Zacząłem wierszem Czesława Miłosza, który wspaniale obrazuje skutki działania axlowskiego dziennika Fakt w naszym kraju. Czyje krzywdy? Wszystkich nas..
2009.11.16 00:53 Odezwa
Który skrzywdziłeś (FAKTycznie)
Który skrzywdziłeś człowieka prostego
Śmiechem nad krzywdą jego wybuchając,
Gromadę błaznów koło siebie mając
Na pomieszanie dobrego i złego,
Choćby przed tobą wszyscy się skłonili
Cnotę i mądrość tobie przypisując,
Złote medale na twoją cześć kując,
Radzi że jeszcze jeden dzień przeżyli,
Nie bądź bezpieczny. Poeta pamięta
Możesz go zabić – narodzi się nowy.
Spisane będą czyny i rozmowy.
Lepszy dla ciebie byłby świt zimowy
I sznur i gałąź pod ciężarem zgięta.
Zacząłem wierszem Czesława Miłosza, który wspaniale obrazuje skutki działania axlowskiego dziennika Fakt w naszym kraju. Czyje krzywdy? Wszystkich nas – zatrudnionych w Fakcie dziennikarzy, czytelników, reklamodawców, przedstawicieli innych tytułów prasowych. Kilka lat temu po raz pierwszy usłyszałem o Axel Springer. O niesamowitych umiejętnościach adaptacji tego koncernu. „Tam, gdzie inni zwijają interes, wchodzi Axel i odnosi sukces” – Tak mi powiedział kolega biznesmen. Uwierzyłem w ten geniusz biznesu.
Dziś wiem, na czym to polega. Każde kółko tego mechanizmu jest wymieniane bardzo szybko – na tańsze. Taka jest polityka firmy. W styczniu zatrudniamy 50 dziennikarzy, w czerwcu zwalniamy 30. Ocaleni są zadowoleni, że to ich nie dotknęło. Na miejsce zwolnionych są nowi… I tak na okrągło…
Nie odkrywam tu żadnej Ameryki – przynajmniej nie wobec tych, którzy zetknęli się z Faktem na swojej drodze zawodowej. Wraz z kolegami zamierzamy założyć Stowarzyszenie Osób Poszkodowanych przez Fakt. Zgłoszenia do tego stowarzyszenia prosimy podsyłać na antyfakt@gmail.com Możecie zgłaszać się nickami – przy opisaniu swoje historii. Jest to ważne – szykuje się zbiorowy pozew o mobbing, dołącz…
Dawid przeciwko Goliatowi