Dzisiaj nauczę Cię podróżować mentalnie. Podam Ci na to metodę, udzielę kilka prostych rad i wskazówek. Pokażę też na co powinieneś zwracać uwagę.
Dzisiaj nauczę Cię podróżować mentalnie. Podam Ci na to metodę, udzielę kilka prostych rad i wskazówek. Pokażę też na co powinieneś zwracać uwagę na początku. Jest to mój ulubiony szybki sposób podróży. Można to robić w dzień i w nocy. W domu, jak i na łonie natury. Zanim jednak będziesz eksperymentował gdzie i w jakich okolicznościach tego użyć. Doświadcz tego po raz pierwszy.
Co należy zrobić przed podróżą?
Znajdź ciche i spokojne miejsce. Najlepiej pójdź do swojego pokoju i zamknij się w nim jeśli możesz. Wyłącz wszystkie źródła hałasu. Komputer, telewizor czy wieżę HI-FI. Przygotuj sobie wygodne posłanie. Może być to łóżko czy miękki fotel. Choć na początku polecam zdecydowanie łóżko. Weź kartę papieru i długopis. Czas zapisać trzy cele naszej podróży. Dlaczego trzy? Z doświadczenia wiem, że jest to najbardziej optymalna liczba. Większa ilość celów wydłuży znacznie czas podróży. Podróż może zostać przerwana w trakcie jej trwania. Natomiast mniejsza ilość celów może nie dać satysfakcji z doświadczenia. Proponuje, więc trzy. Ogólnie mówiąc zawsze proponuję wyznaczać sobie cele przed „metalkami”.
Jak mówi Michał Radgowski - Bez celu i sensu podróżować nie warto.
Co dalej? - Technika
Zapewnij sobie ciszę i spokój w miarę możliwość. Tak, by uzyskać możliwie największy komfort psychiczny. Pierwsze doświadczenie jest najważniejsze. Musisz zapoznać się z tym doznaniem. Później będzie już o wiele łatwiej.
Połóż się wygodnie na łóżku. Zamknij powieki. Zacznij odprężać się i relaksować. Zagłębiaj się w sobie. Licząc od 1 do 6 zrób głęboki wdech, a potem wydech. Wykonaj pięć takich serii wdechów i wydechów. Wyobrażaj sobie zielononiebieską energie wpływającą do twojego ciała z otoczenia. Poczuj jak ta energia wiruje w twoim ciele. Przepływając z góry do dołu. Z głowy do nóg i na odwrót. Niech cała Cię wypełni. Gdy poczujesz wystarczający poziom tej energii przestań już sobie ją wyobrażać.
Nastaw się na odbiór. Wyczul swoją percepcje. Wyostrz postrzeganie. Przypomnij sobie przez chwilę trzy cele jakie zapisałeś na kartce. Pozwól płynąć obrazom, dźwiękom i odczuciom do twojej świadomości. Niech te doznania przepływają przed twoimi oczami. Pojawiają się już jakieś obrazy czy odczucia? Wniknij w nie. Zamieniają się w film? Po czym samo zaczyna odtwarzać się w twojej świadomości? Gratulacje! Udało Ci się!
Uwaga: Pamiętaj, że pierwsze doznania mogą pojawić się średnio od 10 minut. Bądź więc spokojny jak od razu nic nie zobaczyłeś.
Co zrobić jak nic nie napływa do twojego umysłu?
Leżysz już ponad 30 minut i nadal nic do ciebie nie dociera? W takim wypadku polecam Ci następującą rzecz. Sam zacznij kreować obrazy i odczucia w swojej świadomości. Zacznij kształtować świat tak jak w świadomym śnie. Rób to przez około 5-10 minut. Po tej czynności odpuść. Twój umysł w ten sposób otworzył się na bardziej subtelne doznania. Teraz czekaj. Już za chwilę powinieneś tego doświadczyć.
Rada: Często zdarza się następująca rzecz. Kreujesz swoje doznania ( PM jak LD). W pewnym jednak momencie docierają do ciebie inne obrazy niż te które wykreowałeś. W takim przypadku natychmiast przestań wyobrażać sobie to co tworzyłeś w swoim umyśle. Wejdź w te inne obrazy które do ciebie napływają. Jak to zrobić? Po prostu zrób to. Pomyśl, że w nie wnikasz.
Co może świadczyć o sukcesie?
Jeśli rozwiązałeś swoje problemy i odpowiedziałeś na wcześniej napisane punkty. To na pewno odniosłeś sukces. O udanym doświadczeniu może świadczyć też znaczna poprawa humoru, naładowanie energią ( tak jak po OBE ) choć nie jest to reguła. Jeśli obrazy napływały samoczynnie do głowy i zamieniały się w film, historie, sytuacje. To wiedz jedno. To na pewno była podróż mentalna.
PS: Musisz opanować to bym mógł przedstawić Ci bardziej zaawansowane metody wykorzystywania PM.
Karol Cetlin,
Badacz i nauczyciel.
http://www.druga-strona.pl