e-życie
RPG czyli zabawa w odgrywanie ról, powstała w latach siedemdziesiątych ubiegłego stulecia jako alternatywny sposób opowiadania historii. Umożliwiał on nie tyle słuchanie o, co uczestniczenie w przygodach. Pierwsi gracze ograniczali się do walk z potworami i rozwijaniu swojej postaci. Następnie w całą zabawę wpleciono również fabułę. Sesja czyli pojedyncze spotkanie graczy trwała kilka godzin i ograniczona była jedynie wyobraźnią uczestników. Do gry potrzebny był podręcznik z zasadami, kartki papieru, coś do pisania i kości znane z gier planszowych. Gry pozwalające się nam wcielić w jakąś postać mogą być bardzo ciekawe. Wielu graczy nie chce spróbować zagrać w jakąś grę RPG ponieważ jak mówią te sterty tekstu jakie trzeba przeczytać są nie dla nich. Być może i tak jest. Jednak gry te posiadają swoją duszę.
RPG dotarły do masowego odbiorcy gdy zyskując niezwykłą popularność, zainteresowały producentów gier komputerowych. Zaczął się złoty okres dla tego gatunku. Tworzono wiele różniących się niemal wszystkim pozycji. Doprowadziło to do powstania wielu podgatunków, najczęściej ograniczających role fabuły,a skupiających się na walce. Taką grą było Diablo. Siła tej gry wcale nie leży w wielowątkowej fabule, którą zachwycają się znawcy tematu, czy w dziesiątkach cech i współczynników niesamowicie rozbudowanej postaci. W Diablo główny nacisk autorzy położyli na akcję. Więc jest to tak naprawdę, trójwymiarowa gra z elementami zręcznościówki we wspaniałej jak na owe czasy oprawie graficznej. O jej sukcesie zadecydował doskonały tryb wieloosobowy, umożliwiający grę czterech graczy jednocześnie w sieci LAN lub w Internecie, na darmowych serwerach. Najbardziej znany Battle.Net to oficjalny serwer firmy Blizzard, na którym można pograć, z graczami z całego świata, w gry tejże firmy. Rozgrywka umożliwia współpracę między uczestnikami, można wypowiedzieć wojnę innym graczom i pojedynkować się między sobą. Niezwykła popularność tego rodzaju rozrywką zaowocowała licznymi próbami dorównania niesamowitemu Diablo, udało się to dopiero po ośmiu latach.
W świecie gier komputerowych istnieje firma, która tworzy gry niemal doskonałe. Dokonuje tego zespół, który w całym okresie swojej działalności wydał mniej niż dzięsięć tytułów. Na każdą nowość czeka się latami, a większość produktów staje się kultowymi jeszcze przed ich wydaniem. Mowa tu o firmie Blizzard, która podbiła rynek grą World of Warcraft. Uznawaną za najpopularniejszym MMORPG (ang. Massively Multiplayer Online Role Playing Game) czyli grą, która pozwala graczom z całego świata, posiadającym dostęp do internetu, rozwijać swoich bohaterów dzięki interakcji z postaciami innych użytkowników.
Na samym początku gry musimy wybrać rasę, która najbardziej nam odpowiada, a także to czy chcemy walczyć po stronie dobra czy zła. W grze występuje osiem ras. Ludzie walczący o swoje miejsce w świecie. Krasnoludy, które mimo niskiego wzrostu są świetnymi kowalami i zabójczymi wojownikami. Nocne Elfy najstarsza, bardzo potężna rasa. Gnomy najmniej grywalna rasa, ale ich magowie należą do najlepszych. Orkowie silne, zafascynowane demonami i czarną magią. Trolle świetnie radzący sobie z magią. Nieumarli najokrutniejsza z ras. Taureni wyglądający jak mityczny Minotaur. W zależności od rasy którą zdecydowaliśmy się grać, wybieramy dostępne dla niej klasy. Możemy stać się wojownikiem, szamanem, druidem, łowcą, łotrzykiem, magiem, kapłanem, czarnoksiężnikiem czy paladynem. To jakiego dokonamy wyboru ma ogromny wpływ na styl w jaki będziemy zgłębiać tajemnice gry. A Świat Warcrafta to dwa niezwykłe kontynenty podzielone na liczne pomniejsze krainy. Kontynent Zachodni – Kalimdor –zamieszkiwany jest przez Nocne Elfy, Orków, Taurenów i Trolle. Na drugim kontynencie znajdują się Wschodnie Królestwa dzielące się na subkontynenty: północny – Northrend, zamieszkały w większości przez Nieumarłych i południowy – Azeroth, zasiedlony przez Ludzi, Gnomy i Krasnoludy. Każda z ras posiada swoją stolicę, całkowicie odmienną pod względem architektury, umiejscowioną w zupełnie innym krajobrazie co dodatkowo oddaje indywidualizm świata gry. Programiści stworzyli najwyższej jakości lokacje, kolorowe lasy zamieszkane przez elfy czy pokryte białym puchem góry skąd pochodzą gnomy i krasnoludy. Twórcy gry stawiają na różnorodność, na wspaniale widoki, które najlepiej oglądać podczas podniebnego przemieszczania się między wcześniej poznanymi krainami. System podróżowania w World of Warcraft jest rozbudowany. I tak oprócz używania własnych nóg czy latania, można posiadać własnego wierzchowca, dodatkowo istnieje możliwość oswojenia napotkanego zwierzęcia, przywołania magicznego rumaka. Nie zabrakło też bardziej konwencjonalnych środków lokomocji takich jak statki czy podziemna kolej.
Blizzard tworząc tak wspaniałą grę postawił na dobrą i ciekawą fabułę. Aby zacząć wykonywać jakąkolwiek misje musimy poznać towarzyszącą jej historię. Daje to poczucie, tego, że naprawdę mamy wpływ na to co dzieje się w świecie Warcrafta. Sama rozgrywka jest niezwykle dynamiczna. Zadziwia inteligencja komputerowych przeciwników, którzy stawiają silny opór często stosując trudne do rozszyfrowania taktyki. Wielką zaletą gry jest możliwość awansu społecznego, a mianowicie im więcej misji wykonamy, im silniejsza jest nasza postać tym więcej szacunku wzbudzamy wśród innych graczy. Ma to tez swoje negatywne skutki. Znajdą się osoby, które będą grały tak długo by w bezpośrednim pojedynku zwyciężyć znienawidzonego wroga, pokazując kto jest najlepszy. Ten mechanizm napędza World of Warcraft dając niewyobrażalne dochody. Niestety za rozrywkę na wysokim, światowym poziomie płaci się międzynarodowe ceny. I tak do ceny gry należy dodać miesięczną opłatę abonamentową, a każdy szanujący się gracz powinien dokupić dla swojej postaci różnego rodzaju bronie, zbroje czy czary, które za opłatą można znaleźć na aukcjach w internecie. Blizzard doskonale zdaje sobie sprawę, że trzynaście milionów aktywnych kont gry World of Warcraft daje niezwykłe możliwości biznesowe i promocyjne. Bardzo popularne gadżety z logo gry i ogólny dostęp do tak ogromnej rzeszy wiernych klientów kreuje ogromne przychody. Ciągle opracowywane są dodatki, patche ułatwiające i uprzyjemniające zabawę.
Ciekawe jest to co powoduje, że tak wiele osób gra i pozwala sobie na stratę setek godzin, gdyż World of Warcraft pochłania ogromne ilości czasu. Internet, a co za tym idzie gra za jego pośrednictwem pozwala nam zachować pozorną anonimowość. Wybieramy sobie pseudonim, wizualizujemy swoją postać i tak z prostego studenta nauk humanistycznych stajemy się rządnym przygód i sławy elfickim magiem czy obleśnym lecz pełnym zapału trollem. W grze takiej jak Warcraft mamy wybór to od nas zależy, które zadanie przyjmiemy, kto będzie naszym przyjacielem, a kto wrogiem. To my decydujemy czy walczyć będziemy przy użyciu miecza, maczugi czy magii. Wspólne wyprawy, walki, potyczki są impulsem do powstawania klanów lub innych mocno zorganizowanych grup. Takie kontakty często ewoluują do rangi autentycznych przyjaźni. Co ciekawe powstała nawet profesja zawodowego gracza, który za odpowiednią opłatą rozwinie naszą postać do określonego poziomu czy pomoże nam zdobyć jakiś upragniony przedmiot. Istnieje również wcześniej wspomniany handel wszelkimi dobrami z wirtualnego świata gry. To wszystko udowadnia, że gracze World of Warcraft stworzyli zhierarchizowaną społeczność, która rządzi się własnymi prawami i zasadami i każdy z nas ma prawo do niej należeć wystarczy zdobyć grę i wykupić abonament.
Przemysł gier XXI wieku szuka dodatkowych źródeł dochodu, ograniczając ryzyko możliwych strat. Najczęściej kontynuowane są znane serie, a nowe produkcje bazują na popularnych w rzeczywistości książkach czy filmach. Takie procesy kształtowane są przez potrzeby rynku, ale jednocześnie udowadniają jak wielka jest symbioza kultur, zarówno tej znanej od wieków, jak i tej nowej cyber. Doskonałym przykładem jest dzieło polskiej firmy Cd-Project, która wydała i wypromowała Wiedźmina opartego na prozie Sapkowskiego. Gra okazała się międzynarodowym sukcesem, zarówno komercyjnym jak i marketingowym. Wysoka jakość produktu, atrakcyjność i dostępność spełniła wymagania rzeszy wiernych fanów Geralta i pozwoliła na podbicie globalnego rynku. Miejmy nadzieje, że taki sukces sprowokuje do działania inne polskie firmy. Bo jak pokazał Cd-Project w cyberprzestrzeni jest jeszcze dużo miejsca, wystarczy je zagospodarować.
Niesamowite jest to jak niezwykły i ogromny wpływ na wygląd, tak przemysłu rozrywkowego jak i naszego całego życia, ma internet.