JustPaste.it

Enzymy - klucze naszego życia

Enzymy (inaczej fermenty, biokatalizatory, zaczyny) są to białkowe katalizatory przemian w organizmach żywych niezbędne do każdej chemicznej i biologicznej reakcji.

Enzymy (inaczej fermenty, biokatalizatory, zaczyny) są to białkowe katalizatory przemian w organizmach żywych niezbędne do każdej chemicznej i biologicznej reakcji.

http://www.aquatec.cz/images/foto/enzymy10.jpg

 Dzięki enzymom wszelkie reakcje biochemiczne mogą szybko przebiegać przy normalnej temperaturze organizmu i normalnym pH. W przypadku nieobecności enzymów szybkość reakcji byłaby nieskończenie wolna. Z tego względu spełniają w organizmie zasadniczą rolę. Od ich aktywności i efektywności zależy nasze  zdrowie.

http://www.zs9.bydgoszcz.pl/grafika/enzymy.jpg

Samo słowo „enzym” pochodzi od greckiego słowa  „enzymas” – fermentować.Enzymy biorą udział w procesach wzrostu, procesach przemiany materii, wykorzystaniu pokarmów, zwalczaniu zagrożeń (np. wolnych rodników) i innych.

Dzieje się tak od samego początku naszego życia. I tak np. pokarm nie odżywi nas dopóty, dopóki nie zostanie przygotowany do wchłonięcia przez organizm. Cząsteczki pożywienia muszą pokonać zarówno błonę komórkową jak i mitochondrialną.Odpowiedzialne za to są enzymy trawiące i rozkładające, które „otwierają drzwi” komórek, zmieniają formę przestrzenną cząstki pokarmowej i dopiero po tym cząstka pokarmowa jest dostarczana do wnętrza komórki.

Generalnie enzymy można podzielić na kilka zasadniczych grup:

  • trawiące białka – np. trypsyna, chymotrypsyna A i B, elastaza oraz karboksypeptydazy A i B,


                     http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/4/48/PMSF.svg/232px-PMSF.svg.png                                         http://www.zgapa.pl/zgapedia/data_pictures/_uploads_wiki/0/1UTN.png

Trypsyna

 

  • trawiące tłuszcze – czyli enzymy lipolityczne (lipaza trzustkowa, fosfolipaza A i B, esterazy),

 

http://www.bularz.com/photos/article/19/4.jpg

 

Lipaza

  • trawiące cukry – czyli glikolityczne (np. alfa-amylaza),

http://chemia_ogolna.webpark.pl/rozdzial_XIII/amylaza.gif

Amylaza

  • rozkładające kwasy nukleinowe – rybonukleaza, dezoksyrybonu-kleaza.

Organizm każdego z nas zawiera ogromną  wprost liczbę enzymów – ponad trzy tysiące (przynajmniej tyle określono do tej pory). Każdy z nich przeprowadza w ciągu minuty 36 000 000 (trzydzieści sześć milionów!) reakcji biochemicznych. W samej tylko pojedynczej komórce wątroby pracuje ponad 50 enzymów, zaś w naczyniach krwionośnych ok. 100.

Czym zajmują się enzymy? Dlaczego są tak niezbędne?To, że ani jedna reakcja biochemiczna nie może odbyć się w Twoim organizmie bez udziału enzymów – już wiemy. Oznacza to, że enzymy uczestniczą w trawieniu pokarmów, oczyszczaniu ciała z produktów odpadowych, w budowie wszelkich tkanek, bez enzymów niemożliwa byłaby produkcja krwi.Nasz system immunologiczny  nie może działać bez enzymów. Wszystkie akcje tego systemu polegające na atakowaniu „nieproszonych gości”, usuwaniu toksyn, błyskawicznej utylizacji ogromnej liczby zużytych komórek (które są potencjalnym źródłem trucizn) opierają się na układzie enzymatycznym.Przykładem takiej aktywności może służyć enzym lizozym odkryty w 1929 r. przez noblistę Alexandra Fleminga – również odkrywcę penicyliny. Ze względu na swoje właściwości robi dziś światową karierę jako naturalny konserwant żywności, antybiotyk i lek przeciwbólowy.

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/2/2b/Lysozyme.png                                  http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/6/6a/Lysozyme_crystal1.JPG

 

Lizozym             Pojedynczy kryształ lizozymu




Lizozym jest obecny m.in. w białku kurzym jako jeden z pięciu biologicznie czynnych białek chroniących zarodek przed bakteriami, wirusami, pleśniami. Spośród nich lizozym jest najważniejszy i najtrwalszy. Jak wspominaliśmy wcześniej – wytrzymuje temperaturę nawet 1000C. Enzym ten rozpuszcza ściany bakterii, dezaktywuje DNA wirusów i unieszkodliwia toksyny.Dawniej okłady z surowego białka kurzego stosowano do zabezpieczania ran przed zakażeniami. Uwaga dodatkowa jest tylko taka, że dzisiaj jaja kurze zawierają lizozymu znacznie mniej niż kiedyś ze względu na karmienie kur paszami przetworzonymi i hodowlą w nienaturalnych warunkach (brak światła słonecznego, brak trawiastej i piaszczystej przestrzeni itp.).Enzym lizozym obecny jest również w mleku kobiecym. Odgrywa niebagatelną rolę w ochronie niemowlęcia przed wszelkiego rodzaju zakażeniami. Rozrywa ściany komórkowe bakterii, dezaktywuje DNA wirusów i unieszkodliwia toksyny.

http://www.mojawyspa.co.uk/grafika/artgaleria/19888/mlekomatki011007.jpg

Bez szeregu ważnych enzymów takich jak dysmutaza ponadtlenkowa, katalaza, peroksydaza glutationowa selenozależna, reduktaza glutationowa, transferaza glutationowa nie byłoby nawet mowy o skutecznej obronie przed wolnymi rodnikami.Nie moglibyśmy wykonać ani jednej czynności życiowej, gdyby nie enzymy. Wszystko, co robimy, wymaga energii. Bez niej nie moglibyśmy chodzić, biegać, słyszeć, mrugać oczami, myśleć. Nasz organizm musi więc produkować energię. Nie byłoby to możliwe bez enzymów – podstawowej siły roboczej ustroju. I o tę siłę roboczą należy szczególnie zadbać, ponieważ to ona decyduje, czy mamy doskonałe zdrowie, czy niedomagamy i chorujemy. Kiedy organizmowi brakuje enzymów, zalegają w nim wszelkie „śmieci” i resztki, zatruwając go skutecznie.Szczególnie szybko traci organizm zapasy enzymatyczne podczas trawienia gotowanej i przetwarzanej chemicznie żywności. Tego typu żywność wymaga ogromnej mocy systemów trawiennych. Organizm kieruje więc dodatkową ilość enzymów do wykonania procesu trawienia. Obniżają się jednak w ten sposób zasoby enzymatyczne. Spada więc zasilanie enzymami systemu odpornościowego, więc pozostaje on praktycznie bezbronny wobec infekcji i chorób.

Pulę enzymatyczną zubaża wyjątkowo silnie dieta oparta o gotowane i smażone mięso, o skrobię (makarony, kasze, chleb, chipsy, frytki, ciasta – słowem wszelkie produkty mączne) i cukier.Gotowane białko (mięso, pasteryzowane i gotowane mleko oraz jego pasteryzowane przetwory) powoduje zapadanie na typowe choroby cywilizacyjne: układu krążenia, nerek, nowotwory, osteoporozę, nerwice, biegunki, zaparcia, cukrzycę i inne przewlekłe choroby. Jest na to szereg dowodów naukowych, więc nie będziemy rozwijać dalej tego tematu. Należy stwierdzić jedno: enzymy są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu i  warunkują nasze   zdrowie. Jednak enzymy pracują prawidłowo warunkując prawidłowe działanie wielu procesów (np. metabolizmu) i układów (np. odpornościowego i w tym antyoksydacyjnego) jedynie przy prawidłowym zaopatrzeniu organizmu w naturalne witaminy i naturalne substancje mineralne.Zawiera je surowy pokarm, więc starajmy się zjadać w miarę dużo produktów surowych. Jedzmy warzywa i owoce, ale też z umiarem. I pamiętajmy również o tym, by produkty żywnościowe pochodziły przede wszystkim z tej strefy klimatycznej, w której żyjemy. Surowy pokarm pozwoli uzupełnić w ten sposób pulę enzymatyczną warunkującą dobre zdrowie. Dzisiaj nieodzowne jest już uzupełnianie niedoborów suplementami enzymatycznymi, witaminowymi i mineralnymi.

Będąc substancjami białkowymi większość enzymów ginie w temperaturze powyżej 540C ulegając denaturacji (ścinaniu się) i traci  swoje właściwości katalityczne. Następuje wówczas wyłączenie procesu autolizy z systemu trawienia, a organizm wykonuje pracę związaną z  trawieniem pokarmu z nadmiernym wysiłkiem i obciążeniem. W produktach gotowanych, smażonych, pasteryzowanych enzymy są zniszczone. Podobnie w mrożonych, konserwowanych, liofilizowanych, sterylizowanych.

Warto teraz wyjaśnić, na czym polega proces autolizy, ponieważ wyjaśnienie roli enzymów będzie niepełne bez zrozumienia autolizy. Autoliza to proces rozpadu komórek i narządów wewnętrznych spowodowany przez enzymy wewnątrzkomórkowe.Wróćmy jeszcze raz  do naszego dzisiejszego pokarmu. Jest to pokarm poddany przede wszystkim obróbce termicznej. I wydaje się nam to zupełnie naturalne. Przecież mięso gotowane, smażone, pieczone z pewnością jest bardziej smaczne niż surowe i łatwiejsze do skonsumowania. Dochodzi do tego walor estetyczny – wyobrażasz siebie nad talerzem z kawałkiem surowego, krwawego „kąska”?

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/e/e0/Schweinenacken-1.jpg/200px-Schweinenacken-1.jpg

Podobnie jest z warzywami. Ugotowane warzywa są bardziej miękkie, przyjemniej i łatwiej się je spożywa.Surowe produkty wymagają długiej i ciężkiej pracy szczęk i zębów. Ale dzięki temu pokarm zostanie dokładnie rozdrobniony i wymieszany z enzymami zawartymi w ślinie jamy ustnej, gdzie zaczyna się trawienie.

http://www.vulcan.edu.pl/przegladoswiatowy/archiwum/2004/16/najlepsza1.jpg

W dodatku surowy pokarm zawiera własne, endogenne enzymy. Niektóre z nich, zawarte w organach komórki, zwane hydrolazami, są w stanie zniszczyć struktury komórkowe, w których się znajdują. Wystarczy tylko, aby znalazły się w bardzo kwaśnym środowisku – już to wyzwoli reakcję destrukcji.Tak właśnie dzieje się w żołądku. Surowy pokarm zawierający hydrolazy, zostaje poddany działaniu bardzo kwaśnych soków żołądkowych. Kwaśne środowisko wywołuje aktywność hydrolaz zawartych w surowym pokarmie, a te zaczynają niszczyć „od środka” własne komórki. Dochodzi wówczas w ten sposób do procesu samotrawienia pokarmu surowego, czyli autolizy.Podsumujmy: kwasy żołądkowe wywołują samotrawienie pokarmu za pośrednictwem enzymów tegoż pokarmu. Trawienie autolityczne więc – to rozszczepienie tzw. hydrolityczne wszystkich struktur komórkowych o charakterze „wybuchu” komórek i tkanek od wewnątrz, gdzie środkiem wybuchowym są hydrolazy. Coś wspaniałego dla leniwego układu pokarmowego – pokarm „sam się trawi”! Przypomnijmy jednak – dotyczy to wyłącznie pokarmu surowego  i dokładnie rozdrobnionego.Wszystkie zwierzęta wykorzystują zjawisko trawienia autolitycznego zjadając „żywe” pokarmy (rośliny lub inne zwierzęta). Tylko człowiek „ulepszył” pokarm poddając go różnorodnym obróbkom.

 

BÓG  STWORZYŁ  POKARM,  DIABEŁ STWORZYŁ KUCHARZA  :).

 BÓG STWORZYŁ POKARM…                                                                                                   DIABEŁ STWORZYŁ KUCHARZA…

                                                    alt     alt

 

alt


                                                                                                                

W przypadku produktów długo gotowanych zjawisko indukcji autolizy nie występuje. Dlaczego? Ponieważ enzymy nie funkcjonują – zostały unieczynnione wskutek działania wysokiej temperatury. Układ pokarmowy nie może wykorzystać w procesie trawienia zjawiska autolizy, więc musi „męczyć się” z gotowanym, smażonym, pieczonym pokarmem sam.  Ale jaka ulga dla naszych szczęk i zębów...Takie jedzenie zalega dłużej w żołądku. To z kolei prowadzi do obciążenia systemu wydalania. Skutki – przede wszystkim nieżyt żołądka i obniżona jego kwasowość.Czy jest jakikolwiek inny gatunek stworzeń na Ziemi poza człowiekiem, który w taki sposób przetwarza żywność? Właśnie tu kryje się tajemnica niedoborów enzymatycznych i powodowanych tym wielu chorób.

I na koniec jeszcze jedna uwaga.Medycyna chińska zakłada spożywanie przede wszystkim produktów poddanych obróbce termicznej. Tymczasem my mówimy o potrzebie spożywania produktów surowych. Nie ma tu sprzeczności. Wszystko ma być w równowadze, a metody chińskie nie zakładają też kilkugodzinnego gotowania (jak to czasem dzieje się w polskich kuchniach).Oprócz tego przyrządzanie posiłków w domu z podstawowych produktów, to nie to samo, co podgrzanie gotowego do spożycia produktu (z półki supermarketu) przetworzonego metodami przemysłowymi.Niestety, medycyna chińska nie przewidziała przemysłowego przetwarzania żywności z zastosowaniem różnorodnych środków chemicznych.Czy jesteśmy w stanie przewidzieć wszelkie skutki naszych działań? Warto nad tym pomyśleć.

 

0d65ade054a505d9f52dac8334712497.jpg

Artykuły autora są fragmentami jego książek z cyklu „BARWY TWOJEGO ZDROWIA”:

  1. „Biomagnetyzm: cudowna moc w życiu” Cz.1. i Cz.2. (wydane)
  2. „Sekrety wody” (wydana)
  3. „Tajemnice suplementacji odżywiania” (w przygotowaniu do wydania).

Więcej na temat książek – na stronie autora.