JustPaste.it

,,Dzień dobry!" - nic nie kosztuje

Słowa, które powinno się wypowiadać nie tylko z szacunku do danej osoby, ale z czystej życzliwości ZANIKAJĄ.

Słowa, które powinno się wypowiadać nie tylko z szacunku do danej osoby, ale z czystej życzliwości ZANIKAJĄ.

 

,,Dzień dobry!"- tylko dwa słowa, ale potrafią one uczynić wiele dobrego. Dlaczego więc dzisiejsza młodzież tak rzadko ich używa?

Mówienia ,,dzień dobry" uczymy się mówić już w wieku dziecięcym- od rodziców oczywiście. Gdy dziecko idąc z mamą widzi, że kłania się ona ludziom starszym od siebie, automatycznie robi to samo.

Dlaczego więc ten nawyk zanika?

Czyż nie miło jest idąc ulicą słyszeć wesołe ,,dzień dobry" od osoby, która szczerze nam tego życzy? Odpowiadając, sami często się uśmiachamy, co wprawia nas w optymistyczny nastrój (bynajmniej mnie).

Mieszkam w małej, liczącej ok. 4000 mieszkańców miejscowości. Jest więc naturalne, że prawie wszyscy się znają i często słychać te radosne słowa w powietrzu.

Choć większość osób młodych mówi te powitalne wyrazy, gdy jest sama, w kilku osobowych grupach koleżanek (nie wspominając już o grupach chłopaków) jest to prawdziwą rzadkością. Znajdują się osoby które  ,,wyłamują"   się z panującej na ogół ciszy, (kiedy przechodzi ktoś dorosły zazwyczaj wszystkie rozmowy cichną) mówiąc ,,dzień dobry" ,  wtedy najczęściej reszta ekipy też się do niej dołącza.

Wiem, że inaczej jest w dużych miastach, gdzie ludzie właściwie się nie znają. Tam mówienie ,,dzień dobry" ogranicza się do najbliższych sąsiadów (jeśli w ogóle!). W sumie mnie to nie dziwi. Trudno jest co chwilę powtarzać te słowa, gdy idzie się ulicą pełną przechodniów.

Zazwyczaj mówię ,,dzień dobry". Jednak jak wszyscy nie jestem ideałem i czasem, pogrążona we własnych myślach, po prostu o tym zapominam.

 Warto jednak, tak z grzeczności, przypominać sobie o nawyku z dzieciństwa i wypowiadać te słowa osobom, które znamy z widzenia. Rodzice nie będą musieli się za nas wstydzić, a sąsiedzi uznają nas za dobrze wychowanych.

Pomyślcie o tym, przecież te dwa słowa nie zrobią nikomu różnicy, a mogą przynieść wiele dobrego. :)

Klaudia. 15 lat.