JustPaste.it

Serce czy umysł?- inteligenci duszy

71c0f8016f6c0e11dca48b814134fd6f.jpgOd kilku wieków ludzie zastawiają się co tak naprawdę jest ich drogocenną i nieomylną wskazówką, która dokona właściwego wyboru w danej chwili i nie ściągnie ich myśli i idei na boczny tor. Nie mam na myśli kompasu, zegara słonecznego, czy jakiegokolwiek znaku, mam na myśli wartości duchowe, które kryją się w naszym wnętrzu.

Do wyboru mamy dwie, ale jakże wspaniałe jednostki naszego cennego, ludzkiego organizmu: umysł i serce.

Oba ogniwa można traktować w sensie dosłownym i przenośnym.

Ja zastanawiać się będę jaką rolę duchową odgrywają w naszym ciele i którą z nich mam wybrać, by typować ideały w dalszym istnieniu.

 

Pierwszą z nich jest umysł.

Jest to  źródło naszych mądrości, nowych pomysłów i niezidentyfikowanych koncepcji. O mózgu, jako narządzie wiemy wiele. Nie potrzebne jest tu przytaczanie naukowych racji i teorii.

Nawet z lekcji nauki o życiu pamiętamy do czego służy i jakie role pełni w środowisku wewnętrznym. Osobiście, chciałabym się przyjrzeć bliżej temu narządowi, rozpracować jego wnętrze.

Mózg- jako organ podejmuje wszystkie nasze życiowe decyzje- orzeka czy mamy się położyć, usiąść, czy też wstać. On także kieruje wolę w bardzo słusznych i trudnych sprawach często dla nas ludzi niepojętych. Działa on odruchowo, po prostu jest narządem, który samoczynnie robi wszystko co chce. Nie możemy go kontrolować, nie wiemy po co w danym momencie zaczerpnie lub z czego skorzysta. Jednym słowem możemy się spodziewać wszystkiego.

Wszelako intelekt zawiera także część psychiczną.

 est określany jako „korzystna strona wyboru”.

Stereotyp ludzki głosi, iż decyzje podejmowane przez umysł są bardziej przemyślane i korzystniejsze dla dalszego życia.

Najlepiej ustalenia te sprawdzić. Można powiedzieć, że rozum kieruje się logiką. Wybiera postanowienia mądrzejsze i bardziej rzeczywiste.

Lecz, gdy w grę wchodzi bardzo poważna dla naszego dalszego życia rezolucja nie jesteśmy już tak obojętni, jak wcześniej

i zaczynamy się zastanawiać, czy właśnie tę sekcje wybrać.

 

W grę wchodzi jeszcze jedna jednostka-serce.

 

Serce jako narząd jest centrum, które nadaje naszemu ciału życie, zachęca go do dalszej walki i wpaja w niego świeżą energię, którą wykorzystujemy do dalszych procesów życiowych. 

Serce można również określić jako miłość czy też uczucie.

Encyklopedyczna definicja zakochania jest bardzo prosta:

Miłość- jest dowolna ilością emocji i doświadczeń nawiązujących do powodu silnej więzi. Przez specjalistów jest określana za sens ludzkiego życia- czyniąca je w pełni prawdziwym i szczęśliwym.

Jednak siła i sens tego doznania zależy od naszego miejsca zamieszkania, tradycji i tego kim jesteśmy.  Jednakże bardzo wiele różnic dzieli ukochanie istniejące w Europie a istniejące w Afryce. Nie mam na myśli tego, że na jednym kontynencie żyje przeważnie rasa biała, a na drugim czarna. Nie interesuje mnie pojęcie rasizmu, lecz kultura danego miejsca. Inaczej pojęcie miłości rozumieją mieszkańcy starego świata, a inaczej mieszkańcy części środkowej kuli ziemskiej.

 

Dokonując jakiegoś wyboru, podejmując decyzję kierujemy się czasami emocjami, na które nie mamy wpływu. Po prostu wolna wola i serce „mówią” nam, że ma być inaczej niż powinno. Werdykty, które ustalają, są czasami niekorzystne dla dalszego bytu.

Sensowność tego poglądu nie dominuje wersji, że postanowienie zawarte sercem jest złe. Wręcz przeciwnie- stare polskie powiedzenie mówi: „Słuchaj się zawsze głosu serca”.

Nie mam na myśli kompasu, zegara słonecznego, czy jakiegokolwiek znaku, mam na myśli wartości duchowe, które kryją się w naszym wnętrzu.

Aforyzm wyraźnie potwierdza, że miłość jest najlepszym sposobem na dokonanie wyboru. Choć werdykty podejmowane czasem pochopnie są nieprzemyślane i niepożyteczne. Uczucie jakim darzymy drugą osobę niekiedy zaślepia nam oczy. Nie wiemy co jest dobre, a złe i wybieramy tę niepoprawną wersję.

Jednak stare sprawdzone przysłowie zawiera także jakąś cząstkę prawdy. Ma ono na myśli taką prawdziwą, odwzajemnioną miłość. A wtedy serce nie skłamie.

 

 

Serce czy rozum? Które z nich wybrać? Kogo obdarzyć zaufaniem? Wybór, jest bardzo prosty, choć jednocześnie trudny.

Oba wzory mają swoich sojuszników i wiele zalet. Oba niekiedy rozczarują i oba niekiedy zawiodą.

 

I choć do wyboru mamy bardzo sprawdzonych konkurentów to nie jest on za łatwy. Przecież każdy z nas ma inne punkty załamania i inne punkty wzlotu. Ja sama nie podjęłam jeszcze decyzji, więc Wam i sobie życzę miłych poszukiwań. Wybierzcie tę najlepszą i właściwą ze stron!