JustPaste.it

Upadek hazardu w Reno

Jak w Reno upadł hazard

Jak w Reno upadł hazard

 

Pomimo tego, że miasto Reno w Nevadzie, było stolicą hazardową przez wiele lat, okres jego świetności zakończył się w latach sześćdziesiątych, głównym powodem takiego stanu rzeczy był gwałtowny wzrost i rozwój Las Vegas, które w przeciągu kilku lat zdetronizowało Reno z pozycji lidera, dumnie zajmując pierwsze miejsce na podium.

Przemysł hazardowy niegdyś kwitnący w Reno doznał poważnego wstrząsu, wiele najlepszych kasyn zamknięto, miastu groziło bankructwo. Zdawało się, że era hazardu i gier kasynowych w tym pięknym mieście nieubłaganie dobiega końca. Innym odczuwalnym ciosem, wymierzonym wprost w serce gospodarcze tego miasta, był znaczny rozwój hazardu w indiańskich rezerwatach znajdujących się na terytorium Kalifornii.

Ponadto linie lotnicze Reno Air zostały wykupione przez ogólnokrajowego giganta komercyjnego lotnictwa American Airlines, które zdegradowały rangę połączeń do tego miasta, znacznie ograniczając możliwość dostania się do niego turystą i innym zainteresowanym osobą, co jak można się domyśleć przełożyło się bezpośrednio na zmniejszenie liczby osób odwiedzających ten zakątek Stanów Zjednoczonych.

W roku 2001 American Airlines zakończyło rozporządzanie flotą Reno Air, jednakże do tego czasu wiele starych kasyn zostało zamkniętych lub po prostu zrównanych z ziemią.  Niegdyś słynne nazwy takie jak chociażby : Klub Nevada, Kluba Harolda, Klub Pałacowy SA obecnie nie mniej nie więcej tylko zwykłymi pustostanami o zaniedbanej substancji budynku. Natomiast mniejsze kasyna takie jak: Drzewo Pieniężne, Zachód Słońca, Złoty Feniks, będące niegdyś najlepszymi kasynami w mieście, gdzie każdy nowy gracz mógł zagrać w blackjacka, ruletkę, kości, czy pokera zostały całkowicie wyburzone i słuch o nich zaginął już dawno temu.

Obecnie w mieście znajduje się zaledwie kilka kasynktóre doświadczają chociażby w najmniejszym stopniu jakichś oznak widomego wzrostu. Do gronach tych szczęśliwych kasyn należą kasyno Atlantis oraz słynny nie tylko w Nevadzie Peppermill. W roku 2005 to ostanie kasyno rozpoczęło wartą 300 milionów dolarów rozbudowę. Celem owego projektu jest stworzenie wystroju wnętrza i atmosfery nawiązującej do słonecznej Toskanii. Wybudowana zostanie nawet licząca aż 600 pokoi wieża hotelowa, ponadto powstanie kompleks basenowy, liczne restauracje, oraz licząca aż 65 000 stóp kwadratowych przestrzeń przeznaczona na różnego rodzaju zjazdy, prelekcje oraz szkolenia. Kasyno Peppermill zostało uznane za najbardziej „odjazdową” nieruchomość w Nevadzie.

Na szczęście dla miasta, pomimo załamania się rynku kasynowego i hazardowego, władze postawiły na organizację wielkich imprez w ciągu całego roku, jak się później okazało był to strzał w dziesiątkę. Wydarzenia takie jak wystawa zabytkowych samochodów czy rajd gorącej sierpniowej nocy, a także doroczny wielki wyścig balonów na podgrzane powietrze organizowany we wrześniu znacznie zwiększył napływ turystów do miasta. To pozwoliło mieszkańcom otrząsnąć się z marazmu, nadzieja zawitała do bram miasta. Władze zainwestowały sporo pieniędzy na renowacje centrum Reno, które od teraz będzie bardziej przyjazne turystyce. W taki oto sposób miasto typowo zorientowane na hazard i zyski z kasyn, przestawiło się na turystykę, aby przetrwać. Jak się okazało załamanie się „przemysłu” kasynowego w tym mieście wcale nie musiało oznaczać jego końca.