JustPaste.it

Które auto wybrać? – okiem laika.

Zamierzam zmienić sobie samochód, zrobiłem rozeznanie na rynku i oto wynik mojej pracy. Obecnie jeżdżę Oplem Corsą C. Rocznik 2003, czas najwyższy znaleźć coś nowszego. Do wyboru mam trzy auta: Fiat Grande Punto, Opel Corsa D oraz Toyota Yaris.

Cel: znalezienie auta miejskiego, tudzież auto klasy małej. Różnice między ludźmi co do segmentu aut przeze mnie upatrzonych są tak duże, że nie warto tego roztrząsać.

Krok 1: Cena upatrzonych modeli

Wybór tych trzech modeli poniekąd był już dyktowany ich ceną.

  1. Grande Punto – Cena tego modelu zaczyna się już od 33 490 za 3 drzwiową wersję z silnikiem 1.2 i 65 KM. Mnie interesuje ta nieco bogatsza i mocniejsza jednostka 1.4 77KM Estiva Blue&me za 42 990 PLN.

  2. Opel Corsa D – Tutaj cena tego modelu zaczyna się od 39 990 za 1.0 60 KM (drogo coś), ale jeśli miałbym coś wybrać dla siebie to zdecydowanie byłby to 1.4 90 KM Enjoy za 48 490 PLN.

  3. Toyota Yaris. Ceny tego modelu zaczynają się od 39 550 za 1.0 wersja 3 drzwiowa. Wersja dla mnie: dobry byłby diesel 1.4 D4D ale cena 55 400 PLN stanowczo mnie odstrasza. Konieczny wybór 1.33 Dual VVT 5 Luna drzwiowa 48 500.

Niewątpliwie najkorzystniejszą cenę daje Fiat. Grande Punto już od 33 490 PLN robi wrażenie. To duży plus o którym zapomnieć może Toyota. 55 400 PLN za silnik dieslowy to stanowczo nie na moją kieszeń.

Krok 2: Informacje praktycznie i przydatne.

 

 

 

Fiat Grande Punto

1.4 77 KM

Estiva Blue&me

Opel Corsa D

1.4 XEP 16V 90KM Enjoy

Toyota Yaris

1.33 Dual VVT-i 74KM

Luna

Pojemność skokowa

1368

1364

1329

Maks. Moc w kW(KM)

57

66

100

Prędkość maksymalna

165

173

175

Przyspieszenie

13,2

12,4

11,7

Spalanie w mieście

6,8

7,8-8,1

7,2

Spalanie poza

5,0

4,8-5,1

5,3

Spalanie w cyklu mieszanym

5,7

5,9-6,2

6,0

CENA:

42 990

48 490

48 500

 

 

Na sam początek trochę informacji, od których myślę, że powinno się zacząć. Zielonym kolorem zaznaczone są rzeczy, które wypadają najlepiej. Co dziwnego, ani jednego zielonego pola nie zaznaczyłem przy Oplu Corsie. Trochę mnie to zdziwiło bo przygotowując się do tego porównania spodziewałem się nieco innego wyniku GM. Na osiem branych przeze mnie pod uwagę kryteriów aż pięć przypadło Fiatowi, to też mnie trochę zdziwiło ale raczej pozytywnie. Na pewno ogromnym plusem jest spalanie, bo jak wiadomo nie trudno jest kupić auto, zdecydowanie trudniej jest je utrzymać. W przypadku Grande Punto zdecydowanie wygląda to najlepiej. Skrzynia Dualogic musi tutaj odgrywać naprawdę znaczne wrażenie. Różnica między spalaniem Fiata a Oplem szczególnie ta w cyklu miejskim według mnie jest co najmniej przesadna. Nie mogę znaleźć informacji o wadze Opla, ale domyślam się, że też mała nie jest. Stąd zapewne ta różnica. Na pochwałę w sumie zasługuje również Toyota Yaris, chociaż walor prędkości maksymalnej (175 Km/h) przy założeniu, że ma być to auto do jazdy po mieście jest mocno naciągany.

Krok 3: Wyposażenie standardowe i dodatkowe.

Wśród wyposażenia standardowego Fiata Grande Punto można znaleźć elektrycznie sterowane przednie szyby, centralny zamek, bagażnik otwierany automatycznie, podgrzewane boczne lusterka, wycieraczka, ogrzewanie tylnej szyby, wspomaganie kierownicy Dualdrive, regulacje kierownicy i fotela kierowcy. Ponadto komplet poduszek powietrznych, system przeciw pożarowy, ABS, EBD i kilka innych. Przyczyna dla której wybrałem tą wersję to System Blue&me czyli system głośnomówiący z technologią Bluetooth i elementami sterującymi przy kierownicy. To element wyposażenia standardowego tej wersji łącznie z odtwarzaczem MP3 z portem USB.

W porównaniu do Opla Corsy i Toyoty Yaris wyposażenie standardowe jest bardzo podobne, różniące się kilkoma szczegółami, których cena nie jest wygórowana i nie ma znaczenia dla podjęcia przez mnie decyzji.

 

Krok 4: Jazda testowa

Wizytę w salonach zacząłem od marki Opel. Zdecydowanie najbliżej mojego miejsca zamieszkania. Wrażenia z jazdy testowej są jak najbardziej pozytywne, samochód zachowuję się bardzo, ale to bardzo cicho na drodze. W porównaniu do mojej Corsy C różnica jest naprawdę ogromna. Szybka jazda po mieście, i wyjazd na trasę. Po wciśnięciu gazu do podłogi czuje delikatne wciśnięcie w fotel. To dobry znak. Po rozmowie z pracownikiem, który de facto tak jak ja jeździ Corsą C dochodzimy do tego samego wniosku, że zmiany w Corsie poszły zdecydowanie w lepszym kierunku. Auto wyładniało w środku i na zewnątrz, nabrało bardziej wyrazistych i XXI wiecznych kształtów. Moja ocena: dobre 5.

 

38dd06484a76adcaedebd24b140313bc.jpg

a15bdb00fefef49e93e2aef108521d6d.jpg

Kolejna wizyta to Toyota. Niestety już na samym początku przestaje mi się podobać, kiedy to pracownik dealera zamiast dać prowadzić auto potencjalnemu zainteresowanemu sam siada za kierownicą. Trudno - myślę – poobserwuje z tej perspektywy. Charakterystyczne umiejscowienie zegarów po środku podoba mi się tak „średnio”. Nie jeździłem wcześniej żadną Yaris-ką i dopiero zauważyłem, że z siedzenia pasażera praktycznie tam nic nie widać. Dość małe kółko jakie zrobiłem z pracownikiem Toyoty dobiega końca. Wracamy do salonu, ale ku mojemu zdziwieniu pracownik nie wjeżdża do niego tylko zatrzymuje się tuż obok proponując mi jazdę, czyżby zobaczył nareszcie we mnie kupca? Moja nieco dłuższa jazda tym autem zakończyła się bez rewelacji. Zegary po środku, auto na trasie zachowuje się jak żółw, w mieście zresztą też. Sześciostopniowa skrzynia biegów też nie robi wrażenia. Chociaż tak naprawdę jednej rzeczy nie mogę przeboleć, pomimo tego, że w prospektach Toyota podaje średnie spalanie na poziomie 6 litrów, to na wyświetlaczu współczynnik ten wynosił 8,8litra. Coś tu jest nie tak. Rozumiem, że to samochód do jazdy testowej, ale taka różnica to może wynikać tylko z katowania samochodu, co przy takich pracownikach możliwe raczej nie jest.

83ae24e3ed39f2454775dc23c17841c4.jpg

Ostatnim salonem jaki odwiedziłem był Fiat. W przeciwieństwie do Toyoty tutaj obsługa traktuje każdego jak potencjalnego zainteresowanego. Miła atmosfera nastraja aby spróbować swoich sił za kierownicą tego „bolidu”. Wygląd z zewnątrz dość normalny, mój sąsiad jeździ tą wersją od około trzech miesięcy, więc często widuje GP pod blokiem. Co do środka to zdecydowanie ładniejszy od Yaris (przynajmniej zegary są na swoim miejscu), w porównaniu do Corsy D chyba jednak przegrywa. W Oplu wygląda to dość nowocześnie, tutaj już chyba jakieś zmiany by się przydały. Wrażenia z jazdy również były dość pozytywne, auto może nie jest tak ciche jak Opel, ale potrafi wbić w siedzenie. Ustawienie lusterek, nachylenie kierownicy mimo, że regulowane w jednym i drugim jakoś lepiej w Grande Punto się prezentuje. Rozmowa z pracownikiem zeszła również na temat systemu Blue&me, przydatności i testu oczywiście. Zdziwiłem się, kiedy okazało się, że ten system powstał przy współpracy z Microsoftem. Nie ukrywam, że wynik tej współpracy jest bardzo dobry, to czego się obawiałem w tym systemie to przymus krzyczenia w samochodzie. Tymczasem jak zapewnia mnie pracownik Fiata wystarczy półton aby system wybrał interesujący nas numer z naszego telefonu. Przy okazji dowiedziałem się, że dzięki temu systemowi można również za pomocą swojego komputera sprawdzić jak oszczędnie się jeździ. System o którym pisze to Eco:driver – niby nic a wydaje mi się, że w dobie coraz droższej benzyny wyciąganie wniosków z własnej jazdy jest dość przydatne. Jazda testowa we Fiacie najlepsza z możliwych.

4adbb97406ee0dde16b81e4320833cb4.jpg

 

fd58a86f046fb63d42b3c6616d1cde58.jpg

 

 

 

 

Podsumowując ten etap, warty uwagi pozostaje Fiat Grande Punto oraz Opel Corsa D. Toyota straciła trochę punktów w mojej głowie.

 

Krok 5: Decyzja.

Podsumowując cały etap wyboru samochodu, zmaganie się z broszurami, jazdami testowymi, opiniami znajomych i wielu innych rzeczy wybieram Fiata Grande Punto. Oto dlaczego:

 

Fiat Grande Punto

Opel Corsa D

Toyota Yaris

Cena

2 (42 990 PLN)

0 (48 490)

1 (48 500 PLN)

Informacje dodatkowe

2

0

1

Wyposażenie

1

1

1

Jazda testowa

1

1

0

Zdanie Magdy

2

1

1

SUMA

8

3

4

 

Bez apelacyjnie liderem rankingu został Fiat. Zbyt wiele dobrego jest w tym aucie aby przejść koło niego obojętnie: spalanie, cena, blue&me, Eco:driver; a to wszystko w wyposażeniu standardowym. Nie ukrywam, że zaczynając interesować się trochę tymi trzema modelami wyobrażałem sobie nieco inne zestawienie. Stąd moja chęć do napisania czegoś takiego i zwrócenia wam uwagę, że pozory mogą mylić.

Wiadomym, jest, że nie opisałem tutaj całego etapu wyboru auta, gdyż zrobiła by się z tego papka, której nikt nie chciałby czytać. Jeśli natomiast macie jakieś pytania czy wątpliwości z chęcią na to odpowiem i dopiszę zgodnie z Waszą prośbą inne etapy. A Wy, które z tych aut byście wybrali i dlaczego?