JustPaste.it

„Tusk był kochankiem Kaczyńskiego!”

„I wszystko się wydało – ekspremier i obecny szef rządu, to byli kochankowie. W przeszłości łączył ich ze sobą burzliwy homoseksualny związek."

„I wszystko się wydało – ekspremier i obecny szef rządu, to byli kochankowie. W przeszłości łączył ich ze sobą burzliwy homoseksualny związek."

 

"Miłość zniszczył „ten trzeci”. Znany i bogaty biznesmen z Torunia, który uwiódł Jarosława obietnicą pływania w jakuzzi non stop podgrzewanym gorącymi źródłami”.
To oczywiście nie jest informacja prawdziwa, to tylko przykład budowy idealnego prasowego newsa. Taki tytuł i tzw. lead, czyli wstęp doprowadził by do orgazmu sekretarza redakcji każdego brukowca. Niestety nie dysponuję żadnymi dowodami na to, że Jarosław K. lubi jakuzzi. Taka metoda konstruowania informacji jednak jest bardzo popularna. Szczególnie na Onecie i WP.

Uważnie przyglądam się tytułom na najpopularniejszych polskich portalach. Z tych jakże wiarygodnych źródeł informacji dowiedziałem się na przykład, że:

Lechu to Bolek, Lechu to nie Bolek Aleksander to Alek, Aleksander to nie Alek (bo Olek), JPII miał kochankę, JPII nie miał kochanki. Z innych newsów: Windows pada Linux rządzi. Linux zdycha Winda rulezz. Itp. itd.

Za każdym razem konstrukcja newsa jest podobna. Jakiś kompletnie nikomu nie znamy 25 letni „doktor ekspert” stwierdza autorytatywnie, że coś tam coś tam. Czasami dyżurny Palikot rzuci coś na żer hienom, bo ma w tym swój polityczny interesik.

A Onet i WP się cieszy – i nie naruszając prawa prasowego „cytuje” tego czy innego barana, który liczy, że oto rozpoczęła się jego błyskotliwa karierka. Najważniejsze, że liczniki odwiedzin biją, a reklamodawcy płacą. I to chodzi.Wielka miłość

Temat można byłoby rozwinąć, ale po co - żaden ze mnie publicysta i mam gdzieś Fakta Expresika, WP, Onet, czy innego pudelka. Jedna sprawa wymaga jednak kategorycznego wyjaśnienia i sprostowania. J. Kaczyński NIE jest gejem.

Nie trzeba dowodów – wystarczy wyobrazić sobie tańczącego przy rurze Jareczka – z lekkim makijażem, ubranego w gustowną skórzaną smycz i szeleczki – również skórzane i fryzurką a'la peruka Wojewódzkiego. Do tego stringi z złotym woreczkiem na klejnociki, a na nogach martensy. W ręku bacik (skórzany).

JK nie jest i nie mógłby być gejem. Mógłby być jedynie skończoną ciotą.

Larry

felieton ze strony www.nowakamasutra.pl  - Erotyka z Klasa - konkurs na najlepsze opowiadanie erotyczne 2009r

ps. Jako autor powyzszego tekstu ponoszę pełną i wyłączną odpowiedzialność za jego treść, ze wszystkimi konsekwencjami prawnymi.