJĄCE SUKNIE: rys. 42 - houppelande, corset fendu; rys. 43 - burgundzka robe | | Henin leganckie nakrycie głowy. MATERIAŁ: | aksamit, tkaniny wełniane, jedwabie. (jest to materiał zewnętrzny okrywający konstrukcję, którą zaleca się wykonywać z filcu)
| KOLOR: | różne. często czarny henin, welon - biały
| | | Rys. 44 | Rys. 45 | | Henin jest nakryciem głowy odpowiednim dla drugiej połowy XV wieku. Noszony był we francuskim środowisku dworskim, oraz przez flamandzkie, zamożne mieszczanki. Można wyróżnić dwa rodzaje tego nakrycia głowy. Heniny zakończone szpiczasto (rys. 44), oraz z płasko ściętym czubkiem (rys. 45). Ten typ nakrycia głowy występuje z suknią burgundzką.
PASUJĄCE SUKNIE: robe (burgundzka) | | Płaszcze rojony z połowy koła, albo z większych jego wycinków (np. z całego koła). Niektóre zapinano (czasem bardzo ozdobnie), niektóre zakładano przez otwór na głowę. Płaszcz z reguły nie miał kaptura. MATERIAŁ: | tkaniny wełniane. Podszewka bawełniana, wełniana lub futrzana
| KOLOR: | typowy dla epoki i pozycji społecznej
| | | Płaszcze były krojone z półkola lub pełnego koła. Nie posiadały integralnych kapturów. Najczęściej posiadały podszewkę (w innym kolorze niż wierzch płaszcza). W ikonografii spotyka się także płaszcze, których spód ma ten sam kolor, co część wierzchnia. Trudno jest jednoznacznie stwierdzić, czy są to płaszcze bez podszewek, czy też po prostu podszewka ma taki sam kolor co reszta szaty. Półkoliste płaszcze mogły posiadać podkrój szyi, jednak dość częste są przedstawienia, sugerujące, że takiego podkroju nie było (rys.46). Płaszcze zapinane były najczęściej na zapinkę w kształcie koła lub rombu (rys.47 ).
PASUJĄCE SUKNIE: wszystkie |
Strój męski trój męski w interesującym nas okresie składał się z następujących części: - koszula
- gacie
- nogawice lub nogawico-spodnie
- dublet
- szata wierzchnia
| - pasek
- nakrycie głowy
- obuwie
- płaszcz
| oszczególne części garderoby przybierały różną formę w zależności od mody, pozycji społecznej i zamożności właściciela. Różniły sie rodzajem użytego materiału i jakością wykonania. Strój świadczył o pozycji społecznej, pewne jego elementy były konieczne dla pokazania się w miejscach publicznych. Za niestosowne uważa się przebywanie w eksponowanym, publicznym miejscu w samym dublecie i nogawicach, czy bez pasa. Absolutnie niedopuszczalne jest to u osoby pełniącej jakąś rolę formalną. Oczywiście ludzie przy pracy, zwłaszcza ciężkiej, dekompletowali swoje odzienie dla zapewnienia sobie większej wygody i sprawności. To trochę jak w dzisiejszych czasach, gdzie w tej samej przestrzeni publicznej mogą egzystować dwa zupełnie różne style ubierania się, właściwe dla bieżącego zajęcia i wycinka przestrzeni, lecz niewłaściwe i nieco kuriozalne poza nimi. Przedstawmy to na przykładzie. Mężczyzna elegancko ubrany, choć niekoniecznie w garni turze przechodzi obok placu budowy. Pracujący tam ludzie ubrani są roboczo, bardzo często w samych podkoszulkach lub bez nich. Oba style ubiorów spotykają się w tym samym niemal miejscu, jednak są ściśle przypisane określonym sytuacjom w których znajdują się owe postaci. Po pracy, robotnicy nie odwiedzają przecież kina czy urzędu w roboczych waciakach (lub bez koszuli) i gumowych kaloszach. Włożą raczej oficjalne odzienie, stosowne do codziennego pojawiania się w miejscach publicznych. Tak samo ważne jest byśmy i my umieli w naszych staraniach odtwórczych wyczuć właśnie ową stosowność ubioru do sytuacji. ilka uwag o wymaganiach stawianych zazwyczaj wobec podstawowego, początkowego ubioru, w grupach zajmujących się odtwarzaniem kultury wieków średnich: ierwszym, wymaganym strojem jest ubiór roboczy - praktyczny, do chodzenia, na co dzień, a także wymagający mniejszej wiedzy i pracy przy szyciu, wreszcie tańszy od dworskiego. Należy zazwyczaj skompletować spójny zestaw składający się z następujących części garderoby: - koszuli
- gaci
- nogawic lub nogawico-spodni
- dubletu
- nakrycia głowy w postaci zwykłego kaptura, lub czapeczki
- obuwia
- paska
osiadanie pozostałych części garderoby nie jest zazwyczaj obowiązkowe, ale naturalnym dążeniem wynikającym ze specyfiki tego rodzaju hobby powinno być uzupełnianie i rozwijanie swojej garderoby. Ze względów praktycznych i reprezentacyjnych korzystne jest posiadanie więcej niż jednego kompletu garderoby, a ze względów czysto higienicznych - kilku kompletów bielizny (praktycznie - trzech). UWAGA: zyjąc strój należy ściśle przestrzegać podanych wytycznych. Ewentualne wątpliwości prosimy konsultować z odpowiednio dobrze zorientowanymi osobami, korzystającymi z poważnych źródeł popularnonaukowych i współczsnych opracowań naukowych. Zdecydowanie odradza sie podejmowanie decyzji na podstawie zawierzenia "powszechnie przyjętym zwyczajom". Bardzo wiele używanych rozwiązań może być mitami powstałymi i rozprzestrzeniającymi się w środowisku na zasadzie "głuchego telefonu". Koszule oszula - noszona pod dublet, do odzienia krótkiego i dopasowanego, bardziej stosowna - jak łatwo się domyślić także krótka i dopasowana. MATERIAŁ: | płótno lniane lub bawełniane (zaleca się len), może też być jedwab | KOLOR: | biały | | |
| Rys. 49 | Rys. 50 |
| | Rys. 51 | Rys. 52 | | Koszule pełniły funkcję bielizny. Używane na dzień pod dublet spodni, nocą do spania. Męskie koszule sięgały na ogół do połowy uda, były wkładane przez głowę, z rękawami wszywanymi do prostych pach, w bocznych szwach na dole zostawiano rozporki dla wygody ruchów. Występowały dwa zasadnicze fasony koszul, dostosowane do szat wierzchnich, do których były noszone:
a) koszula wpuszczana w nogawice, dość obcisła, dopasowana, noszona do krótkich, również dopasowanych szat wierzchnich,
b)koszula luźna i dłuższa, noszona do obszernych szat.
Koszule zasadniczo były takie same dla osób z różnych warstw społecznych. Różnicował je materiał - droższy i delikatniejszy dla osób zamożnych, tani dla uboższych. Koszule różniły się od siebie wykończeniem - rodzajem zapięcia, kształtem dekoltu, długością rozporków.
| | Gacie (famulares, bracca) orma dolnej części bielizny. W postaci zblizownej do dzisiejszych slipów albo bokserek. We wcześniejszych czasach (w późnieszych też, choć mniej często) spotykamy się wizerunkami nogawic sznurowanych do gaci na poziomie linii pasa. MATERIAŁ: | płótno lniane lub bawełniane (zaleca się len), może też być jedwab
| KOLOR: | biały | | |
| Rys. 53 | Rys. 54 |
| | Rys. 55 | Rys. 56 | | Podobnie jak w przypadku koszul, występują tutaj dwa fasony:
a) krótkie i obcisłe, rodzaj krótkich spodenek z rozporkami w nogawkach noszone do krótkich, obcisłych ubrań.
b) dłuższe i luźniejsze pod takież szaty.
Występowało, podobno, też zjawisko nazywane gacnikiem (lumbale), lub też pasem gacnym. Był to pas spodni noszony (prawdopodobnie) zamiast gaci. Składał się z pasa biodrowego i trochę szerszej, złączonej z nim przepaski | | Nogawice, nogawico - spodnie ogawice to dziwna konstrukcja, dzis często niezrozumiała. Okrywając nogi, pełniła niejako rolę spodni. Jednak co ważne, nogawice poczatkowo były bardziej rodzajem bardzo długich skarpet osłaniających osobno każdą nogę, sięgających mniej więcej do pachwin. Wiązano je początkowo do gaci (w pasie). Ten styl noszenia utrzymał się i do końca średniowiecza. Jednak z biegiem czasu osobno noszone nogawice zaczęto łączyć, tak, by całość zazkrywała nie tylko nogi ale i dolną partię bioder, z czasem rozbudowując się ku górze. Taka postać nogawic do końca średniowiecza sznurowana była do dubletu, nie noszono ich samodzielnie (chyba, że odzielne nogawice wiązane do gaci). Późne, połączone nogawice, z przodu posiadały średniowieczną wersję rozporka dzisiejszych spodni - tzw. "saczek", pełniący zreszta pewną rolę kompozycyjną. Stąd zwane są "nogawicami z saczkiem" dla odróżnienia ich od spodni - okrycia nóg i bioder samonośnego, utrzymywanego dzięki wykrojowi w pasie. Spodnie w średniowieczu nie były popularne i spotykamy je tylko wyjątkowo w wizerunkach osób bardzo niskiego stanu. UWAGA: eśli posiadamy nogawice nie zasłaniające gaci, powinne one być noszone do długiego stroju wierzchniego, zakrywającego tę część bielizny. Publiczne epatowanie innych własnymi gaciami jest nie do przyjęcia. Dopuszczalne jest to tylko przy ciężkiej pracy fizycznej albo w innych szczególnych warunkach (obóz wojskowy). Niestety spora częsć dzisiejszych odtwórców potrafi zaszczycać widzów widokiem swoich, średniowiecznych "niewymownych" nawet w bardzo oficjalnych sytuacjach. Autorzy radzą odrzucić tę osobliwą formę ekschibicjonizmu. MATERIAŁ: | szyte z materiału wełnianego, zapewne też z sukna, podszywane płótnem lnianym lub bawełnianym; występowały też nogawice szyte ze skóry (cielęcej, psiej lub owczej - tzw. skórznie) - charakteryzowały się nieco innym krojem, ze względu na specyfikę tworzywa. Mocowano je do dubletu lub pasa nośnego (gaci) za pomocą pojedynczych wiązań | KOLOR: | bogata gama kolorystyczna. Warto wspomnieć, że reguła zakonna zabraniała noszenia braciom krzyżackim czarnych nogawic. Trudno powiedzieć dlaczego, być może uważano czarne za bardziej nieskromne. Noszono też nogawice w paski, oraz komponowane z różnych pól barwnych, bądź czasem i haftowane | uty to niezwykle ważna część ubioru, jednocześnie dosyć słabo jeszcze rozpoznana. Zwłaszcza damskie buty, przeważnie nie zilustrowane przez współczesną im sztukę trudne są do scharakteryzowania. W tym opracowaniu postanowiono jednak przedstawić choćby zbliżone wzory, oparte na współczesnych dociekaniach i rekonstrukcjach. Do butów noszono patynki, czyli rodzaj drewniano-skórzanych "klapek" koturnowych, chroniących but i suknię przed większymi zanieczyszczeniami. | | | Nogawice - Składają się z dwóch niepołączonych ze sobą nogawek, szytych ze skosu, aby lepiej opinały nogę. Znaną nam postać osiągnęły w XIV w. Dopasowywane do kształtu nogi, z doszywaną stopą, lub tzw. strzemiączkiem. Od strony zewnętrznej dochodziły do bioder, od wewnątrz podkrojone. Zawsze dowiązywane do doubletu (jopuli spodniej).
Nogawico - spodnie - pojawiły się na przełomie 3 i 4 ćwierci XIV w. Były to połączone nogawice z zastosowanym klinem. Zawsze dowiązywane do dubletu (jopuli spodniej). W okolicach roku 1500 stają się właściwie samonośnymi, obcisłymi spodniami i bywają noszone bez dubletu, jednak nie jest to już średniowieczny sposób noszenia i należy już do innej epoki. | | Rys. 60 |
| Wykrój przedstawia nogawice zaokrąglone w górze, dowiązywane do dubletu tylko pojedynczym wiązaniem - z przodu.
Nogawice zaopatrzone są w strzemiączko. | Nogawice z saczkiem i doszywaną stopą. Mocowane do dubletu w sumie (obie nogawice) dziesięcioma parami wiązań. |
| Rys. 62 | Rys. 63 |
| Nogawice zaokrąglone w górze, z doszywaną stopą. Przywiązywane do dubletu pojedynczym wiązaniem z przodu. | Nogawice z saczkiem i strzemiączkiem. Mocowane do dubletu w sumie (obie nogawice) dziesięcioma parami wiązań.
Na rysunku widać sposób wycięcia podszewki. |
| Rys. 64 | | Doublet (jopula spodnia) literaturze dotyczącej ubioru historycznego z interesującego nas przedziału czasowego można spotkać różne nazewnictwo, opisujące bardzo podobne części garderoby, tak też w naszej opinii dzieje się w wypadku doubletu. Możemy natrafić na nazwę jopula (spodnia) - jest to polska nazwa tego stroju. W terminologii francuskiej pojawia się nazwa - doublet, którą przyjęliśmy do określenia tego typu stroju, stosując często pisownię fonetyczną - dublet. Inne określenie, które możemy napotkać to, pourpoint (w tłumaczeniu na język polski - kaftan), zaś w literaturze niemieckiej ten sam ubiór określa się jako Schappe lub Joppe. Jest to ubiór spodni, dopasowany, noszony na wierzchu w sytuacjach nieoficjalnych lub w czasie pracy fizycznej czy ćwiczeń. Do dubletu wiązano nogawice lub nogawice z saczkiem (nogawico-spodnie) MATERIAŁ: | płótno lniane, lub bawełniane, lekkie tkaniny wełniane. Podszewka z tych samych materiałów | KOLOR: | kolory z epoki | | | | Spodni ubiór, noszony pod wierzchnimi ubiorami, a na koszuli. Doublet noszony na koszuli, ale bez szaty wierzchniej służył jako ubiór domowy, obozowy lub roboczy, do ciężkiej pracy fizycznej. Doublet był sznurowany na całej długości za pomocą troczków, lub zapinany na guziki. Do niego doczepiano, również za pomocą troczków, nogawice lub w XVw. nogawico-spodnie.
Szyty był z odcięciem w pasie. Kołnierz w postaci stójki był skonstruowany w taki sposób, że wchodził klinem w tylną część dubletu. Podkrój pach był dość duży, ułatwiający swobodne poruszanie się. Rękawy bez bufek, ewentualnie po prostu z nieco obszerniejszym wszyciem do korpusu, ułatwiające ruch ręką.
Bufki są właściwe dopiero dla II połowy XVw.
Należy zwrócić uwagę, że na początku swego występowania doublet był stosunkowo długi - zakrywał wiązania pojedynczych nogawic, dość nisko umieszczano w nim otworki do przywiązania nogawic, natomiast odcięcie znajdowało się powyżej linii pasa. Z czasem ubiór jest udoskonalany, pojawiają się nogawico-spodnie, wtedy dublet ulega skróceniu, sięga właściwie tylko linii bioder, dziurki wędrują w górę, a za to obniża się miejsce odcięcia, do właściwej linii pasa. Taki doublet jest noszony w połączeniu z nogawico-spodniami
Doublet pojawia się mniej więcej w połowie XIVw. i do końca średniowiecza występuje jako element zawsze towarzyszący nogawicom bądź nogawico-spodniom (faktycznie - podtrzymujący je).
Doublet bez kołnierza i rękawów jako rodzaj kamizeli pojawia się najprawdopodobniej dopiero w II połowie XV w. Kojarzyć go należy raczej z wojskową odzieżą spodnią (pod wierzchnią przeszywanicę). Jednym z jego głównych zadań było podtrzymywanie dowiązanych doń nogawico-spodni.
Dublet z II połowy XVw jest krótki, rękawy posiadają charakterystyczne bufki na ramionach. Przedstawiono go obok, na rys. 66. Oprócz niego używa się też dubletów o bardziej tradycyjnym, prostym kroju. | |
| Rys. 68 | Rys. 69 | | Wykrój dubletu. Guziki przy rękawie nie są konieczne. Szyjąc należy pamiętać o dostosowaniu do siebie liczby dziurek w dublecie do ilości dziurek w nogawicach. Wykrój może posłużyć również do uszycia jopuli wierzchniej. W tym wypadku nie wycina się dziurek do mocowania nogawic.
| | Buty uty to niezwykle ważna część ubioru, jednocześnie dosyć słabo rozpoznana. Używano przeważnie pełnych niskich lub wyższych butów z mniej lub bardziej wyciagniętym noskiem (moda zmieniała sie tu dosyć płynnie). Zdarzały się też sandały, czy buty ażurowe. Na buty noszono także tzw. "patynki", rodzaj "sandałów" o drewnianej podeszwie i skórzanych zapięciach. Jako butów można używać zwykłych nogawic z przyszytą grubą, skórzaną podeszwą. Wydaje się, że to rozwiązanie było bardzo popularne w stroju dworskim ("Grandes Chroniques de France", czy przeróżne wersje "Godzinek" księcia Jana de Berry). Przy eleganckim stroju najczęściej widuje się właśnie nogawice z podeszwą, albo bardzo niskie obuwie. Długość nosków u butów bywała różna i zmieniała się z czasem. Moda na charakterystyczne, długie noski butów pojawiała się i znikała kilkakrotnie (pojawia się np. pod koniec XIV i pod koniec XVw.). MATERIAŁ: | skóra | KOLOR: | kolory z epoki | oniżej kilka przykładów podpatrzonych w różnych źródłach rodzajów butów. | | Rys. f |
| Buty niskie
Buty oparte na opracowaniach Carlsona, rekonstrukcjach Sławomira Rokity.
| |
| Rys. 96a | Rys. 97a | Rys. c2 | | Inne buty
Buty z zaokrąglonym noskiem z XVw, o kształcie podobnym do przedstawionych na nogach większości postaci pieszych w "Księdze łowieckiej" z ilustracjami z początku XVw. Po środku buty z XIVw. z szerokimi otwarciami. Po prawej buty z wydłużonymi noskami z II połowy XVw. | | | Buty wysokie
Buty jeździeckie (rys.98), wysokie, wyobrażone w jednej ze scen "Księgi łowieckiej" Gastona Phoebusa, zilustrowanej na poczadku XVw. przez artystę z Anglii. Buty wysokie, zapinane na klamry i noszone z wywinięciem, są jednak bardziej popularne w II połowie XVw. Po środku (rys.g), także wysokie buty zapinane na klamry, na podstawie rekonstrukcji Sławomira Rokity. Skrajnie po prawej, wysokie buty z II połowy XVw noszone do stosownego stroju.
| Szaty wierzchnie
Szaty modne w drugiej połowie XIV wieku tym okresie charakterystyczne dla stroju męskiego były stosunkowo krótkie, przylegające do ciała szaty zapinane z przodu na rząd guzików. Występowały one w różnych typach o odmiennych rodzajach rękawów. Z czasem zyskiwały one nieco na ekstrawagancji, często przez rozbudowywanie rękawów. Ten rodzaj stroju, mocniej podkreślającego biodra niż talię, uznaliśmy za stosowne umownie określać jako "cotehardie". MATERIAŁ: | tkaniny wełniane różnej grubości. Podszewka - len, bawełna, materiały wełniane | KOLOR: | szeroka gama kolorystycznabr> | | | Rys. 70 |
| Przedstawiona na ilustracji obok odmiana stroju męskiego charakteryzuje się skróconym powyżej łokcia rękawem wykończonym obszyciem futrzanym (lub innym) oraz zwisającym pasem futra lub materiału. Szata ta nosi nazwę cottehardie i jest męskim odpowiednikiem sukni kobiecej o tej samej nazwie. | Obok przedstawiona jest kolejna wersja modnego ubioru. Tym razem rękawy są długie i wąskie, zapinane do łokcia na guziki. Ubiór tego typu można prawdopodobnie identyfikować z cywilną jaką. |
| Rys. 71 | Rys. 72 |
| Rysunek nr 72 pokazuje wersję tego samego stroju zaopatrzoną w długie, obszerne rękawy, takie same jak przy szacie houppelande. Widoczny jest wysoki stojący, kołnierz. Ubiór tego typu można prawdopodobnie identyfikować z cywilną jaką. | Szyjąc ubiory przylegające do ciała, opisane w tym podrozdziale należy bazować na zamieszczonym obok bloku wykroju. |
| Rys. 73 | | Jopule wierzchnie zasadzie identyczne z wcześniej opisanymi sztami, posiadające jednak wyraźne odcięcie w pasie. Terminologia jest tu bardzo niejasna i w zasadzie nie istnieje jednoznaczne nazewnictwo. Jopulami nazwaliśmy stroje odcinane w pasie i bardziej podkreślające włąśnie talię, przyegające do ciała, jednocześnie bardziej stosowne dla początków XVw niz II połowy wieku XIV. MATERIAŁ: | tkaniny wełniane różnej grubości. Podszewka - len, bawełna, materiały wełniane | KOLOR: | szeroka gama kolorystyczna | | | | Jopula wierzchnia powtarza w zasadzie krój jopuli spodniej, czyli inaczej dubletu (rys.68,69). Górna część tego stroju skrojona jest z czterech części, dolną tworzy doszyta baskina. Baskina jest elementem jopuli, który zmieniał się stopniowo przez cały okres użytkowania jopul, (w zasadzie cały XV wiek). Jopula była zapinana z przodu na guziki.
Po środku (rys. 95a) strój zanotowany w 1396r. z wyraźnie już widocznym, workowym rękawem. Rękaw workowy staje się modny ok. przełomu XIV i XVw. i cieszy się powodzeniem do lat trzydziestych XVw.
PÓŹNA JOPULA (II poł. XVw.) - Rysunek 75 obrazuje zaś późniejszą formę tego stroju ( rok 1454). Krój podobny jak we wcześniejszych modelach, wysoko podniesione wcięcie w pasie, fałdy baskiny zebrane z tyłu (być może i z przodu. Jest to przykład odzienia bardziej typowego dla naszych regionów geograficznych.
Suknia pierwsza z lewej na rys. 74 i suknia wyobrażona na rys. 95a mogą też stanowić przykład bardzo uproszczonej, męskiej "houppelande" albo po prostu sukni męskiej, do której nie pasuje żadna z używanych przez nas nazw. Turska określa mianem jopuli także strój Władysława Jagiełły wyobrażony na rys.93 | | Klasyczna houppelande uknia wierzchnia, długa, obszerna i fałdowana, reprezentacyjna. Noszenie jej wprost na koszuli uznaje się za raczej niestosowne. MATERIAŁ: | tkaniny wełniane, tkaniny jedwabne, aksamit. Podszewka - futro, tkaniny jedwabne, tkaniny wełniane, bawełna | KOLOR: | szeroka gama kolorystyczna | | | Rys. 76 | Rys. 77 | |
| Rys. 78 | Rys. 79 | | Długa (rys.76) lub półdługa (rys.77) powłóczysta szata, wkładana przez głowę i zbierana w pasie w wydatne fałdy, z kołnierzem stojącym, lub wyłożonym na ramiona. Pod szyją zapinana na niewidoczne haftki lub guziki. Długie houppelandy były nieco rozcinane od dołu.
Rękawy bardzo szerokie, otwarte, wykrawano z ćwiartek koła. Aby rękaw dobrze leżał, ważne było, aby pełny ukos pokrywał się z linią biegnącą na zewnątrz ręki, wzdłuż łokcia. W początkach XV wieku pojawiły się rękawy workowe - z wąskim ujęciem przy nadgarstku. Rękawy workowe występowały w dwóch odmianach. Wcześniej pojawiają się rękawy workowe zakończone spiczasto (rys.78). Nieco później, bo dopiero około 1410 roku przychodzi moda na rękawy workowe zaokrąglone (rys.79). Rękawy workowe bywały rozcinane w okolicach łokcia.
Szaty te najprawdopodobniej krojono z ćwiartek koła - dwóch lub trzech. (w przypadku trzech ćwiartek, dwie z nich układano z przodu, ze szwem po środku, a trzecia stanowiła tył stroju.)
Houppelandę najwyraźniej zakładano także na odzienie wierzchnie. Np. cywilną jakę, lub jopulę wierzchnią jako kolejną warstwę ubioru.
Nazwa houppelande pojawia się po raz pierwszy w źródłach francuskich ok. roku 1360, po raz ostatni zaś w latach dwudziestych XV wieku. Tym niemniej szaty zbliżone do houppelande można spotkać także w latach nieco późniejszych. | | Robe oczątkowo tym terminem określano we Francji kompletny ubiór męski, składający się z kilku części, uszytych z tego samego materiału (tzw. robe de garnement). W pierwszej połowie XV wieku słowa robe zaczęto używać, opisując pojedyncze odzienie męskie charakterystyczne dla mody dworskiej tego okresu. Zamieszczony poniżej opis odnosi się do szaty XV-wiecznej. MATERIAŁ: | sukno, aksamit, tkaniny jedwabne. Podszewka - futro, tkaniny jedwabne, tkaniny wełniane, bawełna | KOLOR: | dominuje czarny i szary, ale wzmianki mówią też o zieleni, szkarłacie i niebieskim | | | Rys. 80 | Rys. 81 | | Robes szyte były kloszowo, w różnych długościach. Mogły one sięgać do kostek (rys.80), do kolan, do połowy uda (rys.80), a u schyłku mody w drugiej poł. XV skracają się tak bardzo, że sięgają już tylko do bioder (rys.81). Charakterystyczną cechą tej szaty jest jej pofałdowanie. Fałdy są starannie ułożone, usztywnione i często przymocowane na stałe do podszewki.
Podkrój szyi wykańczano niskim stojącym kołnierzem (wcześniejsze formy), bądź stosowano owalne lub trójkątne wycięcia lamowane futrem (typowe dla późniejszego okresu). Rękawy szyto szerokie, marszczono je u góry i wypychano podkładami z waty, uzyskując dzięki tym zabiegom modną sylwetkę - znacznie poszerzoną w ramionach. Rękawy dodatkowo były nieco za długie i podciągane do góry - tworzyło to rodzaj dochodzącej do łokcia harmonijki. W drugiej poł. XVw. modne stają się rękawy z przecięciami na linii zgięcia rąk. Często otwory te wykorzystywano do przekładania przez nie rąk (rys.81). Zapięcie w tej szacie jest niewidoczne. Prawdopodobnie zapinano robes na przyszyte po wewnętrznej części przodów haftki.
Moda robes dotarła także do Polski, ale w zmienionej formie. Widoczne jest uproszczenie kroju. Tworzono szaty wypośrodkowane między robe, a wcześniejszym houppelandem. Jednak o ile oryginały krojone były kloszowo, to u nas stosowano układ wzdłuż osnowy. Nie stosowano w Polsce usztywnień i bufiastych rękawów. Fałdy zaszywano w talii, ale rzadko podkreślano pasem ( pas częściej opada na biodra). Nie stosowano także V - kształtnych dekoltów. |
Nakrycia głowy akrycia głowy były noszone raczej powszechnie. Kaptury MATERIAŁ: | tkaniny wełniane, aksamit. Podszewka - len, bawełna, wełna | KOLOR: | szeroka gama kolorystyczna, często barwy heraldyczne | | | | Kaptury były bodajże najpowszechniej noszonym męskim nakryciem głowy. Były one noszone na wiele różnych sposobów i posiadały dużo odmian. Dla drugiej połowy XIV wieku charakterystyczne jest noszenie kapturów w typowym układzie (rys.82) - założonych na głowę lub swobodnie opadających z tyłu. Długi ogon kaptura bywał często dodatkowo owijany wokół głowy, co oprócz nadania fantazyjnego wyglądu podnosiło walory cieplne i szczelność kaptura. | | Rys. 87 | Rys. 88 | | W typowym układzie noszono też kaptur pozbawiony charakterystycznego długiego ogona. Takie kaptury typowe są dla początków XV wieku. Pasują do szaty houppelande. | | Rys. 85 | Rys. 86 | | Oprócz noszenia kaptura w typowym układzie, rozpowszechniło się też w początkach XV wieku zakładanie go tak jak czapki. Część, która normalnie powinna okalać twarz była rolowana i zakładana na głowę. Umocowany w ten sposób kaptur układał się w malownicze fałdy (rys.85). Tak ułożone kaptury widuje się np. przy szatach houppelande. Było to na tyle atrakcyjne, że zaczęto doszywać kaptury do gotowych, wypchanych wałków (rys.86). Taki typ nakrycia głowy nosi nazwę chaperon (pochodzi ona od francuskiego słowa oznaczającego kaptur). Chaperony były noszone w XV wieku i często widuje się je w połączeniu z szatą houppelande, a szczególnie - robe. Noszono je na głowie lub zdjęte, swobodnie przerzucone przez ramię, tak by wałek opadał na plecy. | | Kapelusze i czapki apelusze były bardzo popularne w II XVw, choć i wcześniej noszono różne formy tego nakrycia głowy. Oczywiście trzeba pamiętać o dostosowaniu kapelusza do odpowiedniego odzienia. W XIVw wiekszą popularnością cieszy się kaptur, z poczatkiem XVw. rośnie popularność różnego rodzaju czapek i kapeluszy. MATERIAŁ: | głównie filc, być moze też tkaniny wełniane, aksamit. Podszewka - różne
| KOLOR: | szeroka gama kolorystyczna | | | Rys. 97 |
| Nakrycie głowy imitujące turban z końca XIVw. Tu - noszone do krótkiej houppelande z workowymi rękawami. | Kapelusz z II ćwierci XVw - Niderlandy. Pasuje do houppelande. |
| Rys. 98 | Rys. 101 |
| Późny XVw - Francja. Pasuje do późnej robe, zarówno krótkiej jak i długiej. | | Rys. 99 | Rys. 100 | | Futrzane nakrycia głowy. Rys.99 - kołpak, Francja, pocz. XVw., Rys.100 - Czapka futrzana, Polska, pocz. XVw. | | Proste kapelusze i czapki noszone do stroju roboczego i podróżnego | | Rys. 105 | Rys. 106 | Rys. 107 | | Rys. 102 - kapelusz rolnika z II ćwierci XIVw. Rys. 103 - kapelusz rolnika z pocz. XVw. Rys. 104 - ok. 1415 - Francja, pracujący w dubletach spodnich i prostych czapkach. Rys. 105 - Kapelusz noszony na kaptur w XIVw. Rys. 106 - Polska, ok. 1480r. Kapelusz często widywany u osób podróżujących i pracujących w II połowie XVw. Rys. 107 - Kapelusz noszony na kapurze w II połowie XVw - Polska
| | Czapeczka MATERIAŁ: | płótno lniane, lub bawełniane | KOLOR: | biały, czerwony | | | Rys. 91 | Rys. 92 | | Proste nakrycie głowy, typowe bardziej dla XIII wieku, w późniejszych czasach używane rzadziej, choć nie zarzucone całkowicie. W interesującym nas okresie w tego typu nakryciu głowy przedstawiani są mężczyźni podczas pracy - np. na roli.
| | Płaszcz rojony z połowy koła, albo z większych jego wycinków (np. z całego koła). Niektóre zapinano, niektóre zakładano przez otwór na głowę. Płaszcz z reguły nie miał kaptura. MATERIAŁ: | materiały wełniane. Podszewka bawełniana, lniana, wełniana lub futrzana | KOLOR: | szeroka gama kolorystyczna | | | Rys. 92 | Rys. 93 | | Rys. 94 | Rys. 95 | | Płaszcze były krojone z półkola, lub całego koła i w zasadzie są dosyć podobne dla wszystkich opisywanych tu przedziałów czasowych. Przeważnie nie posiadają one kaptura. Kaptur połączony na stałe z płaszczem jest bardzo rzadki. Kaptur do nich nosi się na płaszczu lub pod nim. Płaszcze zazwyczaj mają podszewkę, ale zdarzają się takie bez podszewki, choć nie można wykluczyć, że na kilku przedstawieniach podszewka jest w nich tego samego koloru, co wierzch, stąd może być niezauważalna.
Płaszcze były zapinane na ramieniu na szereg guziczków (rys.92, 93), z przodu, lub też rozcinane po bokach (rys.95). Były też płaszcze w całości zamknięte, z wyciętymi otworami na przełożenie rąk. Na rysunku nr 95 przedstawiono postaci z II połowy XVw. |
Posłowie, czyli dobry strój to nie koniec a zakończenie niniejszego skryptu trzeba dodać jeszcze kilka niezwykle ważnych uwag, dotyczących przede wszystkim zachowania się w stroju historycznym. Poniżej zamieszczamy zasady, których należy bezwzględnie przestrzegać: - nie korzystamy z plastikowych naczyń i sztućców - trzeba się zaopatrzyć w miskę i kubek (kufel) - najlepiej drewniane, gliniane lub kamionkowe, oraz łyżkę (drewnianą) i nóż.
- nie palimy w stroju - jeśli nałóg jest silny, można zapalić w miejscu odosobnionym, z dala od spojrzeń osób postronnych.
- nie malujemy paznokci.
- ograniczamy makijaż do minimum.
- zdejmujemy "współczesną" biżuterię i zegarki.
- nie korzystamy z telefonów komórkowych - chyba, że robi się to na osobności.
- pamiętamy o kulturze osobistej, by godnie reprezentować bractwo - (o czym wspominamy oczywiście tylko dla porządku).
| | apewne dla wielu powyższey zestaw "Siedmiu Porad Głównych" jest zbiorem oczywistości, jednak uznajemy za pożyteczne jasne i klarowne wyrażenie tych wymagań. Tak by na prawdę stały się one powszechnie akceptowaną oczywistością. hcielibyśmy na koniec podkreślic, iż przedstawiony przez nas zbiór wiadomości o komponowaniu stroju późnośredniowiecznego, zawiera wiadomości podstawowe i jest próbą ich syntezy. Na pewno nie odpowie nam na wiele szczegółowych pytań. Zachecamy więc do własnych poszukiwań, oraz do lektury ewenualnych kolejnych części publikacji, poświeconych wybranym aspektom mody dawnej. yczymy powodzenia i wiele satysfakcji z jak najbardziej poprawnych historycznie rekonstrukcji strojów, z pracy nad pogłębianiem wiedzy na ich temat, oraz po prostu dobrej zabawy. Katarzyna Badowska, Anna Rybarczyk, Wojciech Wasiak
Księga o stroju Poradnik zasad doboru i kompozycji stroju historycznego 1350-1492 A.D. 2004 Literatura: isząc niniejsze opracowanie korzystaliśmy obficie z dostępnej literatury dotyczącej stroju średniowiecznego. Opieraliśmy się głównie na opracowaniach M. Gutkowskiej - Rychlewskiej i I. Turskiej. Większość zamieszczonych przez nas ilustracji pochodzi z pracy M. Gutkowskiej - Rychlewskiej. Poniżej zamieszczamy spis książek i artykułów omawiających interesujący nas temat. - Maria Gutkowska - Rychlewska "Historia ubiorów", Wrocław-Warszawa-Kraków 1968,
- Mary G. Houston "Medieval costume in England and France", Dover Publications, INC, Nowy Jork ,
- Olga Sronkowa "Die Mode der gotischen Frau", Praga 1955,
- Sarah Thursfield "The Medieval Tailors´ Assistant",
- Krystyna Turska "Ubiór dworski w Polsce w dobie pierwszych Jagiellonów", Wrocław 1987,
- Krystyna Turska "Zagadnienie rozprzestrzeniania się mody w średniowieczu na podstawie szaty houppelande",
- Krystyna Turska "La robe - ubiór męski noszony w XV wieku", Odzież,
- Krystyna Turska "O jednej sukni z dojrzałego okresu mody gotyckiej", Odzież,
- Krystyna Turska "Ubiory w Legendzie obrazowej św. Jadwigi z biblioteki Harburgu", KHKM
- Rysunki za:
- Robert Bartlett "Panorama średniowiecza", rys. 29,
- Maria Gutkowska - Rychlewska "Historia ubiorów", rys.9-19 ;24 - 27; 30 - 42; 44 - 45; 60-62; 64; 68 - 72; 74; 77 - 82; 86; 88; 92; 95a-98a; 99; 100; 105; 107,
- Olga Sronkowa "Die Mode der gotischen Frau", rys. 2-4; 46; 47
- Sarah Thursfield "The Medieval Tailors´ Assistant", rys. 7; 43; 91; 92,
- Krystyna Turska "Ubiór dworski w Polsce w dobie pierwszych Jagiellonów", rys.73,
- Krystyna Turska "Zagadnienie rozprzestrzeniania się mody w średniowieczu na podstawie szaty houppelande", rys. 22,
- http://site.voila.fr/costumesXV, rys. 51 - 55; 57 - 59; 65- 67; 83- 85; 87; 89; 15a,
- Kroniki Froissarta - http://www.bnf.fr/enluminures/manuscrits/amanuscrit.htm, rys. c2, rys. 98b, 101,
- Mary G. Houston " Medieval Costume in England and France", rys. 97, 98, 102, 103, 104,
- oraz rys. 75; 90; 93; 95; 106 a-g - autorstwa Wojciecha Wasiaka.
UWAGA: numeracja rysunków nie wynika z kolejności ich pojawiania się. Ciekawe strony www: nternet może również dostarczyć ciekawych informacji, pamiętać jednak należy, że nie wszystkie źródła internetowe są wiarygodne. Dla osób lubiących korzystać z sieci podajemy adresy kilku ciekawych stron. |