JustPaste.it

Ktos Ukradl Rower Wasz Aaaaaaaaaaaaaa

Jedyne w swoim rodzaju „dzieło” bez sensu o sensie. Wydawane w odcinkach. Odcinek I

Jedyne w swoim rodzaju „dzieło” bez sensu o sensie. Wydawane w odcinkach. Odcinek I

 

 

-I-

Był piekny dzien, lał deszcz, ale nie spadal na ziemie. Taki myk, ze ludzie mieli parasole. Bo Lucek z TVN Meteo miał zły dzien, ale o parasolach przypomnial. Bo dzien był zły, lecz piekny.

 

 

-II-

Nastepnego dnia padalo jeszcze mocnej… Deszcz ze śniegiem latem to cos niespotykanego na Bahama, w Polsce była typowa jesienno – wiosenna pogoda. Dzieci bawiły się kijami, a dresy podziwiali swoje dresy z dwoma paskami. Postanowiłem w tych jakze milych okolicznościach usiąść na lawce.

- NAAAAATTTT  <brzdęk przy odpadaniu z Jednego z Dziesięciu>.

To był zły pomysl, wczoraj padalo, Lawka cala mokra była. Ktos Ukradl Rower Wasz Aaaaaaaaaaaaaa . Dupa cała mokra. Ktos Ukradl Rower Wasz Aaaaaaaaaaaaaa. No i to by było na tyle z tego pieknego dnia…

 

 

-III-

Wczoraj pierwszy raz wypowiedziałem ten zwrot. Jestem z siebie dumny. Ktos Ukradl Rower Wasz Aaaaaaaaaaaaaa to brzmi dumnie. Wiec jestem dumny.

Dzis szkola. Ktos Ukradl Rower Wasz Aaaaaaaaaaaaaa . Znow będę siedział i znow będę patrzyl na ludzi. Ale „to nie ludzie to wilki” cytując slowa ze znanego filmu. Usiądziesz tylko a tu bach. I wilk już jest, i czeka, i patrzy, ugryzie i dupa boli. I znow Ktos Ukradl Rower Wasz Aaaaaaaaaaaaaa. Co się stalo. Zapytacie o co chodzi?  A ja odpowiem: O zagadke , o ambicje, O Ktos Ukradl Rower Wasz Aaaaaaaaaaaaaa.

 

 

-IV-

Po szkole. Nareszcie. Ktos Ukradl Rower Wasz Aaaaaaaaaaaaaa jutro znow musze do niej isc. Ile można? Niestety można. Ale to slowo. Ktos Ukradl Rower Wasz Aaaaaaaaaaaaaa, to jak przecinek i kobieta. Pauza, a sama przyjdzie. Nie chodzi tu o kobiete, tylko o pauze, o nastroj pauzy…. Człowiek ma dosc mysli sobie : „Ktos Ukradl Rower Wasz Aaaaaaaaaaaaaa co ja dzis zrobiłem dobrego?” i w myslach sobie odpowiada: Ktos Ukradl Rower Wasz Aaaaaaaaaaaaaa nic.”

Ktos Ukradl Rower Wasz Aaaaaaaaaaaaaa poszukuje sensu zycia.

I gdyby nie kapitan Kapitan było by bardzo zle.

 

 

-V-

Kapitan Kapitan to żołnierz, oddany sluga swojego krola, bo mieszka w królestwie liczniejszym od Chin. Ma on trojke dzieci z jedna zona, z druga  ma czwórkę. A zon miał ze dwadzieścia. Ale on to lubil, one to lubily, tylko dzieci i GOSP nie zabardzo…. Ale coz kto by chciał mieć tak liczne rodzeństwo…. Kapitan Kapitan był dzielnym wojakiem, sam pobil doborowy oddzial wroga, sam… Walczyl krol był wdzieczny i podarowal Kapitanowi wille z widokiem na ziemie… bo wody nie lubil…. Kapitan był znany. Dostaje multum propozycji, od Playboya, od Geyboya, a nawet by prowadzic kolejke gorska na jedynym wyciągu w królestwie.