Do tej pory, Formuła 1 była najbardziej rozwiniętym sportem motorowym na świecie. Czy teraz to się zmieni ? Jak będą wyglądały bolidy w przyszłym sezonie? Czytajcie...
Początek sezonu 2009 już za niecałe trzy miesiące a prace nad nowymi bolidami, idą pełną parą. Za nami juz testy w Jerez i Algarve, w których zespoły testowały najnowsze rozwiązania elementów przystosowanych do nadchodzącego sezonu. A jest co testować i w dodatku tych testów jest niewiele. Dlatego zespoły muszą się nieźle napocić, aby zdążyć na czas.
Pod koniec roku 2008 władze Formuły 1 uznały, że aby zwiększyć zainteresowanie tym sportem, przy tym sprawić aby nie był On tak kosztowny, należy coś zmienić. I tak też sie stało. Mimo niezadowolenia zespołów oraz i samych kierowców, postanowiono, że sezon 2009, będzie sezonem rewolucji w Formule 1.
Regulamin mówi min. o tym, że w przyszłym sezonie jest ograniczona liczba testów. W trakcie sezonu żaden zespół nie będzie mógł dobrowolnie testować, tak jak było to do tej pory. Testy dozwolone są dla wszystkich ekip w danym terminie, z góry ustalonym przez władze F1.
Kolejną zmianą jest zakaz stosowania dodatkowych elementów aerodynamicznych na kokpicie bolidu. Jest to bardzo istotna zmiana, która ma wpłynąć na wyrównanie szans. Zmiany zaszły także w przednim oraz tylnim skrzydle, które stwarzały największa siłę docisku. Dotychczasowe skrzydła były kilku płatowe co sprawiało, że bolid był stabilniejszy przy hamowaniach i na zakrętach. Przednie skrzydło było umieszczone wyżej i miało różnego rodzaju elementy aerodynamiczne, które kierowały przepływem powietrza, tak aby były jak najmniejsze opory oraz bolid był stabilny. Nowe skrzydło będzie o wiele prostsze, będzie to niemal poziomy płat, bardzo szeroki, z małymi skrzydełkami, który ma sprawić aby wyprzedzanie było prostsze. Przypomnę tylko, że bolidu z poprzednich lat były tak skonstruowane, że samochód jadący za nim, tracił przyczepność w zakrętach, co powodowało niewiele manewrów wyprzedzania. Podobnie będzie z tylnim skrzydłem, które będzie węższe ale za to wyższe.
Istotną zmianą w nadchodzącym sezonie będzie też wprowadzenie nowego typu opon typu slick. Są to opony nie posiadające żadnych rowków ani nacięć co sprawi, że zwiększy się przyczepność kół w wolnych zakrętach, szczególnie podczas hamowań i wychodzenia z zakrętów. Nowy typ opon jest przeznaczony do jazdy po suchych nawierzchni i będzie dostępny w dwóch rodzajach, tak jak to było do tej pory. (miękka i twarda) Po opiniach kierowcy opony są znacznie przyczepniejsze od poprzednich, jednak trudno je rozgrzać. Głównym problemem jest jednak Ich nadmierne zużycie po około 10 okrążeniach, co może być sporym wyzwaniem. Szczególnie przy dużym obciążeniu paliwem, kiedy samochód jest bardzo ciężki.
Jednak prawdziwą nowinką jest system odzyskiwania energii kinetycznej przy hamowaniach (KERS), który pozwala na zwiększenie mocy bolidu w ciągu okrążenia nawet o 80km. Z naszego punktu widzenia KERS jest czymś dobrym, jednak nie dla wszystkich. Cały system jest umieszczony w specjalnie obudowanej skrzynce, która waży około 80kg, co przekłada się na dodatkową masę bolidu. System nie jest obowiązkowy ale, gdy juz jakiś zespół się na niego zdecyduje to musi sporo popracować nad odpowiednim rozmieszczeniu masy aby bolid dobrze się prowadził. Kierowca może używać systemu tylko przez 7 sekund w trakcie okrążenia. Może to być bardzo przydatne podczas kwalifikacji, gdzie można zyskać nawet 0.3 sekundy na okrążeniu. Podczas startu, w momencie wyprzedzania lub na długich prostych, gdzie na sekundę można zyskać 20 metrów.
Zmiany zajdą także w silniku, ponieważ ograniczono obroty z 19.000 do 18.000 ob/min. Silniki będą musiały wytrzymać 3 wyścigi (w ubiegłym roku 2 wyścigi)
Oto plusy i minusy zmian w nadchodzącym sezonie:
Plusy:
- urozmaicenie wyścigów, zwiększenie ilości wyprzedzeń
- zmniejszenie kosztów w Formule 1
- wyrównanie stawki, szansa dla słabych zespołów na dobre wyniki
- kierowca może dokonywać zmian bolidu podczas jazdy( operowanie systemem KERS, zmienianie kąta nachylenia skrzydeł podczas wyścigu)
Minusy:
- wprowadzenie systemu KERS jest gorsze dla ciężkich kierowców
- awaryjność i niebezpieczeństwo związane z KERS ( porażenia prądem)
- zmniejszenie ilości testów
- problemy z oponami
- kierowca musi przestawić się na styl jazdy, dostosowany do nowych elementów aerodynamicznych
- nisko zawieszone przednie skrzydło nie pozwala na najeżdżanie na tarki
- szerokość skrzydła może utrudnić start zawodnikom