JustPaste.it

cicho

w koncu podworka slychac tylko myszke cichutko kwili

[...]w koncu podworka slychac tylko myszke cichutko kwili[...]

 

hustawka byla pelna usmiechu
bujala sie to w przod to w tyl
nagle dosiegnela ja sila gniewu
cisza

w koncu podworka slychac tylko myszke
cichutko kwili

nagle z pietra slychac huk
trzask
tluczone szklo spada na ziemie
to sila gniewu
niszczy wszytsko wkolo

znow zapada cisza
teraz juz nawet mysz sie boi
cisza

cichutko na paluszkach wychodza gesiego
dzieci niczyje
bekarty wojenne
trzymaj w reku cenne zabawki
topor miecz i karabin

rozprawia sie ze smokami
bo to przeciez one przychodza co noc
wyrywaja serce
kneblujac nim usta

zapadnie cisza
niezapomniana i tak wyczekiwana