JustPaste.it

Czy nie zawcześnie na wybory? A może czas.

Czy z prawej, czy z lewej tak samo boli.

Czy z prawej, czy z lewej tak samo boli.

 

 

           W koło się tyle dzieje i niekoniecznie dobrego, ktoś pomyśli oho będzie truć.

Poniekąd ma rację, sam mam po dziurki w nosie polityki, a zwłaszcza tej polityki, jaką się dziś uprawia. Czy można się zdać na jakąkolwiek partię?

Jeśli ktokolwiek oczekuje odpowiedzi na to właśnie pytanie, w tym artykule, to od razu mówię, że nie znajdzie. Dlaczego!? Bo ja nie znam takiej partii, której bym zaufał w tej chwili. Te, które znam mnie zawiodły. Dlatego też skoro nie ma w tym kraju wyborów bezpośrednich, i wiadomo, że glosując na znanego sobie polityka z końca listy, i tak nie ma szans przejście w wyborach, bo odda swoje głosy na kogoś z czoła listy swojej partii. Którego z kolei nie popieram,  czy nie ma wyjścia? Jest. Namawiam już dziś na przemyślenie swojego stanowiska, czy na pewno nie pójście na wybory, a tym samym oddanie wyboru w ręce tych, co pójdą do urn, za namową choćby ojca dyrektora, czy innych stronniczych sił jest słuszne. Bo jeśli nie, to trzeba iść, może oddanie głosu na kogoś niezwiązanego z żadna partią jest metoda na przełamanie tego lobby. Zarówno w wyborach do sejmu, rad miasta czy gminy. Może warto iść i dać szanse bezpartyjnym, ludziom niezwiązanym żadna dyscyplina partyjną, w końcu ludziom mogącym przełamać pewne trendy. Mającym często świeższe spojrzenie na problemy, nieograniczone interesem partii. Jak to już powiedział pewien polityk ,,weźmy sprawy w swoje ręce” Gdzie tak, naprawdę polityka zaczyna się już na rodzimym gruncie i tu apel do szanownych pań, wiecie jak kobieta weźmie interes w rękę, to każdy interes rośnie. A może i poparcie. Może warto pomyśleć już dziś o tym, co pozostawimy naszym wnukom, po za kościołami, i mnóstwem kramików. W historii żadna metropolia nie przetrwała bez przemysłu, nawet Rzym upadł, no może las Vegas , ale to inna bajka. Tak więc jak rzekł cezar po przekroczeniu Rubikonu, "alea iacta est!" (Kości zostały rzucone!)

KubaJ