JustPaste.it

Jaki jest mój Bóg?

Czym dla mnie jest Bóg? Czy zmienia coś w moim życiu?

Czym dla mnie jest Bóg? Czy zmienia coś w moim życiu?

 

Od tysięcy lat ludzie wierzyli w jakieś bóstwa. Jedni wierzyli w to inni w tamto. Każda religia twierdziła, że zna odpowiedzi na wszystkie pytania i tylko poprzez służbę bogom możemy zostać zbawieni. Ja nie zamierzam służyć żadnemu bogu, ponieważ mój Bóg jest inny. Możecie mnie nazywać szaleńcem, ale dla mnie Bóg to coś tak nieosiągalnego i tajemniczego, że każdy może przypisywać mu takie cechy, jakie chce. 

Mój Bóg nie mieszka w kościołach, nie wymaga modlitwy, nie wyróżnia nikogo. Mój Bóg nie oczekuje służenia mu, a jedynie miłości do innych ludzi i służbę człowiekowi, a nie Bogu. Mój Bóg brzydzi się władzy, wystrzega się polityki i gardzi władcami. Mojego Boga nie obchodzi, czy się do niego modlę, czy chodzę do kościoła lub czy przyjmuję kolędę. Ma gdzieś z kim uprawiam seks i jaką mam orientację seksualną. Mój Bóg jest ideałem, który jest pełen miłości i zrozumienia dla ludzi. 

Mój Bóg nie czyni cudów, nie uzdrawia ludzi, nie wybiera wybrańców i nie zsyła swych proroków. Mój Bóg nie natchnął Pisma Świętego. Mój Bóg nic nie wymaga od ludzi, ponieważ kocha ich bezgranicznie. Mój Bóg nigdy by nie wysłał człowieka do piekła. Mój Bóg nie chce pokuty, bo wie, że błędy są nauką, a za naukę nie wolno karać. Mój Bóg nie boi się naukowców, którzy mogą udowodnić jego nieistnienie. Mój Bóg nie jest religijny, brzydzi się religią. Mój Bóg mi nie pomaga, bo wie, że człowiek sobie sam poradzi. Mój Bóg nie kocha kogoś bardziej, a wszystkich jednakowo.

Mój Bóg jest zapomniany, jest zdeptany przez chciwy kler. Mój Bóg jest niebezpieczny dla Kościoła. Mój Bóg nie chce instytucji religijnych. Mój Bóg prawdopodobnie nie istnieje, ale ja wierzę całym sercem, że gdzieś czeka na mnie. Mojego Boga nie ma w księgach. Nie ma o nim rozpraw teologicznych. Mój Bóg jest w moim sercu i na zawsze tam pozostanie.