JustPaste.it

Praca wakacyjna - czyli co robić, żeby sobie dorobić ?

Niedawno zaczęły się wakacje i tysiące uczniów szkół średnich i studentów dostało zastrzyk wolnego czasu. Spora część z nich wykorzysta go by zarobić trochę pieniędzy.

Niedawno zaczęły się wakacje i tysiące uczniów szkół średnich i studentów dostało zastrzyk wolnego czasu. Spora część z nich wykorzysta go by zarobić trochę pieniędzy.

 

Dość duża część młodzieży w naszym kraju nie może sobie pozwolić na korzystanie z wakacji pełną gębą i relaks w pełnym tego słowa znaczeniu - pod postacią egzotycznej wycieczki do Bułgarii, Włoch czy na Kretę. Korzystają oni z okazji, że nie trzeba chodzić do szkoły, na zajęcia, odrabiać lekcji czy uczyć się do egzaminów, więc mogą zwyczajnie pójść do pracy i zarobić. Czy jest to dobry krok ? Otóż zdania na ten temat są podzielone. Jedni twierdzą, że jest jeszcze czas na wejście w dorosłość i dopóki rodzice mogą - powinni pomagać swoim pociechom, a te natomiast powinny odpocząć od wysiłku intelektualnego i nabrać sił przed nadchodzącym rokiem szkolnym. Większość specjalistów twierdzi natomiast, że praca wakacyjna jest świetnym sprawdzianem zaradności młodych ludzi, a także rozwija w nich poczucie samodzielności i często owocuje tym, że nabierają szacunku do pieniądza ponieważ musieli oni ciężko na niego zapracować. Dużym problemem natomiast jest wybór miejsca i charakteru pracy. Warto bowiem zauważyć, że każdy z najpopularniejszych wariantów wybieranych przez polską młodzież ma zarówno swoje plusy i minusy.

Prace sezonowe.

Jeśli chodzi o prace sezonowe, które są najpopularniejszym wariantem zatrudnienia młodych ludzi na okres wakacji najczęściej spotykamy się z szeroko rozumianym zbieractwem. Chodzi tutaj przede wszystkim o zatrudnianie na krótki okres czasu osób potrzebnych przy zbiorach owoców, czy warzyw. Stawka jaką zarobimy jest wtedy zależna od nas i naszego wysiłku fizycznego, bo im dłużej i ciężej pracujemy - tym większe będą profity. Nie jest to jednak praca dla każdego, gdyż często wykonuje się ją na kolanach, na palącym słońcu, wymaga również dużego wysiłku ponieważ dźwiganie ciężkich koszy pełnych truskawek, wiśni czy innych darów natury może być dla niektórych problemem.

Innym rodzajem prac sezonowych, jakich podejmują się młodzi ludzie jest zatrudnienie w ośrodkach wypoczynkowych lub wyrobienie sobie uprawnień opiekuna kolonijnego i połączenie przyjemnego z pożytecznym - czyli wyjazd z grupą podopiecznych w jakieś ciekawe miejsce i jednoczesny wypoczynek, przy pewnego rodzaju zarobku. Jeśli chodzi o pierwszy wariant - zazwyczaj osoby zatrudniające się w takich ośrodkach pełnią funkcję sprzątaczek, pomocy kuchennych itp. często otzrzymując za swoją pracę mieszkanie i wyżywienie, a także pewną sumę pieniędzy ( wachającą się od 1 do 1,5 tys zł. ) Warto jednak zauważyć, że często słyszy się o pracodawcach którzy oszukali swoich pracowników i wyrzucili ich z pracy po miesiącu czy dwóch, praktycznie bez powodu - płacąc jakieś marne grosze na odczepne. Warto więc dobrze sprawdzić u kogo się zatrudniamy i zadbać o odpowiednio sformuowaną umowę o pracę.

Jeśli chodzi natomiast o pracę w charakterze opiekuna kolonijnego, to najpierw potrzebne są uprawnienia, które można zdobyć po przejściu szkolenia ( kosztuje ono ok 100 -150 zł. ) Praca polega na opiekowaniu się grupą wycieczkową, dbaniu o jej bezpieczeństwo, organizowaniu rozrywek itp. Jest to bardzo ciekawa praca, ale również odpowiedzialna, ponieważ ponosimy odpowiedzialność za grupę osób, którym często do głowy przychodzą różne dziwne pomysły.

Często również spotykamy się z zatrudnianiem młodych mężczyzn do różnego rodzaju pracy fizycznej - na przykład na budowie. Jest to jednak bardzo ciężka praca, na dodatek bardzo rzadko pracownicy otrzymują ubezpieczenie, więc w razie jakiegokolwiek wypadku możemy mieć dość duże problemy z otrzymaniem jakiejkolwiek pomocy, czy zadośćuczynienia.

Może coś na dłużej ?

Często zdaża się, że młodzież próbując znaleźć pracę rozgląda się za jakąś posadą na dłuższy okres czasu niż tylko wakacje. Tutaj gama branży w których szukają one zatrudnienia jest już bardzo szeroka, a poczynając od posady kelnera kończąc na pracowniku ochrony - najchętniej zastrudniane są osoby z pewnym doświadczeniem, o które jest bardzo ciężko, skoro nikt nie chce zatrudnić ludzi bez doświadczenia. Warto wiedzieć, że w każdej branży w której mamy do czynienia z żywnością, pracodawca wymagał będzie od nas posiadania tzw. książeczki sanepidu której wyrobienie zajmuje kilka dni i kosztuje ok 100zł. jeśli natomiast chodzi o inne branże, często również wymagane są różnego rodzaju badania z dziedziny medycyny pracy. W dobie kryzysu ekonomicznego, aby znaleźć pracę musimy wykazać się jak najlepszymi preferencjami. Przede wszystkim, oprócz doświadczenia dla pracodawców liczą się: komunikatywność, znajomość języków obcych, znajomość obsługi komputera, no i oczywiście wykształcenie. Im niższe stawki proponowane przez pracodawcę, tym wymagania również spadają.

Droga na zachód. 

Często młodzi ludzie decydują się również poszukać pracy na wakacje za granicą. Jest to bardzo ciekawy sposób - gdyż pozwala na zarobienie pieniędzy a dodatkowo ułatwia naukę języka - bo jak wiadomo w praktyce uczy się go najłatwiej. Pozytywnym aspektem są również zarobki, które po przeliczeniu na złotówki są znacznie wyższe niż oferowane w Polsce. Warto jednak zwrócić uwagę, że obecnie wcale nie jest łatwo o pracę za granicą nawet na stanowisku kelnera, czy sprzątacza - a od przewidywanych zarobków powinniśmy odliczyć sobie koszt wyjazdu ( bilet do Londynu kosztuje ok. 400 zł w jedną stronę ) a także koszta zamieszkania, które są dość duże ( wynajęcie pokoju w Anglii wynosi ok. 70 funtów tygodniowo ). Jednak jak mówi mądre powiedzenie - podróże kształcą - więc można również liczyć, że udając się za chlebem poszerzymy swoje horyzonty i wrócimy bogatsi nie tylko w pieniądze, ale także w nowe doświadczenia.

Bez pracy nie ma kołaczy.

Widać więc, że praca wakacyjna może mieć wiele oblicz - ale każde z nich, jeśli jest dobrze zaplanowane, może przynieść nam oczekiwane efekty. Operatywność jaką wykażemy przy szukaniu naszej pierwszej pracy i wysiłek jaki w nią włożymy przełożą się na doświadczenie - które w przyszłości może stać się rzeczą bezcenną.