JustPaste.it

Czarno na białym

Dopóki trwała kampania wyborcza w Stanach słychać było dużo o obietnicach, planach, polityce kandydatów. Nikt nie mówił, a przynajmniej głośno nie mówił, o kolorze tej polityki.

Dopóki trwała kampania wyborcza w Stanach słychać było dużo o obietnicach, planach, polityce kandydatów. Nikt nie mówił, a przynajmniej głośno nie mówił, o kolorze tej polityki.

 

Można było nawet przez chwilę być dumnych z Polaków. Jak wiadomo dużo mówi się o tolerancji, czy raczej  jej braku odnośnie społeczeństwa polskiego. I nagle jak to? Czyżby kolor skóry prezydenta Stanów Zjednoczonych nie miał znaczenia?

Wystarczyło poczekać do ogłoszenia wyników. Słowo „czarny” stało się kluczem. Słuchając przeglądu prasy w radiowej „Trójce” miałam nieodparte wrażenie, że wybranie Obamy na prezydenta wiąże się nie ze zmianami politycznymi ale kolorowymi. I na dodatek nie spotkałam się wówczas z opiniami świadczącymi o tym, ze faktycznie jego kolor skóry ma ogromne znaczenie, ponieważ wreszcie sytuacja czarnych może się polepszyć. A raczej były to sądy pełne trwogi, czy czasem czarny prezydent nie zaszkodzi białym.Absurd i namacalny dowód na to, ze nietolerancja w Polsce jest i ma się dobrze.

Jadąc autobusem ostatnio podsłuchałam rozmowę, a właściwie monolog starszej pani: „ A słyszałaś, ze teraz czarny będzie papież i już, koniec świata? Czy Ci amerykanie to tego nie wiedzieli, że go wybrali, mnie to tam wszystko jedno, już bliżej niż dalej, ale oni? Młodzi są, na co im ten czarny, to ja nie wiem.”. Proste kobiety, proste osądy, ot co. Lecz analizując wypowiedzi niektórych polityków czy nawet dziennikarzy,  to czy jakikolwiek głębszy sens kryje się pod ich, ubranymi w piękne słowa , wypowiedziami?

Nastroje jakie zapanowały w dużej części Polski w związku  z wyborem nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych są niezbyt pozytywne i chlubne, jak niestety wiele rzeczy ostatnimi czasy. Na każdym kroku powstają teorie spiskowe, zewsząd wychodzą na światło dzienne kłamstwa, przeinaczenia. Czyżby naród miał „czarną” wizję przyszłości?