JustPaste.it

Jak (nie) podawać śledzia

Żaden zdrowy człowiek nie lubi ściskać zimnego, mokrego śledzia podczas powitania. Naucz się dziarsko przybijać grabę!

Żaden zdrowy człowiek nie lubi ściskać zimnego, mokrego śledzia podczas powitania. Naucz się dziarsko przybijać grabę!

 

Na rozmowie kwalifikacyjnej uścisk dłoni liczy się bardziej, niż w każdej innej sytuacji. To, czy dziarsko przybijesz grabę, czy podasz mokrą i śliską rybę, może zaważyć na decyzji rekrutera. W końcu - wbrew pozorom - w HR też pracują ludzie, a żaden zdrowy człowiek nie lubi ściskać zimnego, mokrego śledzia.

Słowo o śledziach

Śledzie mają reputację ryb wybitnie niebiznesowych, w przeciwieństwie do odnoszących ekonomiczne sukcesy rekinów. Nic dziwnego: rekin jest silny i agresywny, a śledź miękki i bez charakteru. Wręczenie go w ramach powitania instynktownie traktujemy jak zniewagę. Negatywne reakcje na owoce morza każdy człowiek ma zakodowane w genach - należy o tym pamiętać, by przypadkiem nie wyrobić w sobie maniery podawania śledzia.

Rodzaje śledzi

Istnieją tylko dwa rodzaje śledzi: śledź świeży i śledź suszony. Suszony jest nieco bardziej znośny w dotyku - przypomina puchnącą, miękką padlinę, w której jeszcze nie zadomowiły się bakterie powodujące procesy gnilne. Obrzydliwe? Owszem, ale nie aż tak jak śledź świeży. Nie dość, że jest on miękki i obwisły, to na dodatek pokrywa go warstwa zimnego śluzu, która przylepia się do dłoni i powoduje wysypkę. Na domiar złego podejrzanie cuchnie. Z dwojga złego lepiej złapać rybę, która jest śnięta, ale przynajmniej sucha, jest to jednak wybór spragnionego między szklanką octu a szklanką tranu.

Czy podajesz śledzia?

Życie jest okrutne - i zaraz może stać się jeszcze okrutniejsze, bowiem zdradzimy jedną z jego najpodlejszych tajemnic. Nikt nie jest świadomy tego, że podaje śledzia. Nawet ty! Możesz sprawdzić jaka jest prawda za pomocą krótkiego testu:

1. Stań przed lustrem
2. Unieś rękę. Zrób to tak jak wtedy, gdy chcesz się z kimś przywitać
3. Uważnie obejrzyj dłoń

Jeśli jest ona:

a) luźna
b) obwisła

i opcjonalnie

c) spocona, a także jeżeli generalnie wygląda jak ryba, którą ktoś zdzielił młotkiem w łeb - gratulacje, zwyciężyłeś w konkursie na podawacza śledzi. Nagrodą będzie paląca świadomość tego, że przez x lat witałeś się stęchłą padliną.

Nie panikuj!

Nigdy nie jest za późno na poprawę. Choć nie uratujesz swojej reputacji w oczach ludzi, którym zdążyłeś wcisnąć śledzia w dłoń, to możesz uchodzić za całkiem porządną osobę wśród nowych znajomych (o ile, oczywiście, nie jest za późno na ich znalezienie). Oto zestaw prostych rad dotyczących podawania ręki na powitanie.

1. Jeśli wiesz, że danego dnia będziesz się z kimś widział, tuż po porannym przebudzeniu wypij kubek kawy. Być może twoja skłonność do podawania “rybiej ręki” wynika z senności lub przemęczenia? Słuszna dawka kofeiny postawi cię na nogi.

2. Użyj mięśni… jeśli je posiadasz. Wiemy, wiemy - mamy XXI wiek. Dzięki telefonom komórkowym nie musimy pisać listów, a dzięki samochodom chodzimy tylko między kanapą a toaletąu. Jesteśmy świadomi, że jedynym mięśniem, jaki posiadasz, jest mięsień piwny. Dlatego zachęcamy do ćwiczenia dłoni. Możesz połączyć pożyteczne z przyjemnym, np. naciskając guziki na pilocie od telewizora innym palcem. Przełam się i potrenuj - wówczas śledź zamieni się w mocarnego szczupaka.

3. Jeśli nie potrafisz znaleźć na sobie nawet jednego mięśnia, zadbaj przynajmniej o to, by twój śledź pozostał suchy. Nie trzymaj rąk w kieszeniach na kwadrans przed umówionym spotkaniem. Wycieraj je - choćby o spodnie - przed każdym uściskiem. Ale przede wszystkim… nie denerwuj się. Rozmowy o pracę nie są tak straszne - kiedy sobie to uświadomisz, twoje ręce przed rozmową z rekruterem nie będą ociekać potem.

Śledź? Tylko w śmietanie

Jest to jedna z Dziewięciu Wielkich Prawd o Życiu. Zapamiętaj ją i zastosuj w życiu towarzyskim. Kiedy raz włożysz trochę siły w uścisk dłoni, nigdy nie wrócisz do podawania śledzia, a twoje szanse na rozmowach kwalifikacyjnych (i nie tylko) momentalnie wzrosną.

mp

 

Źródło: Michał Puczyński

Licencja: Creative Commons - użycie niekomercyjne