JustPaste.it

Jak stać się bogatym?

Większość osób myśli o pieniądzach w dwóch kategoriach. Są to albo uwielbienie, albo nienawiść. Nienawidzą bogatych, jednak całe życie poświęcają na osiągnięciu tego, co oni.

Większość osób myśli o pieniądzach w dwóch kategoriach. Są to albo uwielbienie, albo nienawiść. Nienawidzą bogatych, jednak całe życie poświęcają na osiągnięciu tego, co oni.

 

Niestety niewielu z nich to się udaje.Dlaczego? Otóż, głównym powodem jest niewłaściwe podejście do zagadnienia pieniędzy i niezrozumienie sposobu,  w jaki one pracują.

Pieniądze są w ciągłym ruchu. Wstając rano i idąc do pracy decydujesz się na sprzedaż swojego czasu i swojego wysiłku. Kiedy w końcu zdasz sobie sprawę z tego, że twoje aktywa budzą się razem z tobą i mają tylko  taki potencjał jak ty, otwierasz klucz do lepszej przyszłości.  Każdy zaoszczędzony złoty zwiększa twoje aktywa, a przez to twój potencjał do większych zysków. Staje się przez to Twoim pracownikiem. Twoim celem jest zatrudnienie twoich pracowników (czytaj: zaoszczędzonych pieniędzy), tak, aby pracowali dla Ciebie ciężko, wytrwale. Ponieważ będą oni pracować ciężko, będziesz mógł zatrudniać coraz więcej pracowników (pieniędzy), a ci wypracują Ci następnych i tak dalej. Twoje bogactwo będzie rosło. Twoi pracownicy sprawią, że w pewnym momencie nie będziesz musiał już sprzedawać swojego czasu i pracy za pieniądze.

 

1.      Zrozum potęgę małych sum

 

Największym błędem, który popełnia większość osób jest przekonanie, że do odniesienia sukcesu potrzebne są ogromne pieniądze na samym początku. Dokucza im ciągle poczucie  niedostatku i deficytu.  Uważa się, że jeśli inwestycja nie przynosi wielkich zysków rzędu kilku- kilkudziesięciu tysięcy złotych, nigdy nie uda im się wzbogacić. Przez co rezygnują z jakichkolwiek form inwestycji. Ludzie ci nie zdają sobie sprawy, że nawet największa góra składa się z mikroskopijnych molekuł, podobnie jak największa armia składa się z pojedynczych żołnierzy. Największe bogactwo zaś składa się z pojedynczych złotówek.

Zacznij od małych sum. Z czasem zobaczysz jak twoje bogactwo rośnie i przyciąga jeszcze większe pieniądze.

 

2.      Każdy zaoszczędzony złoty kupuje Ci bogactwo.

 

Zrozumienie tej idei i stosowanie się do niej otwiera oczy na bardzo ważną kwestię. Zauważysz, że swobodne wydawanie tu 20 zł tam 30 zł może sprawiać wielką różnicę w dłuższym terminie. Im więcej pieniędzy zaoszczędzisz, tym większa zdolność twojego kapitału do budowania twojego bogactwa. Im więcej wydajesz na różne rzeczy teraz, tym trudniejsza i dłuższa będzie twoja droga do wolności.

Razem z pieniędzmi, które pracują na Ciebie zyskujesz coś jeszcze. Zyskujesz więcej wolności, ponieważ nie musisz spędzać tyle czasu sprzedając swoją pracę. Możesz więcej czasu poświęcać rodzinie, dzieciom, rozrywce, rozwojowi osobistemu. Możesz robić to, co naprawdę warto robić w życiu bez zapłaty.

Żeby to osiągnąć nie trzeba naprawdę dużo. Wystarczy zacząć od 5 zł dziennie. Czy to mało? Oznacza to 150zł miesięcznie. Ważne jest, aby te pieniądze trafiły w miejsce, którego nie wyciągniesz ich przez najbliższe 30 lat. Ich zadanie jest jedno. Mają ciężko pracować na twój dobrobyt i przyciągać inne, ciężko pracujące pieniądze. Ponieważ nikt nie lubi być sam, również pieniądze, zobaczysz, że nawet pojedyncza pięcio-złotówka zacznie przyciągać inne pięcio-złotówki. Po kilku miesiącach okaże się, że 1000 zł nie lubi być samo i zacznie szukać innych 1000zł. Jest jeszcze jedna ważna zależność. Kiedy wejdziesz między wrony, będziesz krakać tak jak one. Wszyscy to znamy. A jak to ma związek z pieniędzmi? Ogromny. Ludzie dobierają sobie znajomych według zainteresowań i statusu społecznego. Lekarze z lekarzami, żołnierze z żołnierzami, bogaci z bogatymi, biedni z biednymi. No dobrze, ale pieniądze? Leniwe pieniądze przyciągają leniwe pieniądze. Pracowite pieniądze będą przyciągać więcej pracowitych pieniędzy. Twoi pracownicy będąc bardzo pracowitymi poczciwymi, będą chciały zadawać się tylko z innymi bardzo pracowitymi pracownikami. Zatrudnisz ich z przyjemnością.

 

3.      Jesteś odpowiedzialny za to kim jesteś w życiu.

 

Pamiętam rok 2003, gdy byłem jeszcze na studiach i nie miałem wcale pieniędzy. Zauważyłem świetną okazję na giełdzie. Akcje były wtedy niezwykle tanie i można było kupić je za bezcen. Namówiłem wtedy znajomego, który dysponował kapitałem, lecz nie znał się na inwestycjach, do współpracy. Ja miałem zainwestować te pieniądze i potem mieliśmy podzielić się zyskiem. Znalazłem dwie spółki. Nazwijmy je A i B. Pierwsza notowana była po ok. 0,75zł druga po ok. 18zł. Kupiłem i wtedy zaczął się koszmar. Uprzedziłem znajomego, że nie wzbogacimy się z dnia na dzień, że potrzeba kilku lat. On jednak był niecierpliwy. Dzwonił do mnie codziennie w celu ustalenia strategii. Jednego dnia stresował się spadkiem o 5%. Następnego dnia wychwalał się znajomym, że dziś zarobił kilkaset złotych, bo akcje mu skoczyły. Obłęd.

Byłem zmęczony jego zachowaniem, lecz nie miałem na niego żadnego wpływu. Po pewnym czasie ceny ustabilizowały się a potem zaczęły spadać. Znajomy zaczął się mocno stresować i naciskał mnie, abym sprzedał wszystko. Moje tłumaczenia na nic się nie zdawały. W końcu zamknąłem pozycję i oddałem mu pieniądze. Wyszliśmy na zero. Byłem zły. Jednak nic nie mogłem wtedy zrobić. Pogodziłem się  z tym i wyciągnąłem cenną lekcję.

Warto tylko dodać, że po 4 latach, spółka A wyceniana była w okolicach 40zł(5700% wzrost), a druga około 170zł (1000% wzrost). Kiedy znajomy sprawdzał te sumy nie mógł uwierzyć.

Dla niego ważniejsza była natychmiastowa gratyfikacja. Wolał cieszyć się wtedy pieniędzmi i kupić dobry samochód zamiast poczekać kilka lat i zarobić naprawdę znaczące pieniądze. Wtedy dla niego perspektywa 5 lat była zbyt odległa. W  tej chwili ta odległa perspektywa stała się dwuletnią przeszłością, a znajomy sprzedał swój samochód za śmieszne pieniądze i dalej pracuje na etacie zarabiając mniej niż średnia krajowa.

 

f5386a7036aedee1a1f90d2d33470471.jpg

Czy nie warto było wtedy zastanowić się nad tym, że za 5 lat też będzie żył. Miejsce, w którym jesteś obecnie jest wynikiem decyzji, które podjąłeś w przeszłości. A może warto podjąć decyzję dotyczącą następnego etapu w naszym życiu właśnie teraz?

 

4.      Zamiast kupować produkt kup akcje.

Ludzie kupują różne rzeczy i zastanawiają się dlaczego się nie bogacą. Radą, której powinni słuchać jest to, aby zamiast tych produktów kupili akcje firmy, której produkty kupują najchętniej.

Badania przeprowadzone na najbogatszych Amerykanach pokazały, że 30% zysków przez nich osiągniętych było inwestowane  i oszczędzane. I wbrew temu co myślą biedni , to nie jest rezultat tego, że oni są bogaci. Wręcz przeciwnie. Oni są bogaci ponieważ tak robią. Wszystko zależy od naszego punktu skupienia. Jeśli ból związany z byciem zniewolonym przez pieniądze jest większy od tego związanego ze zmianą nawyków oszczędzania i wydawania, staniesz się bogaty.

Wybór jest prosty. Albo się zmienisz, albo bądź zadowolony z  życia jakie prowadzisz obecnie.

 

5.      Ucz się i o sukcesie i podziwiaj ludzi, którzy go odnieśli. Następnie bierz z nich przykład.

Pewien bardzo mądry inwestor radził, aby znaleźć sobie wzór do naśladowania. Następnie określić w nim cechy, które podziwiasz i te, których nie lubisz. Potem należy już tylko  powielać to co nam się podoba i odrzucić cechy negatywne.

Napoleon Hill kazał znaleźć sobie dwa wzory wśród znajomych. Jeden to człowiek sukcesu, którego będziemy naśladować. A drugi to nieudacznik, nasz antywzór. Mamy robić wszystko inaczej niż ten drugi.

Najpierw zainwestuj w siebie a pieniądze pojawią się same. Sukces i bogactwo przyciąga jeszcze większy sukces i bogactwo. Twoim naczelnym zadaniem jest dostać się w środek tego procesu. Aby to osiągnąć musisz zatrudnić swoje pieniądze do pracy, aby przyciągać ich coraz więcej.

 

6.      Więcej pieniędzy nie rozwiązuje problemu.

Jest takie powiedzenie, które mówi, że bogactwo pokazuje jakim jesteś naprawdę człowiekiem. Innymi słowy, pieniądze uwypuklają naszą prawdziwą naturę. Pieniądze pokazują jacy jesteśmy. Osoba, która nie radzi sobie z zarobkami 30 tysięcy złotych rocznie, będzie miała ogromne problemy z poradzeniem sobie z wpływem 200 tyś. zł. To ją zniszczy. Większe sumy pieniędzy nie rozwiązują problemu, bo on leży w Twoich nawykach dotyczący zarabiania i wydawania.

 

7.      Jeśli Twoi rodzice nie są bogaci, nie naśladuj ich.

 

Albert Einstein powiedział, że definicją szaleństwa jest robienie tych samych rzeczy w kółko i oczekiwanie innych rezultatów. Jeśli twoi bliscy nie żyją tak, jak sobie marzysz nie naśladuj ich,  a wręcz rób wszystko, żeby postępować odmiennie do nich. Zerwij z mentalnością zakorzenioną w głowach biednych ludzi, jeśli chcesz coś zmienić.

Aby osiągnąć wolność finansową i sukces, której twoja rodzina nie doświadczyła, musisz zrobić jedynie dwie rzeczy. Po pierwsze zerwij z długami. Spłać je jak najszybciej. Nie zaciągaj nowych długów na kartach kredytowych. Nie bierz szybkich pożyczek. Po drugie zacznij oszczędzać i inwestować i ustal to jako największy priorytet twego życia. Jedną z najlepszych technik jest automatyczne płacenie sobie najpierw.

Kupuj akcje i fundusze. Jest to jeden z podstawowych sposobów, w jaki możesz osiągnąć finansowy sukces. Nigdzie indziej nie masz takiego potencjału do wzrostu twoich pieniędzy jak ulokowanie ich w świetnie prosperujący biznes.

 

8.      Przestań się martwić.

W życiu fantastyczne jest to, że nie ma wielkiego znaczenia gdzie jesteś. Ważne jest gdzie zmierzasz. Kiedy podejmiesz już decyzję o przejęciu kontroli nad swoim życiem i o budowaniu bogactwa nie martw się i nie rozważaj co będzie jeśli…..Z każdą chwilą zbliżasz się do swojego ostatecznego celu-wolności i kontroli nad swoim życiem.

Każda złotówka w twoich rękach staje się nasieniem, które przyniesie plon w postaci Twojego bogactwa. Jeśli będziesz uparcie dążył do celu, wolność finansowa jest nieunikniona.

 

Źródło: http://www.KodBogactwa.pl

Licencja: Creative Commons