JustPaste.it

Dziewictwo za 20 euro

Dożyliśmy ciekawych czasów. Chińska "rewolucja technologiczna" wkracza nawet w nasze życie intymne. Czy młode Polki też jej ulegną?

Dożyliśmy ciekawych czasów. Chińska "rewolucja technologiczna" wkracza nawet w nasze życie intymne. Czy młode Polki też jej ulegną?

 

"Nie lękajcie się utraty dziewictwa"ogłasza na swojej stronie internetowej Gigimo Chin,reklamując Artificial Virginity Hymen czyli sztuczną błonę dziewiczą. Wynalazek ten kosztuję tylko  29,90 $ (ok. 20 euro).

Ten azjatycki wynalazek jest bardzo prosty w użyciu. Należy go włożyć do pochwy dwadzieścia minut przed stosunku aby dać  mu czas na rozszerzenie. Według producenta efekt jest z punktu widzenia i czucia partnera identyczny do utraty prawdziwego dziewictwa.Aby symulacja była pełna kiedy kochanek dokonuje penetracji płyn do złudzenia podobny do krwi wysącza się w ilości potrzebnej do symulowania zerwanie błony dziewiczej. Wystarczy partnerce dodać trochę efektów dźwiękowych i drobne oszustwo nie zostanie odkryte.

Producent zapewnia, że sztuczna błona i płyn nie są toksyczne i nie powoduje działań niepożądanych. Wykonane są z materiałów naturalnych. Chiński przedsiębiorca zobowiązuje się do wysłania swojego produktu do dowolnego miejsca na świecie za pośrednictwem poczty. Nowatorski wynalazek wywołał jak na razie burzę w krajach arabskich. Zgodnie z tradycją islamską tylko mąż może rozdziewiczyć żonę i dlatego Abdel-Moati Bayoumi z Islamic Research Center, już wydał fatwę potępiając importerów, ponieważ "sztuczna błona dziewicza zachęca i wspiera dziewczęta do udziału w nielegalnych zbliżeniach jeżeli wiedzą, że mogą "odzyskać" swoje dziewictwo”.

Nawet mocniejszych słów użył mułła al Yussef magnes-Badri: „Ci, którzy sprzedają sztuczne błony dziewicze zostaną wychłostani, uwięzieni lub deportowani i każdy kto się odważył się iść za ich przykładem".

Polskie Ministerstwo Zdrowia nie zajęło jeszcze stanowiska w tej sprawie. Episkopat również.

 

Źródło: http://nowakamasutra.pl