JustPaste.it

Ellen White, Adwentystów bożek…

Nie wyznaczaj już żadnych dat, dobrze? Przecież podobno, nie po datach, a po ``znakach czasu``, poznaje się spełnianie proroctw.

9d20862a072d390ec74a1b2c01b7a6a4.jpg

 

Wyobraźcie sobie, że to znowu, nie będzie ekumeniczny artykuł…

Jak zwykle zresztą, w takich sytuacjach bywa, znajdą się tacy, którzy wystawią mi odpowiednią ceznurkę, ot choćby ``artykuł nie na temat``, lub coś w tym rodzaju.

Nie dbam o to, choć lubię eiobę… A i również owi, moi adwersarze, będą mieli do tego prawo.

Nad poniższą epistołą, zastanowić się raczej powinni, Adwentyści Dnia Siódmego, ludzie, którzy każdego dnia mówią, że człowiek, nie jest ważniejszy od Pana Boga.

Cytat:

``Podstawą i filarem, na którym oparła się doktryna adwentystyczna, jest tekst z Księgi Daniela:

 "Aż do dwóch tysięcy trzechset wieczorów i poranków, tedy przyjdą do odnowienia swego usługi święte" (Dan. 8,14 BG). Słowa te znane były wszystkim, którzy wierzyli w bliskie przyjście Pana. Tysiące ust powtarzało to proroctwo jako fundament swej wiary. Wszyscy odczuwali, że od wydarzeń w nim przepowiedzianych zależą ich najśmielsze oczekiwania i najbardziej żywotne nadzieje. Wyliczono, że prorocze dni kończą się jesienią roku 1844.``

(…) Jednak wyznaczony czas minął, a Pan się nie zjawił.(…)

(…) W ten sposób ci, którzy podążyli za światłem słowa proroczego, zrozumieli, że Chrystus ZAMIAST PRZYJŚĆ NA ZIEMIĘ po skończeniu się 2300 dni, tj. w roku 1844, WSZEDŁ WÓWCZAS DO MIEJSCA NAJŚWIĘTSZEGO W NIEBIAŃSKIEJ ŚWIĄTYNI, aby dokonać końcowego aktu pojednania, poprzedzającego Jego powtórne przyjście.(…)``

Ten mały wycinek nauczania Pani, Ellen White, znajdziesz pod adresem:

http://www.chrystus.com.pl/e-booki/wielki_boj/wb23.htm  (Ellen G.  White ``Wielki bój``)

Czuję się, zatem zwolniony, od szerszego zaprezentowania tekstu, ponieważ czytelnik klikając na powyższy link, sam może zapoznać się z całym materiałem.

Nic nie powiem o słowach z proroctwa Daniela 8: 14: „Aż do dwóch tysięcy trzechset wieczorów i poranków…", ponieważ nie na tym polega głoszenie Ewangelii.

Jednak w swych ``rozmyślaniach nad Bożym Słowem``, zahaczę o rok 1844.

To bardzo ważna data, ponieważ, jak czytasz powyżej, w tym roku podobno, Pan Jezus wszedł do Miejsca Najświętszego w Niebie.

Spytasz jednak, po cóż wspominam ów 1844 rok?

Odpowiem Ci. Mnóstwo ludzi czekało za tym czasem, jak za zbawieniem. Wierzono, że właśnie wtedy Zbawiciel Powróci na ziemię i wypełnią się wspaniałe Biblijne obietnice.

Jak wnikliwie przeczytasz wypowiedzi Pani Ellen, to zauważysz, że, chociaż całą winę za popełniony błąd, ``roku 1844``, zrzucono, co prawda na karby ludzi, lecz… nie do końca. Musiano przecież kurczowo trzymać się fałszywych wyliczeń, ponieważ cała nauka adwentystyczna, ległaby w gruzach.

Zatem, zauważ, że ``utrzymano w mocy``, wspomniany wyżej rok.

Oto ogłoszono światu, że:

(…) Chrystus zamiast przyjść na ziemię po skończeniu się 2300 dni, tj. w roku 1844, wszedł wówczas do miejsca najświętszego w niebiańskiej świątyni, aby dokonać końcowego aktu pojednania, poprzedzającego Jego powtórne przyjście.(…)

Brrr…

Co za wierutne kłamstwo. Szalbierstwo, szyte, jakże grubymi nićmi.

Skrócę wypowiedź ``prorokini`` Adwentystów:

(…) Chrystus… w roku 1844, wszedł… do miejsca najświętszego w niebiańskiej świątyni.(…).

I ta powyższa wypowiedź zakrawa na kpinę, ponieważ, szanowne grono Pań i Panów, rozkazało Mojemu Zbawicielowi, wejść w roku wyżej wymienionym, do miejsca najświętszego w świątyni niebiańskiej.

Hm…

A ja, tak się spokojnie zastanawiam, nad jedną sprawą:

Pan Jezus, żegnając się ze Swoimi uczniami, Wstąpił do Nieba i Zasiadł po Prawicy Swojego Ojca. Nie znajdziesz w Niebie Doskonalszego Miejsca, niż  ``po Prawicy Ojcowskiej``. Zatem i Pan Jezus Chrystus, Najwyższy Arcykapłan Nowego Przymierza, blisko 2000 lat temu, ``Tam również, Znalazł  Swoje Miejsce``.

A tutaj, człowiek wyznacza Mu rok 1844… To tragiczna nauka…

Parę cytatów:

Fragment 1.

``W domu Ojca mego wiele jest mieszkań; gdyby było inaczej, byłbym wam powiedział. Idę przygotować wam miejsce. (3) A jeśli pójdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę znowu i wezmę was do siebie, abyście, gdzie Ja jestem, i wy byli.`` - Ewangelia według Jana 14: 2, 3 Biblia Warszawska

Fragment 2.

``A tak, jeśliście wzbudzeni z Chrystusem, tego co w górze szukajcie, gdzie siedzi Chrystus po prawicy Bożej.`` - List do Kolosan 3: 1 (B.W.)

Fragment 3.

``Główną zaś rzeczą w tym, co mówimy, jest to, że mamy takiego arcykapłana, który usiadł po prawicy tronu Majestatu w niebie, jako sługa świątyni i prawdziwego przybytku, który zbudował Pan, a nie człowiek.``  - List do Hebrajczyków 8: 1, 2 (B.W.)

Powyższe, dwa ostatnie wersety, posiadają Moc obrócenia w perzynę, imaginację Adwentystów Dnia Siódmego. Wynika z nich, że Mój Mistrz, Najwyższy Arcykapłan Nowego Przymierza, zasiadł Po Prawicy Ojcowskiej w Niebie, blisko 2000 lat temu i tak też, rozumieli to Apostołowie.

Pan Jezus, Stał Się w ten sposób, SŁUGĄ ŚWIĄTYNI I PRAWDZIWEGO PRZYBYTKU, który ZBUDOWAŁ PAN, a nie człowiek.

A cóż na to, Szanowna Ellen White?

(…) Chrystus…w roku 1844, wszedł… do miejsca najświętszego w niebiańskiej świątyni.(…).

 

Od dawna piszę Tobie, Drogi Adwentysto Dnia Siódmego, że w wielu kwestiach niczym nie różnisz się od katolika.

Zacznij modlić się do Pana Jezusa, Boga i Zbawiciela i … przestań wreszcie słuchać słów, które nie za wiele mają wspólnego z Ewangelią.

Zakończę:

Musisz wybrać, albo naukę Ellen White, mówiącą o tym, że Pan Jezus w roku 1844, wszedł do miejsca najświętszego w niebiańskiej świątyni, albo naukę Pana Jezusa i Apostołów, głoszącą, że Zbawiciel, Najwyższy Arcykapłan, niedługo po Swoim Zmartwychwstaniu, Zasiadł, w miejscu najświętszym, to jest w Niebie, po Prawicy Swojego Umiłowanego Boga Ojca.

Nauka Pana Boga, albo nauka człowieka… Ciekawe, kogo wybierzesz?

Pamiętaj jednak, że wybierając człowieka, staniesz się bałwochwalcą…

Dlatego też, tytuł mojego artykułu brzmi:

``Ellen White, Adwentystów bożek``

Jedna rada na koniec. Nie wyznaczaj już żadnych dat, dobrze? Przecież podobno, nie po datach, a po ``znakach czasu``, poznaje się spełnianie proroctw.

``Znaki Czasu``, czy coś mówi Ci ta nazwa?