JustPaste.it

Dieta na porost włosów

Znowu dieta? Niestety tak, to co jemy jest najważniejsze, bo nie z energii a z materii się składamy. Skoro materia - budulcem są materiały. Takim materiałem jest nasze pożywienie.

Znowu dieta? Niestety tak, to co jemy jest najważniejsze, bo nie z energii a z materii się składamy. Skoro materia - budulcem są materiały. Takim materiałem jest nasze pożywienie.

 

 

W zasadzie wystarczyłoby stwierdzenie: zdrowe życie i zdrowe odżywianie, a włosy nam same urosną, bo będą miały odpowiednie warunki.

Łatwo powiedzieć, wykonać trudniej, bo świat w jakim żyjemy wymusza na nas niezdrowe reakcje i z tym poradzić sobie nie sposób, chyba że poddalibyśmy się całkowitej alienacji.

Nie mamy czasu na dbanie o siebie, choć jeśli chodzi o włosy należy przyznać, że trochę się staramy. Postaramy się jeszcze bardziej dostarczając im:

Witaminy

Witaminy z grupy przeciwutleniaczy spowalniają proces starzenia się włosa. Dzięki nim mamy szansę na to, że włos urośnie szybciej i będzie dłuższy niż normalnie (o ile zależy nam na długości).

Witaminy z grupy B odpowiadają za dożywianie włosów, związki witaminowe są też po części ich budulcem. Jeśli witamin B zabraknie - włosy staną się łamliwe i słabe

Mikro i makroelementy

Brak żelaza oznacza niedobór tlenu na poziomie komórkowym. Kiedy tlenu zabraknie włos traci szansę na rozwój. W skrajnych przypadkach nie tylko "przysypia", ale i najzwyczajniej w świecie wypada - niedobór żelaza może być przyczyną łysienia.

Miedź poprawia kondycję komórek. Jeśli zabraknie jej na etapie powstawania włosa jest duża szansa na to, że włosy będą łamliwe, a końcówki bardzo szybko się rozdwoją.

Cynk usprawnia przemianę białek. Włosy zbudowane są z keratyny - również ich część martwa. Bez cynku włos nigdy nie uzyska odpowiedniej konsystencji, bo zwyczajnie zabraknie mu budulca. Przy okazji cynk stabilizuje też skórę głowy zapobiegając powstawaniu łupieżu.

Gdzie szukać tych składników odżywczych?

Oczywiście w pokarmach. Witaminy to warzywa, owoce, ziarna, orzechy i ryby. Podobnie mikro- i makroelementy, choć te znajdziemy również w grzybach, jajkach i serze.

Doskonałym ich źródłem są też drożdże - najlepiej zrobimy sięgając po drożdże piwne, bo piekarskie raz, że są nieco uboższe w witaminy, dwa - trzeba je najpierw zabić.

Czy w ten sposób przyspieszymy porost włosów?

Na pewno im nie zaszkodzimy, musimy mieć jednak na uwadze fakt, że włosy żyją swoim własnym rytmem. Przyrost w tempie 1 do 2 centymetrów miesięcznie jest niestety wszystkim co możemy osiągnąć, choć zdarzają się oczywiście chlubne wyjątki.

Podobnie zresztą włosów raczej nie zapuścimy w nieskończoność. Włos osiąga średnio jeden metr długości, później wypada (jeśli wcześniej nie został ucięty). Wzmacniając włosy od środka możemy tę długość nieco przedłużyć, ale nie spodziewajmy się kilkumetrowych efektów.

Kolejna sprawa: łysienie vs porost włosów

W niektórych typach łysienia żadne akcje dietetyczne nie mają sensu. Włosy tak czy inaczej będą wypadać, albo nie urosną, jeśli nie sięgniemy po farmaceutyki. W łysieniu bliznowaciejącym tj. wtedy gdy mieszki zarastają tkanką bliznowatą jedynym ratunkiem są zabiegi, w łysieniu androgenowym należy sięgnąć przynajmniej po minoxidil (ranking preparatów znajdziecie tutaj: http://porost-wlosow.pl), a i tak nie ma pewności, że to wystarczy.

Jak przekonują specjaliści, z których żaden raczej nie udzieli nam pełnej gwarancji na skuteczność jakichkolwiek leczniczych terapii: ten, kto odkryje niezawodny sposób na porost włosów zasłuży przynajmniej na Nobla.

 

cead8126338419aae18a00ec5c8de1bf.jpg

 

Fotografia przedstawia amerykańską astronautkę Marshę Ivins w stanie nieważkości, źródło: commons.wikimedia.org

Licencja: Creative Commons