JustPaste.it

Mniejszości narodowe czyli homoseksualiści , przemyślenia tej sprawy.

Czy te mniejszości seksualne powinny mieć takie same prawa jak większość, czy też nie? O tym właśnie w tym artykule i zawarciu jego myśli przewodniej.

Czy te mniejszości seksualne powinny mieć takie same prawa jak większość, czy też nie? O tym właśnie w tym artykule i zawarciu jego myśli przewodniej.

 

 

Przeglądając popularny serwis z śmiesznymi filmikami w Internecie natknąłem się na marsz wspomnianych mniejszości oraz o co się działo podczas niego oraz przed nim i po nim w mediach i opinii publicznej na ten temat.

 

           Widziałem tam ludzi maszerujących jednych agresywnych jak w pochodach rydzykowych i innych spokojnych i rozmownych, widać było także różnych dziennikarzy którzy za wszelką cenę chcieli z tych osób zrobić idiotów lub jawnie w mediach się z nich naśmiewających. Widać było policję która ich broniła przez młodzieżą resztą społeczeństwa która była nieprzychylnie nastawiona do ludzi z marszu. Na maszerujących poleciało kilka kurzych jak i bardzo dużo wyzwisk co jest dość rzeczą dziwną. Nasuwa mi się taka myśl po tym co widziałem i ich postulatach oraz racjach ich przeciwników czyli obie strony medalu.. Po pierwsze nie wiem czemu przeszkadza ludziom taki pochód, przeciecz nic złego się nie dzieje że maszerują  homoseksualiści obu płci. Osoby które ich wyzywały i obrzucały widząc ich wygląd sądzę że to kibole ale też i takie osoby które same sobie i swoim znajomym chcą udowodnić że sami nie są jak ci pikietujący a może to z braku ogólnej tolerancji?. Inna sprawa to nie rozumiem do końca celu w jakim ten pochód się odbył, dlaczego tamci ludzie go zorganizowali i co chcieli tym osiągnąć, może akceptację. Wyraźnie wiadomo że kościół jawnie tępi osoby homoseksualne i biseksualne wysyłając ich na leczenie ale czy lecząc heteroseksualnych  by byli homo by odniosło skutek wydaje mi się tak samo jak na odwrót. Napisałem leczyć ale czy to jest choroba? Mi się na przykład podobają tylko kobiety a innym na odwrót lub obie płci,  jest to po prosty takie skonstruowanie naszego mózgu i odpowiednich receptorów a nie choroba. Inna sprawa to to że pikietujący robili to także w celu by była legalizacją związków homoseksualnych w naszym kraju, oczywiście kościół się na to nie zgadza oraz prawo cywilne ale przecież jest to jawne pozbawianie praw wolności ludzkiej i jego myśli. Powinna być legalizacja takich związków. Ostatnia sprawa i postulat pikietujących warty przemyślenia to adopcja dzieci przez takie pary, tutaj natomiast ja już nie jestem tolerancyjny i osobiście bym do tego nie dopuścił. Dziecko wychowywane w takiej rodzinie może się nie rozwiną prawidłowo oraz samo to wychowywanie przeczy prawą natury, jeśli chcą mieć dziecko niech je sami stworzą, jest to niemożliwe teoretycznie należy pamiętać że takie pary nie przyczyniają dodatniego wyżu demograficznego nie przyczyniają się do rozmnażania i trwania rasy ludzkiej. Inna sprawa że dziecko już w wieku młodocianym wychowywane przez takie pary by było na pewno obiektem kpin i dogryzań rówieśników i innych dzieci czy osób starszych co by prawdopodobnie skrzywiło psychikę dziecka które by nie mogło się odnaleźć w otaczającym go świecie.

 

Krótka ta wypowiedź wraz z przemyśleniami jest  dla tych którzy nie są ani trochę tolerancyjni i dla tych którzy są zbyt mocno. Proszę o komentarze dotyczące nie jakości artykułu lecz opinie dotyczące myśli przewodniej artykuły i jak wy to widzicie.

 

Hetman

 

Licencja: Creative Commons - użycie niekomercyjne