JustPaste.it

Zawiść, zazdrość - cechą narodową Polaków?

czyli jak zmienić świat na lepsze

czyli jak zmienić świat na lepsze

 

Od kilku miesięcy próbowałem ubrać w słowa temat artykułu.

Bezskutecznie.

Dlatego teraz, postanowiłem nie tworzyć "na brudno", tylko pisać to, co mi myśl na palce przyniesie :)

 

 

Zawiść jest pewnym rodzajem dyskomfortu, powstającym wówczas, gdy osobiste cechy, posiadane przedmioty lub osiągnięcia nie dorównują ich poziomowi/jakości u innych osób. (pl.wikipedia.org).

Latami obserwując fora internetowe, serwisy społecznościowe a nawet "poważniejsze" witryny o tematyce politycznej, natrafiłem się na bardzo popularne zjawisko. Otóż, jest nim nic innego, jak wspomniana już kilkakroć ZAWIŚĆ.

Posłużę się pewnymi przykładami. Na pierwszy ogień pójdzie osławiony już w sieci serwis YouTube. Charakterystyczną dlań cechą jest pewien model funkcjonowania, a mianowicie: dodany plik video jest najpierw pozytywnie oceniany przez fanów danego artysty, zjawiska czy też po prostu tematyki filmu. Następnym etapem jest fala napływającej krytyki - oczywiście "antyfanów" danej tematyki filmu. Finalnym fazą procederu jest niekończąca się scysja bohaterów komentarzy.

W przytoczonym wyżej fragmencie nie śmiem kwestionować prawa wolności słowa. Absolutnie je popieram, i w moim mniemaniu każda jednostka ma prawo do indywidualizmu a co za tym idzie - także prawo do swojej opinii na dany temat. Jednak między krytyką a agresją widnieje nienamacalna granica, którą notabene, niezwykłe łatwo zatrzeć.

W mojej subiektywnej opinii, problem agresji i popularnego "polskiego jadu" leży w psychice Polaków. Pielęgnowany od dawien dawna system filozofii, biernie przekazywany "z dziada pradziada" spowodował, iż wyformował się rodzaj nienawiści do wszystkiego co lepsze, inne czy nieszablonowe. Przyczyną zjawiska może być także uszczerbek psychiczny, kultywujący konflikt zbrojny z początku września 1939r. Narastające poczucie ułomności stworzyło kolejny motyw nienawiści: ksenofobiczny wstręt do obywateli Niemiec.

Onetowskie forum jest prekursorem ww. egzemplarycznego zjawiska, jakim jest zawiść czy zazdrość. Przyciąga do swoich artykułów popularnych "trolli", którzy z wypiekami na twarzy obmyślają strategie działania, tworząc tzw. prowokacje, mające na celu obnażenie danej cechy itp. Natłok negatywnych, często agresywnych wiadomości ma oczywiście miejsce także i na tym forum.

 Działalność polityczna także wzbudza wiele kontrowersji. Masa często nie akceptuje idei działaczy politycznych. Swoje frustracje wylewa na forach tematycznych lub serwisach o tematyce politycznej. Niełatwym do pojęcia dla typowego Kowalskiego jest fakt, iż w tak skorumpowanym środowisku zdanie pojedynczej jednostki czy też większej społeczności najzwyczajniej w świecie nie ma znaczenia.

Powyższe przykłady można potęgować. Począwszy od poczekalni u lekarza, poprzez kolejki w sklepie aż do zwykłych relacji interpersonalnych.

 

Do czego dążę? Do ewolucji. Chciałbym wykreować nowy, inteligencki nurt, który nie pozwoliłby teraźniejszej szlachcie ulegać presji środowiska. Świat stałby się wówczas taki piękny :)

 

 

Nawiązując do mojego planu ewolucji - to oczywiście żart, poniosła mnie fantazja. Uważam jednak, że kreowanie obrazu "apatycznego Polaka" można zahamować. I zależy to tylko i wyłącznie od nas samych!