JustPaste.it

Stereotyp gracza a rzeczywistość

Niestety duża część społeczeństwa zwłaszcza polskiego postrzega Nas- graczy jako skrajny margines społeczeństwa stawiając nas na równi z bandytami tudzież innymi elementami.

Niestety duża część społeczeństwa zwłaszcza polskiego postrzega Nas- graczy jako skrajny margines społeczeństwa stawiając nas na równi z bandytami tudzież innymi elementami.

 

Zacznijmy od tego czym jest stereotyp. Stereotyp jest to myśl zawierająca fałszywe informacje zazwyczaj na temat różnych grup społecznych. Stereotypy można podzielić na negatywne i pozytywne. Niestety zdecydowanie więcej jest tych pierwszych.

Ja postanowiłem zająć się takim fałszywym stereotypem dotyczących nas ,graczy. Gdyby przedstawić ogólny stereotyp gracza to mógłby on wyglądać w taki sposób: Gracz - blady młodzieniec spędzający całe dnie przed komputerem,konsolą. Nie wychodzący na dwór, całkowicie nietowarzyski,mało inteligenty, za sprawą brutalnych gier może być agresywny.

5a6702d5427c5fe69415467ea4772488.jpg

Tak mniej więcej przedstawia się stereotyp nas graczy. Czy tak jest jednak naprawdę? Serwis Digital Trends przeprowadził w tej sprawie małe badanie. Udział w nim wzięło 3000 ludzi. Wynika z niego ,że średnia wieku graczy wynosi ponad 30 lat z czego połowa badanych jest związana węzłem małżeńskim i ma dzieci. Gracze częściej uczęszczają na koncerty, uprawiają sporty, chodzą na randki,są bardziej towarzyscy i chętniej wychodzą z domu w porównaniu do "zwyklych ludzi"

Trudno się z tym nie zgodzić ,nawet na moim przykładzie wszystko się zgadza(może oprócz wieku). Mam 17 lat i bez problemu umiem rozdzielić sobie czas na granie,naukę,grę w football i spotkania z kumplami. Zazwyczaj wygląda to tak: dwie godziny na naukę ,dwie godziny na granie, 3-4 razy w tygodniu jakieś spotkanko w przyjacielskim gronie ,a w weekendy zamiast grac w Fife idę na boisko.

Oczywiście ten stereotyp nie jest tak do końca fałszywy ,no bo jednak nie brakuje ludzi którzy całymi dniami siedzą przed swoją maszyną do grania i śpią ze swoją ulubioną grą. Jednak widać ,że rynek gier nie dotyczy już tylko hardcorowców ,lecz wychodzi coraz więcej gier i konsol dla ludzi którzy nie wiedzą co to jest Halo, PS3, X360 i CoD.

86da2d0b03288a0bcce5ae9eb44991ea.jpg

O ile w krajach na zachodzie ludzie nie mają już tak złego zdania o graczach ,to niestety w naszym zacofanym technologicznie kraju nad Wisłą ludzie nadal dziwnym wzrokiem patrzą na graczy. Widać to choćby podczas jednego z ostatnich odcinków programu "Rozmowy w toku". Był on poświęcony ludziom którzy dużo grają. Pewna starsza Pani z widowni nazwała jednego takiego młodzieńca bandytą ,bo gra w brutalne gry i w przyszłości zostanie mordercą.

72775c7585bb20b71ef5bec67e54352b.jpg

Miejmy nadzieje ,że w przyszłości ludzie zmienią swoje nastawienie do graczy ,bo jak wykazały badania bycie graczem to nie wstyd i nie powinno się mieć z tego powodu żadnych kompleksów.

 

Źródło: Marcin Wystempski