JustPaste.it

Przemyślenia cz. 4 - Wspólzawodnictwo

Myśli plątające się po mojej głowie

Myśli plątające się po mojej głowie

 

Chciałbym napisać troszeczkę na temat współzawodnictwa,
temat tak naprawdę męczy mnie dobre 2 tygodnie ,
a wczorajsza imprezka przyspieszyła decyzje - oto kłębek
myśli które przewalają się w mojej głowie.
Może najpierw internet - nasza klasa - bardzo oblegany portal,
nie mam pojęcia dlaczego??? Po co aby usłyszeć - ja mam 300
znajomych na tym portalu , a ja 450 licytacja ja mam tylu ,
cholera on ma więcej , no nie trąby siedzą w Polsce kasy nie mają a ja ?
Super kaska w Anglii lub Irlandii może Norwegii jestem gość ,
a zobaczcie to mój samochód a ty co masz ???? Ale jaja tylko
rower ??? Jaką masz żonę ??? A ciągle tą starą ropuchę hehe ,
a ja zobacz co prawda trzecia ale jaka laska !!!
teraz kolej na mieszkanie albo domek i licytacja trwa .
Nawet można się spotkać parę godzin powspominać
dawne czasy znowu się pochwalić i koniec spotkania -
tematów zabrakło , dlaczego ???
Bo to było kiedyś inne spojrzenia na świat , życie a teraz ???
to już nie to można by powiedzieć młodzieńcze spojrzenie -
kiedyś chcieliśmy walczyć być zdobywcami - cały świat leży
przed nami teraz po tych 10 - 15 latach patrzymy na to zupełnie
z innej perspektywy. Co nie znaczy że nie czujemy
się zdobywcami każdy z nas coś osiągnął - nieważne co ,
każdy z nas ma na to inne spojrzenie i własną ocenę - znowu ocena ,
dlaczego tak lubimy oceniać bo nawet to co w tej chwili
piszę jest oceną . Ja zamiast tego całego przedstawienia
które odbywa się na -naszej klasie- zadałbym tylko jedno 
pytanie??????
CZY JESTEŚ SZCZĘŚLIWY ??????????
Odpowiedz samemu sobie jak naprawdę jest ???
JESTEŚ SZCZĘŚLIWY ???
Zmieniłeś samochód na lepszy droższy model - jesteś
szczęśliwy ???
Super a jak długo tydzień ? dwa ? ok może miesiąc ??
I co dalej ????
Zmieniłeś żonę na nowszy model - rewelacja ???
Zapewne - bo to coś nowego cieszy nie ???
Rok ??? czy już się nie nudzi , a ta jej koleżanka ,
ciekawe jaka on jest???
Ale wróćmy do współzawodnictwa - drodzy blogowicze
otrzymuję informację że MUSZĘ chodzić po innych blogach,
wpisywać się zostawiać namiary , i wtedy inni będą
zaglądać do mnie zwiekszy mi się ilość wejść oraz
wpisów - bo inaczej będę pisał dla siebie ......
DLACZEGO ???????
Dlaczego mam chodzić po innych blogach - chodzę po
tych które lubię - Dani , Kristofor itd .. z tym że Dani
czytam każdy , a Krzyśka te bez zawartości politycznych ,
znowu jakiś inny jestem - ale sory nie oglądam telewizji ,
nie śledzę debat politycznych co najwyżej tytuły na
portalach bez wchodzenia do środka .
Ale zaraz zaraz blogi - ja czytam ale nie zawsze mam
ochotę wpisać się MUSZĘ - sorki to nie chcę .
Niczego nie muszę , piszę bloga kiedy mam ochotę ,
kiedy czuję potrzebę raz w miesiącu , dwa razy ???
Nieważne - kiedy mam na to ochotę - to ten czas.
No tak macie rację - piszę to bo mam tylko parę tysięcy
odwiedzin i to pewnie w większości własnych , niewiele
komentarzy .... Ale to ja sobie wybrałem temat
- Z mchu i paproci -
Zdziwiłbym się gdyby panował taki tłok jak na - naszej klasie-
dlaczego???
Temat - mało ciekawy - Roman jak zwykle pierdoły pisze-
zresztą zawsze był walnięty - INNY.
Nigdy nie czułem ptrzeby bycia  - sławnym -
co nie znaczy że nie napiszę książki - napiszę ,
aby ktoś chociażby przypadkiem przeczytał -
trochę inne spojrzenie na życie , świat na to co nasz otacza,
właśnie co tak naprawdę nas otacza ??? Zauważamy coś w pędzie
do pracy i z powrotem do domu Było coś ciekawego
po drodzę ???? E nic ciekawego - wszystko to samo.
TO SAMO ???? A może jednak nie ... może coś się jednak
zmieniło .... tylko czy to dostrzegliśmy ????
Współzawodnictwo ???? wszędzie w pracy , w domu ,
dookoła - kto lepszy - bicie rekordów -
i do czego tak naprawdę dojdziemy ????
DO SZCZĘŚCIA ?????
Odpowiedzcie sami .... czy warto ... lepiej ...
Pracuję na stołówce uniwersyteckiej -
polacy , irlandczycy , hiszpanie , włosi -
cóż ciekawego ????
Mam kolegę Jose z Hiszpanii - godz 13 pora lunchu -
masa pracy - wiele osób - busy (ang.)
Jose podchodzi do mnie i mówi Roman - relax,
relax - kiedyś po prostu mnie dobił - o czym on mówi????
Dzisiaj się z tego śmieję -
RELAX , RELAX , RELAX -
nie gońcie za szczęściem , odpuśccie współzawodnictwo
RELAX , RELAX - a znajdziecie to czego szukacie .....