JustPaste.it

Czarownice

Szkodziły lub pomagały. Za każdym razem jednak obok ich działań ludzie nie przechodzili obojętnie.

Szkodziły lub pomagały. Za każdym razem jednak obok ich działań ludzie nie przechodzili obojętnie.

 

- w Młocie na czarownice możemy przeczytać jakie rodzaje działalności podejmują osoby zajmujące się tym procederem. Czarownice były oskarżane o zjadanie dzieci, niszczenie plonów, wywoływanie złej pogody, szkodzenie zwierząt (np. krowom miały zabierać mleko). Oprócz tego mogły wznosić się w powietrze, zamieniać się w zwierzęta, oraz miały kontakty seksualne z diabłami.

- czarami częściej miały parać się kobiety, ale znane są także przykłady mężczyzn (głównie łuczników). Znana jest postać Punckera, który miał podczas oblężenia zamku zabić strzałami wszystkich obrońców. Zdarzyło mu się także trafić strzałą monetę, która leżała na głowie jego syna.

- czarownice były prześladowane. Istniało więc ryzyko represjonowania niewinnej osoby. Jednak profesor teologii Bartłomiej de Spina uspokajał sumienie tymi słowami: "Dlaczego Bóg zezwala na śmierć niewinnych? Czyni to słusznie. Jeżeli bowiem nie umierają z powodu popełnianych grzechów, umierają zawsze winni grzechu pierworodnego"

- karmelita Piotr Recordi (1329) został skazany za robienie firurek woskowych do których dokładał zarówno swoją jak i ropuszą krew, ślinę, a dodatkowo wzywał diabła. Tak przygotowane figurki kładł przy progu domu, aby uwieść wybraną kobietę.

Palenie czarownicy na stosie

- w okolicach Bayonne miał miejsce oryginalny sabat. Odbywał się na plaży. Kobiety przychodziły na miejsce pieszo z własnym jedzeniem by brać udział w diabelskiej mszy. Następnie udawano się na pobliski cmentarz gdzie odbywał się chrzest ropuch ubrane w czerwony lub czarny aksamit. Kobiety miały dzwonki na szyi i u stóp. Następnie następował taniec wraz z ropuchami. Wszystko to zeznała 19 letnia dziewczyna.

- czarownice miały być oznaczone specjalnym znakiem. Ludovico Maria Sinistrari (XVII wiek) twierdzi, że: "Czarownice i czarownicy pieczętowani są przez diabła pewnym znakiem... Znak ten nie jest zawsze tego samego kształtu i wyglądu: czasem bowiem jest podobny do zajączka, czasem do nogi ropuchy, czasem do pająka, pieska lub szczura. Wyciskany zaś jest w miejscach ciała najbardziej zakrytych: u mężczyzn czasem pod powieką, czasem pod pachą, pod wargami, na ramieniu, na siedzeniu lub gdzie indziej; u kobiet zaś najczęściej na piersiach lub w miejsach wstydliwych. Dalej - pieczęcią, którą wyciskane są te znaki, jest diabelski pazur".

- przebieg każdego z sabatów był bardzo podobny. Otóz kobiety nacierały się magicznym maścią, a następnie dosiadały miotły lub kija i wznosiła się w powietrze. Czasem zdarzało się, że podróż odbywała się na czarnym koniu, czerwonej klaczy albo nietoperzu. Miejsca w jakich się spotykano to góry, plaże, cmentarze, tereny pod szubienicą. Główną częścią sabatu byłą uczta z diabłem po której następowały orgie seksualne.

- jeśli czarownica została schwytana to zdarzało się, że była wkładana do klatki lub beczki zawieszonej na drążku - tak, aby nie miała kontaktu z ziemią. Wierzono bowiem, że czarownice czerpią swoje magiczne moce z ziemi.

- Młot na czarownice nakazuje czarownicy "zgolić owłosienie ze wszystkich części ciała", ponieważ wierzono, że we włosach mogła ukryć jakieś czarodziejskie przedmioty. Szukano także znamienia, o którym wcześniej była mowa, nakłuwając ciało szpilką. To miejsce ciała miało nie reagować na ból.

 

Na podstawie:

E. Potkowski, Czary i czarownice, Warszawa 1970

Tekst pochodzi ze strony Nieznana historia