Co dalej? Świat jest pełen serc, wszyscy mogą być szczęśliwi – sprawdzone, to dalej, a wy wolni, do tego przyłóżcie swój własny pędzel.
Życie, jako sztuka – Haloimpresjonizm - Nowy Mesjanizm
Eryk Maler 2010-01-16
Bo: sztuka życia – to, już zostało napisane, Zygmunt Bauman – usunięty z Uniwersytetu Warszawskiego w 1968 roku (ur.1925) opisał w nim wiele mechanizmów rządzących światem, dotknął wielu bolesnych spraw, zrobił to oględnie i nieco enigmatycznie w stosunku do tych, którzy nie wiedzą, o co chodzi, bo sami niewiele przeżyli i niewiele rozumieją, i dla nich tylko enigmatycznie, gdy „ich” to nie dotyczy. Czy mógłbym analizując kolejne przypadki z tej książki poprawić ją, tak mógłbym, ale tylko w nielicznych szczegółach. Kwestia tych, co pomagali Żydom w czasie wojny, kładzie w wyjaśnieniu zjawiska zbyt wielki nacisk na sformułowanie, że „zrobili to, mimo iż ryzykowali życiem - bo nie robiąc tego nie mogliby dalej żyć”. Wiem, że nie taki jest mechanizm, wystarczy podpisać do niego księdza Kolbego lub księdza Popiełuszkę, a taka struktura myślenia się rozpada. A teraz wyjaśnienie, czy mogę, tak mogę, jako prorok światła wiem wszystko, kto nadał sobie nazwę przesądził swój los, dlatego tak wielu unika specjalnych nazw, boją się, że mechanizm zadziała, a działa, kto choćby pomyślał o sobie jestem artystą staje się nim natychmiast (moja de-finicja artysty). Zastanówcie się, jaka cecha w stosunku do dzieła sztuki i do cudu, jest cechą wspólną? Podstawową cechą cudów i dzieł sztuki: jest ich charakter niepowtarzalny – Eryk Maler 2010-01-17. Największe dzieła sztuki i największe cuda mają charakter niepowtarzalny. Czy umniejsza to roli Boga – największego artysty, czy umniejsza to wagi cudu – niezwykłego arcydzieła, czy umniejsza to w jakimś sensie, coś dziełu sztuki, arcydziełu? Wprost przeciwnie, wielu bało się tego napisać i wyjaśnić, nie zrobili tego ze strachu o własną osobę, zagrożeniem zawsze jest głupota, która nie zna granic, mądrość jest zawsze dobra, a o jej kwalifikacji decydują: INTENCJE. Co dzięki temu zyskujemy przyrównując Boga do największego artysty, dzieło do cudu, a cud do dzieła? Otóż zyskujemy w myśleniu ogromnie wiele i zmierzamy do likwidacji naszego własnego konfliktu myślowego, który zabrania nam samym sobie wybaczać.
Religia dotychczas będąca pozaracjonalną w swej istocie zmienia swój obraz i dzięki powyższemu myśleniu – ZYSKUJE LOGIKĘ, a logika natychmiast przybiera nową doskonalszą formę i ZYSKUJE RELIGIĘ. Zatem, przyrównanie świata i jego mechanizmów do dzieła sztuki powoduje, że religia zyskuje logikę, a logika religię – genialne, zaprawdę, powiadam wam – ja Eryk Maler 2010-01-16
Zatem, to dobrze, że w myśl mojej De-finicji artysty, to nie Mickiewicz jest mistrzem słowa, lecz Słowacki, nie Salieri mistrzem muzyki jest, lecz Mozart i jest tak, powiadam wam, nie kłamiąc, a nie kłamię, bo nie muszę, i bo nikt mi za to nie płaci, jakie to proste. Nie płaci, tak jak innym, którzy mają już swoje niebo na ziemi.
A sprawa tych, co to poświęcili swoje życie rzekomo, bo nie mogliby dalej z tym żyć? To zabawne, lecz niektórzy nie wierzą w człowieka, czasem również Pan Zygmunt Bauman – człowiek nie robi czegoś, dlatego, że nie mógłby potem żyć, gdyby zrobił inaczej! Czy już rozumiecie? To uproszczenie, bo jest inaczej. Człowiek się poświęca, człowiek poświęca własną osobę i nawet własną rodzinę, i swe otoczenie, i całe państwo, i cały świat – robi to, W IMIĘ PRAWDY – gdy w ułamku sekundy zapada, nieodwołalna myśl – decyzja, NIE MOŻE JUŻ TAK DŁUŻEJ BYĆ. Z tego zjawiska biorą się wszystkie ruchy narodowo wyzwoleńcze, akty bohaterstwa, decyzja należy do nas, i nie sądźcie ich albowiem sami wtedy będziecie sądzeni – i to nie tyczy Boga, jego cel jest nam nieznany, wtedy On, jeśli zechce wam wybaczy (słowa Jezusa), lecz tyczy tego, że osądzi was historia - to ludzie nie znają litości. Teoria Haloimpresjonizmu nie jest słodzikiem prawdy, lecz prawdą gorzką, zjawisku naprzemienności z niej wynikającemu, nie da się zaprzeczyć, dotyczy ono również i przede wszystkim Boga, za życia Kentaktos oferuje nam wszystkim na równi - tylko śmierć, zapłata za cierpienie, po śmierci przybiera trzykrotnie, a jego miecz uderza rytmicznie, różne są rytmy, to JEGO, zatem głos usłyszałem i nagrałem dla was. Bóg nie będąc ani dobrym ani złym zyskuje logikę, a najgorsi jak zwykle są i pozostają ludzie. Bluźnierstwo posiadając logikę zmienia swą formę, tedy bluźnił Jezus Chrystus tuż przed śmiercią, pomimo iż wyraził na nią uprzednio swą własna zgodę i bluźniła Joanna znając od początku kres swej życiowej drogi, nie zmienia to rangi ich artyzmu, ani rangi poświęcenia (świętości), któremu nie dorównacie. Dając religii logikę, a logice religię zyskałem jednego wiernego i trzynastu Judaszy, lecz wygenerowałem przebieg wydarzeń wiedząc to z góry, (o czym pisałem), zrobiłem tak, jak Joanna, Jezus i inni wielcy: postanowiłem uwierzyć w człowieka za wszelką cenę. Dobro zawsze generuje zło i odwrotnie, zło zawsze generuje dobro – oto logika religii i religia logiki. Cenić prawdę ponad wszystko nie znaczy zawsze mówić prawdę (Joanna i Jezus), skłamałem raz, gdy poważnie spytano: czy jest Pan Żydem panie Eryku? Odpowiedziałem kłamiąc stanowczo – tak. Trzynastu judaszy obawia się spalenia i ukrzyżowania, dlatego mnie opuścili, nie niweluje ich strachu nawet to, że to, co robię: to jest największe malarstwo, na jakie stać człowieka, a w którym czasem Bóg mu nieco, zanim zajmie się czymś innym, pomaga.
W tej sytuacji konsekwencja jest mieczem Boga, ci, co się jej poddają, poddają się Bogu, a ci, co jej unikają skoszeni mieczem, Kentaktosa zostaną, jako pierwsi, jeśli zdajesz się na przypadek, robisz tak jak chce BÓG, jeśli jesteś konsekwentny, robisz tak jak chce BÓG, oto prawdziwe przesłanie sformułowania: a pierwsi będą ostatnimi. Czytajcie wszystko, co napisałem, a wiedzieć będziecie – wszystko, ubrudzicie się wtedy krwią moją (farbą), tak jak ubrudziliście się krwią Jezusa i krwią Joanny.
Eryk Maler – znaczy e-ryk malarz. Zwiastuję (znaczy ogłaszam) nowy kierunek w malarstwie – Haloimpresjonizm, jestem jednym z jego prekursorów od 1987r, STALE WYSZUKUJĘ POZOSTAŁYCH. Maluję już od 1980r, nie jestem artystą plastykiem, nie jestem kompozytorem – jestem samoistnym talentem, artystą duszy, który urodził się nim i był doskonały natychmiast, a technicznie, gdy dorósł, nie jestem absolwentem żadnej złej akademii, podjąłem walkę o prawdziwe nazewnictwo w sztuce, o prawdę i w życiu, i prawdę w sztuce, nie jestem fanatykiem religijnym, nie walczę z religiami, obalam słownie i z łatwością wszelkie religijne przekłamania. Podjąłem walkę słowną z wszelką dyskryminacją, również tu w sztuce. Nie jestem związany z żadnym złym systemem, popieram wszystkich wolnych naprawdę, np. Dorotę Nieznalską i z łatwością potrafię wykazać absurdy, które spotkały ją ze strony rzekomej religii i rzekomego prawa. Haloimpresjonizm, to malarstwo, malarstwo najwyższych lotów, dostępne jest jednak również genialnym dzieciom i osobom niepełnosprawnym, dostępne jest tym, którzy „widzą przez łzy” i: najwybitniejszym malarzom kolorystom, ale nie tylko kolorystom i nie tylko malarzom, ponieważ nie jest ściśle związane z kolorem i ściśle z malarstwem na płótnie. My halo-impresjoniści preferujemy najnowsze, najbardziej nowatorskie podejście do sztuki i do życia, gdzie życie i świat jest dziełem sztuki, Bóg największym artystą, a wszystkie czynności wykonywane przez malarza nazywamy – malarstwem i sztuką. Haloimpresjonizm jest przeciwieństwem postmodernizmu, i preferuje walkę, walkę z wszelkim złem, i jest styczny do wezwania papieża artysty - J.P.2 – do wydzielenia i krzewienia wartości w necie, a jako przeciwny postmodernizmowi Haloimpresjonizm preferuje odbudowę mesjanizmu, i jego cech, jako konglomeratu czasu i artystów - posiadającego geniuszy, na miarę tego swego czasu, mogących nadać kierunek rozwojowi całej ludzkości, a już na pewno rozwojowi prawdziwej demokracji i prawdziwej wolności, i z tego tytułu nasza filozofia jest styczna do idei: wolnej nowej, proekologicznej i pro-ludzkiej, w swym znaczeniu pro-jednostkowej - Europy. Eryk Maler 2010-01-08
++++ (plusy: to same plusy:)) Eri+, to e-ryk plus, cała historia sztuki przed nim, wszyscy wielcy, którym należy się hołd, a nie wasze drwiny.
TEORIA HALOIMPRESJONIZMU (Eryk Maler- 1987 r./2010 r.)
W oku malarza, obszar posiadający kolor i walor oraz inne cechy - niezaprzeczalnie ma wpływ na sąsiedni obszar, zmieniając go w sposób istotny. Transformacja przebiega w przeciwnym kierunku zarówno pod względem tak zwanej temperatury barwy, pod względem tak zwanego jej rodzaju (nazwy, rodziny), jak i pod względem tak zwanego waloru (jasności) i pod każdym innym nowoodkrytym względem. Co oznacza, że detal otoczony jest kontrastującą w stosunku do niego otoczką, a kolejne następne halo (otoczki, poświaty, zróżnicowania), powtarzają się rytmicznie lub gasnąco, wraz z rosnącą odległością od tegoż detalu. Najlepsi malarze, w najlepszym okresie życia dostrzegają nie tylko warstwy kontrastowe, walorowo, temperaturowo i inaczej kontrastowe - położone w bok od przedmiotu, czy detalu, ale również dostrzegają warstwy położone pomiędzy przedmiotem, czy detalem, a okiem malarza, dotyczy to zarówno przestrzeni, w rzeczywistości realnej (wielowymiarowej), jak też płaszczyzny malarskiej (tzw. płaskiej płaszczyzny obrazu). Jak każda z wielu ogłoszonych już teorii malarstwa, nie da się ona zastosować - bezwzględnie, ważne jest by ją rozumieć lub o niej wiedzieć, albo - tylko ją stosować, stale lub doraźnie, tak - by osiągnięty wtedy efekt malarski, ją potwierdzał. Teoria Haloimpresjonizmu jest kontynuacją poszukiwań Impresjonizmu. Stąd nazwa nowego kierunku w sztuce: Haloimpresjonizm. Haloimpresjonizm, jest dla wszystkich.
Eryk Maler 2010-01-08
Teorii Haloimpresjonizmu nie da się ani zanegować, ani obalić.
TEORIA HALOIMPRESJONIZMU – jest niezwykle skomplikowana i prosta zarazem - niezwykle, dlatego często zrozumiała jest dla małych dzieci i dla wielkich filozofów, pośredni w obserwacjach i rozumieniu - często nie wiedzą zupełnie, o co chodzi, inni myślą, że jest powtórzeniem Prawa Kontrastu Symultanicznego i Teorii Barw Komplementarnych, jeszcze inni, że powtarza to, co odkryli Neoimpresjoniści - ale tak nie jest. Wielcy koloryści i uważni obserwatorzy sami mogą doświadczyć jej sprawdzenia, inni, lecz wrażliwi dostrzegą jej istotę i prawdziwość w dziełach ją potwierdzających, a będących przez to i pięknymi i prawdziwymi, pozostali mogą w nią tylko uwierzyć.
Eryk Maler 2009-11-24
Nowy Mesjanizm – to my.
Frans Hals to jeden z najlepszych malarzy na świecie, jacy się urodzili, i jest mi ON bliski z racji tego, że potrafił malować fotograficznie i jak dziecko stopniowo przechodząc do obrazów, które są tzw. studiami (i nie odwrotnie) - nie, długo wystudiowanymi pracami, lecz uczuciowo szybko i bezpośrednio wykonanymi: zapisami rzeczywistości. Studium dzięki temu ma dwa wymiary: jeden preferują ludzie zniewoleni akademizmem w złej postaci i mówi on wtedy o długiej pracy nad tematem, ludzie wolni i wolnomyśliciele studium traktują jak genialny szkic, którego każde tzw. dopracowanie – niszczy w swej genialnej postaci. Czy to ma wielkie znaczenie? Ogromne!!! Ponieważ z tego właśnie zjawiska zapoczątkował się proces nazywania dziełem sztuki każdego działania artysty! Takie podejście preferuje HALOIMPRESJONIZM – NOWY MESJANIZM w sztuce. Moje zaproszenie dla was wolni - jest zaproszeniem do malowania, również wysublimowanego Haloimpresjonizmu, do obalania błędnych interpretacji dotyczących sztuki, życia, a nawet religii, najważniejszym celem jest wielkie malarstwo i uczynienie go bezcennym, a z życia swego uczynienie dzieła sztuki – bo tak jest - zaprawdę powiadam wam – ja prorok światła – filozof: Eryk Maler, Twórca Teorii Haloimpresjonizmu, a tym samym Twórca - Nowego Mesjanizmu będącego w opozycji w stosunku do - negującego wartości i nieukierunkowanego postmodernizmu. Eryk Maler 2010-01-14
Eryk Maler - …Zawsze zechcę malarzu zobaczyć twoje obrazy – i podpisuj zawsze – Haloimpresjonizm, gdy SAM uznasz, że to jest Haloimpresjonizm, choćby cały świat zaprzeczał. W filozofii Haloimpresjonizmu jest pewien wyjątek i szczególne prawo: Każdy malarz ma prawo uznać, że jego dzieło jest i obojętne, co i jak namalował – JEST HALOIMPRESJONIZMEM. To ja nadałem mu to prawo i jest nie zbywalne. Dlatego nie jest to klub widzenia aury, nie jest to Vedic Art, czy klub obserwacji zorzy polarnej, lub klub ludzi z wadą wzroku (Aberrochromatyzm), bo „Ha-malarstwo” dostępne jest tylko wysublimowanym kolorystom, dostępne jest poświęcającym siebie, dlatego Marlin, Michael, czy Vincent umrzeć musieli młodo, soczewki nie umierają, wiek niema znaczenia Marla Olmstead poświęca się. Nie są do tego potrzebne zdrowe oczy, dlatego Claude Monet najlepsze obrazy zrobił prawie zupełnie nie widząc. I po prostu „nic nie wiesz, malarzu”, jeśli boisz się łamać zasady: w halo zasady łamie się natychmiast, gdy powstaną, lecz niezłomnych zasad nie da się złamać i teorii Haloimpresjonizmu nie da się obalić – Eryk Maler 2010-01-15
Już widzę wasze zakłopotanie, no cóż, galerie tracą stabilizację spokoju dzięki mnie.
A, by galerie nie cierpiały, nie powinny zaliczać mnie do swoich, bo ja siebie nie sprzedaję do galerii, lecz moje obrazy, portale - nie mnie, do swoich ludzi, lecz moje artykuły, jako je promujące. Eryk, to paskudztwo? Równie wielkie, jak Joanna, Joanna d'Arc? Tak, e-ryk, to geniusz równy geniuszowi Joanny, Joanna d'Arc, i to jest konsekwencja.
Zatem wszystkim, wszytko powinniście tłumaczyć - sztuką, bo tak jest.
Usuwanie zaś z portali opcji dodawania, WWW i adresów, to wada portali, i chroni pozornie, obnażając ich zakłamanie już z góry.
Co dalej? Świat jest pełen serc, wszyscy mogą być szczęśliwi – sprawdzone, to dalej, a wy wolni, do tego przyłóżcie swój własny pędzel.
--
Serdecznie pozdrawiam:
Malarz - ERYK MALER 2010-01-17
HALOIMPRESJONIZM - NOWY MESJANIZM
Telefon: 511445506 incomal5@poczta.fm