Nie w każdej muszli szumi morze.
Czym chata bogata, tym goście wymiotują.
Masaż całodobowy (napis na komisariacie).
Dożyłki - Święto Narkomana.
Tu byłem — Tony Halik.
Uśmiechnij się. Jutro możesz nie mięć zębów.
Bezdomni do domu.
Popieramy głodujących w Etiopii.
Tydzień na "działce" - audycja dla narkomanów.
Dupta co chceta - Owsik.
Kaszanka polskim kawiorem.
Kto miał dziś stosunek niech się uśmiechnie.
Mam straszny pociąg - konduktor.
Nie pisać po murach. Dzielnicowy.
Serce nie sadysta, kiedyś przestanie bić.
Sikając z wiatrem idziesz na łatwiznę.
Nie wypuszczone bąki unoszą się do mózgu i stąd powstają posrane pomysły.
Jeżeli myślisz, że wszystko idzie dobrze to jesteś źle poinformowany.
Nie pij wódki, nie pij wina, weź karabin, zabij skina.
Żadna kobieta nie da Ci tego co mogą dać Ci klocki LEGO
CIĄGNĄĆ AŻ SIĘ SPUŚCI - SIOSTRA PRZEŁOŻONA (napis na spłuczce w ubikacji szpitala)
ŚWIEŻE TRUPY (napis na sklepie mięsnym)
WYKSZTAŁCENIE NIE PIWO - NIE MUSI BYĆ PEŁNE.
NIE KRĘPUJ SIĘ, SZKODA SZNURKA.
ŻYCIE TO CHOROBA PRZENOSZONA DROGĄ PŁCIOWĄ
ŻYCIE JEST JAK PAPIER TOALETOWY: SZARE, DŁUGIE I DO DUPY.
ŻYCIE JEST JAK JAJO - TRZEBA JE ZNIEŚĆ.
W NASTĘPNYM WCIELENIU BĘDĘ SOBĄ.
GOSPOSIA NA GWAŁT POTRZEBNA.
NAJLEPSZA DZIEWICA TO WŁASNA PRAWICA.
JAK TO MAWIAŁ śWIĘTY ŁUKASZ - RĘKĄ KONIA NIE OSZUKASZ.
ŻYCIE JEST JAK KOSZULKA DZIECKA: KRÓTKIE I ZASRANE.
NIE UFAJ RODZICOM - ZRÓB SIĘ SAM.
W TRUMNIE Z BALTONY WYGLĄDASZ JAK ŻYWY.
KTO SE Z RANA PIWKO MACHNIE, TEMU Z GĘBY ŁADNIE PACHNIE.
KUBEK WÓDKI ALBO DWA BY NAUKA LEPIEJ SZŁA.
JESTEM W CIĄŻY ZARAZ WRACAM.
UWAGA! NISKO PRZELATUJĄCE ANIOŁY.
BÓG POWIEDZIAŁ: "NIECH SIĘ STANIE ŚWIATŁOŚĆ" I DAŁ NAM ELEKTRYKA DO BELWEDERU.
KTO RANO WSTAJE TEN SIE GÓWNO WYŚPI.
CZYTAŁEŚ BIBLIĘ ? (dopisek) NIE, POCZEKAM AŻ SFILMUJĄ.
JUŻ NIE WIEM CO PISAĆ, A MAM JESZCZE SPRAJ.
ŚMIERĆ SAMOBÓJCOM.
DZIEWICZOŚĆ LASU ŚWIADCZY O IMPOTENCJI WIATRU.
NO TO PO MAŁYM - POWIEDZIAŁ ROLNIK WYCIĄGAJĄC JAJA Z SIECZKARNI.
TYLKO MARGARYNA MLECZNA PRZECIW CIĄŻY JEST SKUTECZNA.
DIABEŁ NIE ŚPI - Z BYLE KIM.
MAM 16 LAT, W DUPIE CAŁY ŚWIAT.
NIE IDĘ DO NIEBA - MAM LĘK WYSOKOŚCI.
BÓG TEŻ ZACZYNAŁ OD ZERA.
DAWKA WIĘKSZA NIŻ ŻYCIE.
PIJANY ŻYJE DWA RAZY KRÓCEJ, ALE WIDZI DWA RAZY WIĘCEJ.
MAŁŻEŃSTWO JEST JAK LOTERIA, ALE TRUDNIEJ ZREZYGNOWAĆ Z WYGRANEJ.
TAK DLA ELEKTROWNI ATOMOWYCH!. ZOBACZYSZ JAKIE BĘDZIESZ MIAŁ ŚMIESZNE DZIECI.
PISZĘ WIĘC JESTEM.
ODWIEDŹCIE ROSJĘ ZANIM ROSJA WAS ODWIEDZI.
CZĘSTE MYCIE SKRACA ŻYCIE, SKÓRA SIĘ ŚCIERA, CZŁOWIEK UMIERA.
PRZYBYŁEM, ZOBACZYŁEM I OCZOM NIE WIERZĘ.
STRAJKI GŁODOWE TANIE I ZDROWE.
KAŻDY KIJ MA DWA KOŃCE, ALE PROCA TRZY.
NIE ODKŁADAJ NA JUTRO TEGO, CO MOŻESZ WYPIĆ DZISIAJ.
Z PROCHU POWSTAŁEŚ TO SIĘ OTRZEP.
CUKIERKI SĄ SŁODKIE, ALE SEX NIE PSUJE ZĘBÓW.
EMERYCI MAJĄ PIERWSZEŃSTWO. (na cmentarzu)
ZAMKNIJ DRZWI, BO OSTYGNĘ. (na kostnicy)
WINDA POPSUTA. NAJBLIŻSZA WINDA W NASTĘPNYM BLOKU. (na windzie)
SPRAY MACHT FREI.
TELETURNIEJ DLA BISKUPÓW - DIECEZJA NALEŻY DO CIEBIE.
DYCHA DO DYCHY I DZWONIĄ KIELICHY.
MAM TU KUPĘ DO ZROBIENIA. (na kiblu)
KOBIETO, TWÓJ PORÓD TO NIC W PORÓWNANIU Z MOIM ZATWARDZENIEM.
ŻYCIE JEST DOWCIPEM KOSMOSU.
SKSERUJ SWE ŻYCIE. PO STRACIE ZOSTANIE CI KOPIA.
LEJ POWOLI, SRAJ DOKŁADNIE - MOŻE LEKCJA CI PRZEPADNIE.
OWSIKI, TRZYMAJCIE SIĘ KUPY.
SZKOŁA - LUDZIE LUDZIOM ZGOTOWALI TEN LOS.
CHODZENIE PO BAGNACH WCIĄGA.
TWÓJ ŻOŁąDEK GROBEM ZWIERZąT.
ROZWOLNIENIE DAJE NATCHNIENIE.
CHŁOP JAK GLEBA - PIĆ MUSI ŻEBY NIE WYSECHŁ.
BYĆ ALBO BRAĆ - OTO JEST PYTANIE.
MAM SERCE NA DŁONI - KUBA ROZPRUWACZ.
PIJĘ BO PALENIE POWODUJE RAKA I CHOROBY SERCA.
KOMPLET WYPOCZYNKOWY: TRUMNA + DWA śWIECZNIKI.
POLITYCY DO KOSTNICY.
NAWET PAPIER TOALETOWY WIE, ŻE ABY ŻYĆ TRZEBA SIĘ ROZWIJAĆ.
BEZ WYPICIA NIE MA ŻYCIA!
TRZEŹWOśĆ TO STAN PRZEJŚCIOWY.
JAK BÓG KUBIE TAK CASTRO BOGU.
ŻYCIE TO CHOROBA DZIEDZICZNA.
NA POCHYŁE DRZEWO I SALOMON NIE NALEJE.
SKORO PIENIĄDZE SZCZEŚCIA NIE DAJĄ, TO DAJ JE MNIE.
CZUJĘ SIĘ ODLOTOWO. ORZEŁ BIAŁY.
WSZYSCY CHCĄ IŚĆ DO NIEBA, ALE NIKT NIE CHCE UMIERAĆ.
ŻYJĘ, BO NIE MAM NA TRUMNĘ.
SZAŁ NIEBIESKICH PAŁ (na komisariacie)
ŻADNA PRACA NIE HAŃBI, KAŻDA MĘCZY.
BYŁA PLAMA, NIE MA BLUZKI, BO TEN PROSZEK BYŁ OD RUSKICH.
STRACIŁAM CNOTĘ. (dopisek) A ZOSTAŁO CI OPAKOWANIE?
KOBIETY SĄ JAK KURCZAKI - NAJLEPSZE PIERSI I UDKA.
GDY JEDNO CIAŁO DRUGIE GNIECIE, TO POWSTAJE CIAŁO TRZECIE.
ROLNIKU! UPRAWIAJ SEX ORALNY.
UMRZYJ MŁODO - ZOSTAW ATRAKCYJNE ZWŁOKI.
KOMUNO WRÓĆ - DO MOSKWY.
W NOCY WSZYSTKIE PIWA SĄ CIEMNE.
PIJMY EB, AŻ SIĘ OKOCIM.
ALKOHOL ZABIJA POWOLI. (dopisek) MNIE SIĘ NIE ŚPIESZY
A NIE MÓWIŁEM, ŻE JESTEM CHORY? (na nagrobku)
AŻEBY WAS TAK SEDES POCHŁONĄŁ. (na ubikacji profesorskiej)
BOŻE SPRAW BY MI SIĘ CHCIAŁO, TAK MI SIĘ NIE CHCE.
UCZ SIĘ, UCZ - NAUKA TO POTĘGI KLUCZ. JAK ZDOBĘDZIESZ DUŻO KLUCZY TO ZOSTANIESZ WOŹNYM.
MĘŻCZYŹNI SĄ JAK TOALETY - ALBO ZASRANI, ALBO ZAJĘCI!
BIERZCIE I JEDZCIE Z TEGO WSZYSCY. (na kuble od śmieci)
JAK NIE MOŻESZ PRZYJŚĆ DO SIEBIE, PRZYJDZ DO MNIE.
ŻYCIE ZACINA SIĘ PO CZTERDZIESTCE.
ROZŁADUJ SIĘ. (NA STACJI TRANSFORMATOROWEJ).
ZEUS TEŻ BYŁ ELEKTRYKIEM.
LSD I TYLKO DWIE KALORIE.
POCIONG TEŻ MA TYLKO DWIE KLASY, CHA, CHA, CHA - PREZYDENT.
ŻYCIE TO NAJGORSZA IMPREZA NA JAKIEJ BYŁEM.
JEDZ MNIEJ - BRAMY RAJU SĄ WĄSKIE.
WYPRAŁEM SIĘ W OMO I ANI śLADU PO JAJKACH!
POSADŹMY LECHA NA TRONIE (ELEKTRYCZNYM)!
ŻYTNIA - 40% ROZTWÓR CHLEBA NASZEGO POWSZEDNIEGO.
Ludzie ! Nie gryźcie się, szkoda zębów.
Szkoła jest jak WC: chodzisz, bo musisz.
Kochaj i szalej i nie myśl co dalej !
Rambo ! Pomóż nam ! ( dopisek: Nie mam czasu — Rambo. )
Rusz głową — zatkaj dziurę ozonową.
Po co wam wolność ? Przecież macie telewizję.
Siała baba mak i dostała 10 lat.
Prawda jest jak dupa — każdy ma swoją.
Ty wiesz swoje, on wie swoje, ja znam prawdę.
Tylko dziecko kocha się za to, że jest. Dorosłego człowieka kocha się za to, kim jest.
Idę tam i z powrotem zobaczę, czy to daleko.
Jeśli już wiesz na czym stoisz, upewnij się jeszcze obok kogo.
Porządek trzeba robić, nieporządek robi się sam.
Parzystość jest domeną spodni.
To jest to — powiedziała coca-cola pijąc pepsi.
Życie mężczyzn byłoby wspaniałe, gdyby mogli wpadać w ramiona kobiet
nie wpadając w ich ręce.
Kiedy gąska ma mocno w czubie, nie dba o to kto ją skubie.
W Polsce chodzą z gołą głową, żeby nie dostać w czapę.
Otyli żyją krócej, ale jedzą dłużej.
Nie wzywaj nocą pomocy, bo możesz zbudzić sąsiadów.
Żebrak to kandydat na złodzieja.
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy.
Gdzie dwóch się bije, tam korzysta dentysta.
Życie jest piękne, ale moczopędne.
Na życiu mi nie zależy, może trwać choćby 100 lat.
Ludzie, otwórzcie szafy i mówcie DO RZECZY.
Piję by paść. Padam by wstać. Wstaję by pić.
Papieros to twój największy wróg, więc go spal.
Kiedy ludzie wyjdą z gówna, wtedy wszystko się wyrówna.
Wkładasz rękę pod sukienkę: ciśnienie wzrasta, opór maleje.
Pocałuj mnie w dupę, bo tylko ona tego pragnie.
Przepraszam, że się urodziłem. Więcej się to nie powtórzy.
Miłość jest jak żmija — męczy dręczy potem zabija.
Kobieta bez mężczyzny to jak ryba bez roweru.
Zakochaj się w sobie. Ta miłość cię nie opuści.
Kocham deszcz. Tylko on na mnie leci.
Każdy Polak, oczywista, dba by w domu była czysta.
Najlepsza chwila poranka — w łóżku nowa koleżanka.
Bądź biseksualistą, w ten sposób podwajasz swoje szanse.
Palenie albo picie — wybór należy do Ciebie.
Uwolnić Piwo z puszek.
Jak sobie pościelesz to mnie zawolaj.
Wszystkie grzyby są jadalne. Niektóre tylko raz ...
Nie mam nic przeciw ruchom kobiet, byle były rytmiczne.
Pij mleko! Nie wysyłaj krów na bezrobocie.
Lata biegną, ale to my dostajemy zadyszki.
Najwięcej nieporządku robią ci, którzy robią porządek.
Ze świata każdy ma tyle, ile sam sobie weźmie.
Nie czuję się odpowiedzialny za słowa, bo i tak nikt mnie nie słucha.
Za autobusem i chłopakiem nie trzeba gonić — będzie następny.
(napis na murze więzienia) Ludzie ! Róbcie podkop z tej strony ! Bóg zapłać.
Świat to kamera, uśmiechnij się !
Dziecko wrzeszczy gdy się rodzi — czyżby wiedziało co je czeka ?
Punktualność to największy złodziej czasu.
Serce jest jak telefon — albo nieczynne, albo zajęte, albo źle łączy.
Stara miłość nie rdzewieje, ale niestety — siwieje.
Człowiek jest niedoskonały i... radzi sobie z tym doskonale.
Przykazanie 7b - "Nie kradnij czasu".
Zwyczajny śmiertelnik chwyta się brzytwy gdy tonie.
Jednostka wybitna zdąży się jeszcze przedtem ogolić.
Zakochać się od pierwszego wejrzenia — co za oszczędność czasu !
By dojść do źródła trzeba płynąć pod prąd.
Kogo martwi byle co, tego i byle co pociesza.
KOCHAM — to nie wyraz, lecz zdanie. - KO - przemija, CHAM - zostaje.
Żądamy nowej drogi do Indii !
Z dwóch możliwości: z prądem, czy pod prąd jest jeszcze trzecie: na brzeg.
Sprzedam biblię z autografem.
Nie staraj się zrozumieć wszystkiego, bo wszystko stanie się niemożliwe.
Kocham śmierć, bo tylko ona na mnie czeka.
Sztuka jest jak gwno — najpierw trzeba ją poczuć.
Siebie oszukujemy w miarę potrzeb, innych — w miarę możliwości.
Zrobiłeś — nie bój się. Boisz się — nie rób !
Małe dzieci nie dają spać, duże — nie dają żyć.
Wizyty zawsze sprawiają przyjemność — jeśli nie przyjściem, to wyjściem.
Sympatia jest często wzajemna, antypatia — zawsze.
Koniom i zakochanym inaczej pachnie siano.
Światem rządzą młodzi — gdy się podstarzeją.
Pewnego przyjaciela poznasz w sytuacji niepewnej.
Za młodu drży nam serce, na starość — nogi.
Nie dzwonić tylko pukać ! (Napis obok domofonu w wieżowcu).
Szkoła to nie knajpa, nie trzeba chodzić do niej codziennie.
Program metali programem narodu !
(napis na ubikacji) Boli mnie cewka moczowa. (dopisek) Jak mnie bolał ząb, to go wyrwałem.
Usłysz dzwięk klaśnięcia jednej dłoni.
Bądź sadystą — bij się w piersi !
Radio to cudowny wynalazek: jeden ruch ręki i ... nic nie słychać !
Każdy człowiek zachowuje się sztucznie — jest to zupełnie naturalne.
Jeśli u innych widzisz wady, a u siebie nie, to lepiej idź do okulisty.
Tik-tak walczy.
Ciało puszczone raz w ruch, puszcza się cały czas.
Lepiej być w kropce niż w martwym punkcie.
Jeśli chcesz być kimś wielkim — zacznij od rzeczy małych.
Nie narzucaj światu swojego formatu !
Miłość jest jak eter: może zabić, a może też ulotnić się.
Kto hoduje kilka róż — kocha piękno. Kto ich hoduje tysiące — kocha szmal.
Ręce i nogi muszą zawsze słuchać — dla własnego dobra.
Łatwiej ojcu mieć dzieci, niż dzieciom mieć ojca.
Wychodząc z siebie nie trzaskaj drzwiami.
Latające talerze przyszłością stołówek.
Można czekać godzinę, dwie, ale nie kwadrans !
Nie podgryzaj bliźniego w dzień bezmięsny !
Byłoby wielu chętnych, gdyby droga do nieba nie wiodła przez cmentarz.
Umarli żyją krócej.
Nie płacz, kiedy odjadę — tramwaj.
Wycie to liryka psa.
Nie ma seksu bez pumeksu.
Powystrzelać strachy — wróbel.
Precz z preczem !
Oprócz moczu wszystko jest gwnem.
Świat jest tak wielki, że wszystkie błędy znajdują w nim swe miejsce.
Lepiej mieć tasiemca niż nie mieć żadnego życia wewnętrznego !
Najlepsze lekarstwo na ból głowy: przybytek — bo od przybytku głowa nie boli.
Uwaga ! Dzisiaj słońce nie wzejdzie, bo jest za zimno.
Wierności i przebaczenia ucz się od psa.
Ludzkość wszystko zmienia na pieniądze i wydaje resztę.
Tylko pierwotny strój Ewy nie wyjdzie z mody.
Niech wszystko kosztuje ile chce, byle nie kosztowało za drogo.
Lepiej być bez grosza, niż bez pieniędzy.
Wypuścić mrówki z ogrodów zoologicznych !
Żyć jest nie zdrowo. Kto żyje — ten umiera.
Nie trać głowy, w końcu ona ma tylko ciebie.
Tam gdzie kończy się logika — zaczyna się wojsko.
Róża pachnie ładniej od kapusty, co nie znaczy, że będzie z niej lepsza zupa.
Ježli chcesz, by nikt cię nie poznał — przebierz się za człowieka.
Impotencja gwarancją uniknięcia grzechu.
Nie miej pretensji do garbatego, że ma dzieci proste.
Prochy bierzesz, w proch się obrócisz !
Jestem zegarem — mam wskazówki od psychiatry.
Sznurowadła prowadzą do rozwiązania.
Wszystko jest do dupy, tylko pasta jest do zębów.
Nie zawsze mów co wiesz, ale zawsze wiedz, co mówisz.
Na drzwiach: Spójrz w lewo
Na lewej scianie: Spójrz w prawo
Na prawej ścianie: Spójrz w tył
Z tyłu: Jak [kupkasz] to sie nie wierć!
Napis na desce klozetowej
"Gówne wejscie".
Autor: autor nieznany
Licencja: Domena publiczna