JustPaste.it

czarna pani

tak czasem jest tak czasem bywa

że ktoś odchodzi opuszca świat 

kostucha z kosą znów zbiera żniwa

swym bladym obliczem zrywa wiatr

czarnym płaszczem zatoczy koło

może dziś może jutro przyjdzie po kogoś

i znów będzie lament krzyk i płacz

odejdzie ktoś bliski zostawi nas

a czarna pani co zwią śmiercią

w rydwanie ognia zmieni czas

odejdzie by powrócić kolejny raz