JustPaste.it

Czy politykom wolno więcej?

Okazuję się, że tak! Najnowsze badania psychologów pokazują, że uczucie posiadania władzy prowadzi do moralnej hipokryzji.

Okazuję się, że tak! Najnowsze badania psychologów pokazują, że uczucie posiadania władzy prowadzi do moralnej hipokryzji.

 

(C) Zdjęcie autorstwa Alessio85Gdy media żyły głośną sprawą Krzysztofa Pasiewicza, Maciej Maleńczuk stając w jego obronie stwierdził, że „artystom więcej wolno”. Przyglądając się zachowaniom elit rządzących oraz goniących się nawzajem afer, można pomyśleć że przede wszystkim więcej wolno politykom. Najnowsze badania Jorisa Lammersa z Uniwersytetu w Tilburgu pokazują, że nie jest to tylko pusty frazes.

Władza posiada niesamowitą moc deprawowania ludzi. Kto pędzi drogą za rządowym konwojem? Polityk. Kto zdemolował dwa wózki golfowe w jednym z hoteli na Cyprze? Politycy. Kto jest zamieszany w aferę hazardową? Po raz kolejny politycy. Oczywiście każdy kraj jest inny, jednak w każdym afery z udziałem polityków są na porządku dziennym. Właśnie dlatego dr Lammers postanowił sprawdzić czy poczucie władzy, może prowadzić do moralnej hipokryzji, która sprawia że innych oceniamy surowiej, gdy siebie w tej samej sytuacji traktujemy pobłażliwie.

 

Badacze zaprojektowali pięć eksperymentów, które miały sprawdzić jak uczucie władzy wpływa na nasze sądy i zachowania. Już pierwsze badanie przeprowadzone na 61 studentach potwierdziło założenia dr Lammersa. Studenci, których zadaniem było przypomnieć sobie doświadczenie z życia w którym posiadali dużą władzę, zachowania związane z oszukiwaniem oceniali jako bardziej niemoralne niż studenci, którzy myśleli o sytuacjach w których posiadali niewielką władzę. Jednak gdy pozwolono studentom oszukiwać Ci z grupy dużej władzy oszukiwali częściej niż Ci z władzy małej.

W kolejnych eksperymentach badacze prosili studentów o ocenę trzech różnych dylematów moralnych. Pierwszy dotyczył przekroczenia prędkości na autostradzie, drugi unikania podatków, a trzeci zachowania ukradzionego roweru. Tym razem manipulowano poczuciem władzy, albo symulując prace rządu, przypisując badanym wysokie pozycje (ministra) lub niskie (pracownika cywilnego), albo za pomocą doświadczeń tak jak w pierwszym eksperymencie lub za pomocą słownej układanki, której celem było primowanie badanym konceptu władzy. Studenci w zależności od warunku oceniali na 9 stopniowej skali na ile dane zachowanie można uznać za akceptowalne gdyby dopuścił się go ktoś inny lub sami badani.

W przypadku każdego eksperymentu okazało się, że uczucie posiadania dużej władzy prowadzi do moralnej hipokryzji. Osoby z tej grupy zawsze oceniały surowiej innych, gdy w stosunku do siebie były o wiele bardziej pobłażliwe. Grupa małej władzy nie różniła się w ocenach, jednak badacze zaobserwowali zjawisko, które nazwali superhipokryzją, ponieważ badani surowiej oceniali siebie niż innych. Właśnie dlatego w ostatnim badaniu, dr Lammer postanowił sprawdzić czy uzyskane wyniki mogą mieć związek z poczuciem legitymizacji władzy, czyli przekonaniem, że jest ona uznawana i nie grozi nam jej utrata.

105 studentów opisywało doświadczenie z własnego życia w którym posiadali dużą lub małą władzę. Dodatkowo ich zadaniem było wybrać takie przeżycie pod czas którego czuli, że są uprawnieni do danej pozycji lub w ogóle nie mieli do niej prawa. Podobnie jak w poprzednim eksperymencie, proszono badanych o oszacowanie na ile niemoralne jest zatrzymanie skradzionego roweru w sytuacji gdy zrobił to ktoś inny lub oni sami.

Wyniki jednoznacznie pokazały, że władza rzeczywiście czyni ludzi moralnymi hipokrytami, jednak tylko w przypadku, gdy jest uznawana przez innych. Studenci, którzy przypominali sobie jak się czuli gdy posiadali dużą władzę i pełne do niej prawo, zachowanie innych oceniali o wiele surowiej niż swoje. Jednak grupa badanych która opisywała to samo świadczenie z poczuciem, że władza nie była im przypisana, zamieniali się w superhipokrytów, którzy niemoralne zachowania innych oceniali z przymróżeniem oka, gdy swoje z pełną surowością. Dlaczego?

Prawdopodbnie gdy czujemy, że możemy stracić władzę bardziej przyglądamy się własnym standardom moralnym. Innymi słowy robimy wszystko, żeby uchodzić za tych najbardziej prawych i porządnych, którym popełnianie błędów w przeciwieństwie do zwykłych ludzi nie przystoi. Tak więc wniosek jaki nasuwa się z badań dr Lammera jest dość oczywisty. Jeśli mamy dość politycznych wybryków posłów i posłanek, trzeba jasno dać im do zrozumienia, że władza nie została dana im na zawsze i w każdej chwili mogą ją utracić.

Więcej informacji:
Lammers, J., Stapel, D.A. & Galinsky, A. D. (in press). Power Increases Hypocrisy; Moralizing in Reasoning, Immorality in Behavior. Psychological Science.
 

Badania.net

jeśli chcesz wiedzieć więcej | wyniki badań w przystępnej formie
 

 

Źródło: http://badania.net/2009/12/28/wladza-deprawuje/