JustPaste.it

System Eliminacji Studentów Jest Aktywny - SESJA

Są takie dwa okresy w roku, gdy na barki każdego studenta spada nie wiadomo skąd przerażająca bardziej niż niejeden duch SESJA. To czas gdy koncepcja piramidy Maslowa zostaje...

Są takie dwa okresy w roku, gdy na barki każdego studenta spada nie wiadomo skąd przerażająca bardziej niż niejeden duch SESJA. To czas gdy koncepcja piramidy Maslowa zostaje...

 

... miażdżąco  obalona, a sen to zjawisko o którym można przeczytać tylko w gazecie.

Co nam daje sesja? To dość oczywiste pytanie, na które odpowiedzią nie jest proste stwierdzenie, lecz bogata suma zjawisk.

Najbardziej trywialną wartością sesji są zaliczenia. Skala ocen zapewniających udany pobyt w akademiku w przyszłym semestrze zaczyna się od dumnie brzmiącej „trójczyny”, a kończy się na „piątce” która jak zwykle przeszła nam koło nosa. Istotna kwestią w okresie sesji, jest udowodnienie sobie i światu, że można przeżyć miesiąc pijąc osiem kaw dziennie, przełamując ich smak napojem energetycznym. Sesja to czas wielkiego pojednania. Czego się nie zrobi, by skopiować kompletne notatki od największego kujona, do którego na co dzień nie zbliżylibyśmy się nawet w zamian za medal z ziemniaka. Najważniejsze jednak w sesji są same egzaminy. Niby żadna filozofia. Przyjść, usiąść, napisać, wyjść. Poprawne przejście tych czterech etapów to klucz do sukcesu. Wyjaśniając - najpierw „przyjść” – oznacza to, że po pierwsze nie możemy zaspać, po drugie musimy znaleźć właściwą sale, a po trzecie.. trzeba przyjść na właściwą godzinę. Kolejno „usiąść” – to nie byle co. Siadamy zawsze tam, gdzie występuje potencjalnie największe skupisko wiedzy. Jak powszechnie wiadomo, miejsca takie są rzadkością. Etap właściwy to „napisać”. Tu łączymy nasz spryt, z wiadomościami i znajomościami. Kiedy już czas dobiegnie końca należy się udać w stronę wyjścia nie wzbudzając zbytnio zainteresowania swoją osoba, bo czy może być coś gorszego niż fakt, że nie pamiętamy ani jednego pytania ?

A po sesji … należy pamiętać o tym, iż brać studencka do leniwych nie należy i siłę swą skupia w kultywowaniu tradycji. Korzystając z zasady „3-Z” tj. zakuć, zdać, zapomnieć należy się skupić nad tym jak zapomnieć. Możliwości jest wiele, czasu dużo a kolejna sesja dopiero za pięć miesięcy.