Zauważyłem, że to jedno z najczęściej powtarzających się pytań związanych z tą tematyką. Można długo rozmyślać co powiemy gdy już będzie do kogo i tym samym do niczego nie dojść w swoich przemyśleniach.
Więc..kto interesuje najbardziej na świecie każdego człowieka? Odpowiedź jest banalnie prosta..on sam, każdy chcąc tego czy nie zwraca głównie swoją uwagę na siebie samego. Pragniemy by ludzie o nas mówili, najlepiej do tego żeby mówili dobrze.
Jeżeli zdarzy ci się podczas rozmowy skończyć dotychczasowy wątek, kiedy zapadnie znana wszystkim dobrze „niezręczna cisza” można posłużyć się właśnie wiedzą, która zdobyłeś lub zdobyłaś właśnie przed chwilą. Zacznij wtedy temat zainteresowań drugiej osoby, jej hobby lub pasji. Porusz temat ulubionego zespołu, gatunku muzyki, książki lub dobranocki, to może być wszystko co ci akurat przyjdzie do głowy, zabawa polega na tym abyś to ty pytał, a twój rozmówca odpowiadał, jeśli trafisz celnie,(na przykład dziewczyna zainteresowanej tańcem), będzie ci o tym opowiadać tak długo, aż nie zauważy że jesteś znużony. W przypadku mężczyzn dobrym przykładem może być pasja motoryzacją, sportem lub nowinkami technicznymi. Twoja rola podczas słuchania rozmówcy to właśnie..słuchanie. Żeby skutecznie ciągnąc wątek okazuj szczere zainteresowanie mową ciała, i pamiętaj aby pozwolić rozmówcy się w pełni wypowiedzieć. Jakże irytujące jest gdy ktoś wchodzi ci w słowo w połowie zdania. Swoją ewentualną uwagę zapamiętaj i wtrąć gdy nastąpi chwilka przerwy. Okazywać zainteresowanie można także poprzez zadawanie pytań ściśle związanych z tym, co zostało przed chwilą wypowiedziane. To upewni drugą stronę o tym, że to o czym opowiada cię ciekawi i że słuchasz każdego jej zdania, a nie przebywasz myślami gdzieś daleko.
Podczas takiej rozmowy należy uważać z uwagami, gdy kogoś naprawdę fascynuje dana rzecz, zranisz go mówiąc, że „to nudne”, „ to bez sensu”, wtedy nie tylko stracisz swoją szansę na bliższą znajomość, ale także zniechęcisz rozmówce do czynności, którą się pasjonuje.
Swoje zdanie na temat różnych spraw, opowiadanie o swoich przygodach w pracy czy szkole, tematy „ulubionych” czynności i rzeczy i inne związane z tobą pozostaw do momentu gdy zostaniesz o nie zapytany. Pozwoli ci to zachować status osoby tajemniczej, niedostępnej. Wiem, że to kuszące wtrącić swoje zdanie, opinie, lecz jeśli się powstrzymasz zostanie ci to wynagrodzone w najbliższym czasie.
Kiedy już zaczniesz opowiadać wypatruj po jakimś czasie ewentualnych oznak znudzenia, pamiętaj: to nie wina osoby słuchającej ani twoja. Jeśli jej na tobie zależy, będzie prawdopodobnie próbowała je ukryć, lecz wiedz, że są w niej tam wewnątrz i ona też ma nieodpartą potrzebę wypowiedzenia się.
Ten sposób rozmowy możesz wykorzystywać podczas zwykłych pogaduszek w gronie znajomych, jak i w czasie poznawania nowej osoby. Gdy dasz się jej wypowiedzieć na tematy, którymi się pasjonuje, lub po prostu opowiedzieć ci o sobie, zacznie uważać cię za wspaniałego rozmówce, nawet jeśli nie powiedziałeś dużo. Po prostu miło będzie się jej spędzało czas w twoim otoczeniu, co procentuje w przyszłości. Zachęcam cię do korzystania z tej porady podczas każdej prowadzonej rozmowy.
Wracając do tego co napisałem na początku, pragnę dodać jeszcze, że na dłuższą jak i w mojej opinii krótszą metę żadnego skutku nie przyniosą wykute w głowie formułki i zdania, które będziesz chciał powiedzieć. Prowadzenie w głowie wyimaginowanych rozmów może rozwijać, ale sprawia że podczas konwersacji wydajesz się nienaturalny, a także każda „niezaplanowana” wypowiedź drugiej strony prawdopodobnie wybije cię z obranego wcześniej rytmu.
Na koniec: mężczyźni są nawet bardziej próżni niż niektóre kobiety, obydwie płcie uwielbiają być obdarowywane niewybrednymi komplementami, ale o tym za jakiś czas...