JustPaste.it

pokaż mi niebo ...

bo chmury znają odpowiedź na wszystko.

bo chmury znają odpowiedź na wszystko.

 

adf7409d50756702fe64383f9bb660ef.jpg

Jesteś troszkę dziwolożką- powiedział tata jak przyłapał mnie na rozmowach z chmurami. Kiedyś zrobiłam zdjęcie chmurce, jednej, w kształcie serca. Stwierdziłam, że chyba i Niebo może podpowiadać..od tamtej pory nałogowo robię zdjęcia chmurom. Szukam w nich trochę odpowiedzi, a trochę samej siebie. A od niedawna szczególnie zaprzyjaźniłam się z Niebem-od czasu jak polubiłam samotność. Przez ostatnie lata prowadziłam życie na piątym biegu. Każda wolna luka była zapełniana czasem dla przyjaciół. Odkąd ich liczba uległa modernizacji i została mi jedna, wierna od lat przyjaciółka znalazłam więcej czasu dla siebie. Czy mi z tym źle? chyba nie. Matka Natura mnie polubiła, a ja ją. Straciłam przyjaciół w ludziach, ale zyskałam w przyrodzie. Nic mnie tak nie uspokaja, jak spacer w samotności, rozmowy z chmurami, rosą na trawie i promieniami słońca, które lubią moje ciało. O słuchaniu szumu morza nie wspomnę. Mam folder z kolekcją zdjęć. Zdjęc nieba i chmur. Folder zatytuowany - pokaż mi niebo . Każde zdjęcie jest odpowiedzią na zadane im pytanie. Lubię też gwiazdy,ale one tylko znają moje marzenia. Jak byłam małym dzieckiem, ktoś powiedział mi,że pierwsza gwiazdka, jak i spadająca spełniają marzenia jak się je wypowie. I spełniały się i wierzę, że spełni się jeszcze niejedno, a chmury i gwiazdy będą moimi przyjaciółmi. Tym razem tymi "na zawsze".

"Chmury"

Z opisywaniem chmur
musiałabym się bardzo śpieszyć -
już po ułamku chwili
przestają być te, zaczynają być inne.

Ich właściwością jest
nie powtarzać się nigdy
w kształtach, odcieniach, pozach i układzie.

Nie obciążone pamięcią o niczym,
unoszą się bez trudu nad faktami.

Jacy tam z nich świadkowie czegokolwiek -
natychmiast rozwiewają się na wszystkie strony.

W porównaniu z chmurami
życie wydaje się ugruntowane,
omal że trwałe i prawie że wieczne.

Przy chmurach
nawet kamień wygląda jak brat,
na którym można polegać,
a one cóż, dalekie i płoche kuzynki.

Niech sobie ludzie będą, jeśli chcą,
a potem po kolei każde z nich umiera,
im, chmurom nic do tego
wszystkiego
bardzo dziwnego.

Nad całym Twoim życiem
i moim, jeszcze nie całym,
paradują w przepychu jak paradowały.

Nie mają obowiązku razem z nami ginąć.
Nie muszą być widziane, żeby płynąć

- Wisława Szymborska.