JustPaste.it

Przekleństwo, cz. 1.

Czy przekleństwo jest obecne i dzisiaj? Czym jest? Skąd pochodzi? Jak się przejawia? To tylko kilka z pytań, na które poniższy tekst daje odpowiedź.

Czy przekleństwo jest obecne i dzisiaj? Czym jest? Skąd pochodzi? Jak się przejawia? To tylko kilka z pytań, na które poniższy tekst daje odpowiedź.

 

      Artykuł ten jest moim opracowaniem wykładu wygłoszonego przez Derek'a Prince'a. Ponieważ jest on obszerny zdecydowałem się opublikowac go w dwóch częściach. Wszystkie cytaty pochodzą z Biblii wydanej przez Brytyjskie i Zagraniczne Towarzystwo Biblijne. Warszawa 1975r.                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                               “Chrystus wykupił nas od przekleństwa zakonu, stawszy się za nas przekleństwem,gdyż napisano: Przeklęty każdy, który zawisł na drzewie, Aby błogosławieństwo Abrahamowe przeszło na pogan w Jezusie Chrystusie, my zaś, abyśmy obiecanego Ducha otrzymali przez wiarę” List do Galacjan, rdz. 3. wers. 13-14. 

       Te wersety objawiają nam zamianę jaka nastąpiła kiedy Jezus zawisł na krzyżu. W Starym Testamencie, w V. Księdze Mojżeszowej, rdz. 21. wers 23. Jest powiedziane, że ten, który umiera na drzewie- jest przeklęty. Kiedy Jezus umarł na krzyżu stał się przekleństwem. Tak więc to, co się wydarzyło było, przez Boga ustanowioną zamianą, która jest jasno stwierdzona także w wielu innych wersetach Biblii. Jezus przyjął na siebie przekleństwo, każde przekleństwo, należne nam, abyśmy mogli zostac wyzwoleni od przekleństwa. A więc, abyśmy mogli wejść w sferę błogosławieństw, które Bóg przygotował dla swojego ludu. Nie można byc jednocześnie pod przekleństwem i pod błogosławieństwem. Każdy z nas jest albo w jednej, albo w drugiej sferze. 

Natura przekleństw i błogosławieństw. 

        Słowo “błogosławić”, w różnych formach spotykamy w Biblii ponad 600 razy. Słowo “przeklinać” o ok. połowę razy mniej. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że dzisiejsi chrześcijanie niewiele na ten temat wiedzą. I nie znają natury przekleństw i błogosławieństw. A nie ulega  wątpliwości, że celem Boga jest byśmy, dzięki śmierci Chrystusa, wyzwolili się od przekleństw, a przyjęli dar Bożych błogosławieństw. Dlaczego więc tylu chrześcijan cierpi pod przekleństwem? Wydaje się, że głównym tego powodem jest nieumiejętnośc rozpoznania, co jest przekleństwem, a co błogosławieństwem. A jeśli nawet chrześcijanie potrafią to rozpoznac, to nie wiedzą jak się wyzwolić od przekleństwa. 

       Zarówno przekleństwa, jak i błogosławieństwa są nośnikami ponadnaturalnej mocy. Tak więc błogosławieństwa przynoszą ponadnaturalną moc dobra, a przekleństwa ponadnaturalną moc zła.  Ich charakterystyczną cechą jest fakt, że bardzo często przechodzą z pokolenia na pokolenie. Wielu chrześcijan cierpi dzisiaj z powodu wydarzenia, które mogło miec miejsce wiele pokoleń wstecz. Aby się z przekleństwa wyzwolić , trzeba prześledzić problem, aż do jego źródeł,( o ile to możliwe). Dopiero wówczas można podjąć właściwe działanie. 

       Nośnikami przekleństw i błogosławieństw najczęściej są słowa. Słowa wypowiedziane, napisane, a nawet pomyślane. Ale zarówno przekleństwa jak i błogosławieństwa mogą byc również przekazywane ( przenoszone), przez przedmioty. Np. Poprzez kielich z winem, który jest fizycznym przedmiotem ,Bóg przekazuje nam błogosławieństwo. A w Starym Testamencie znajdujemy różne przykłady przekleństw, które są przekazywane przez przedmioty. Np. pod Prawem Mojżesza, jeśli kobieta była oskarżona o zdradę małżeńską, kapłan zabierał ją do namiotu zgromadzenia. Na zwoju wypisywał przekleństwa. Następnie wodą spłukiwano atrament ze zwoju do kielicha i ,po zmuszeniu kobiety do jego wypicia, musiała ona wypowiedziec, zapisane przez kapłana przekleństwa, przeciwko sobie. Jeśli była niewinna, nic się jej nie działo i mąż, już nigdy więcej nie mógł jej oskarżyć o niewierność. Jeśli natomiast była winna umierała. Często po chorobie. Jest to przykład przeniesienia przekleństwa przez przedmiot.                                                                                                                                                                                                             To prawo przenoszenia przekleństwa ( i błogosławieństwa ) przez przedmioty obowiązuje także dzisiaj. Chrześcijanie muszą zwracać baczną uwagę np. na przedmioty, które mają w domu ( książki, obrazy, rzeźby, płyty etc. ), gdyż mogą one przenosić przekleństwo. Zdarza się, że już samo usunięcie takich rzeczy sprawia, że w domu w miejsce zamieszania, przychodzi porządek. Zmienia się sytuacja materialna, czy zdrowotna domowników. Przez te przedmioty, nie można otrzymywac żadnych błogosławieństw. Stanowią one ważną przeszkodę w dostępie do nich. Jeśli chrześcijanin ma takie przedmioty w domu, nawet jeśli są one pamiątkami i stanowią wartość, materialną czy sentymentalną, należy je usunąć. Przekleństwo nad człowiekiem, bądź nad rodziną jest niewidzialną barierą, która powstrzymuje błogosławieństwa. 

Formy przekleństw i błogosławieństw. 

       Jest jeden rozdział w Piśmie Świętym poświęcony tylko błogosławieństwom i przekleństwom. To 28 . rozdział Piątej Księgi Mojżeszowej. 

       Błogosławieństwa są faktycznie przeciwieństwami przekleństw. A w tekście możemy wyróżnic ich siedem. 

Błogosławieństwa:                 

1) Wywyższenie.                     
2) Powodzenie .                      
3) Zwycięstwo.                      
4) Przywództwo.                     
5) Decydowanie.                    
6) Zdrowie.                              
7) Owocowanie.                     

Przekleństwa :

1)Poniżenie
2)Bezpłodnośc
3)Choroby
4)Bieda
5)Niepowodzenia
6)Bycie "ogonem"
7)Bycie "pod", a nie "ponad"

       Podstawowe pytanie brzmi. Czy chrześcijanin decyduje o swoim życiu? Czy podejmuje i realizuje słuszne decyzje? Czy kręci się w kółko miotany okolicznościami, których natury nie zna i nie rozumie? Czy jest głową? Czy ogonem? Jeżeli zawsze jest “ogonem”, to jest bardzo prawdopodobne, że stan ten jest wynikiem przekleństwa. 

       Oprócz powyższej listy błogosławieństw i przekleństw można wymienic jeszcze wiele sytuacji, które mogą miec swe źródło w przekleństwie. Np. Załamanie umysłowe lub emocjonalne. Chroniczne lub powtarzające się choroby-zwłaszcza jeśli są dziedziczne. Tzw. problemy kobiece-skłonnośc do poronień, problem z menstruacją etc. Rozpad małżeństwa i wyobcownie w rodzinie. Ciągły niedostatek pieniędzy. A także uleganie wypadkom-częste urazy, złamania etc. 

       Jeśli więc w/w okoliczności mają stały charakter, a zwłaszcza wówczas jeśli chrześcijanin boryka się z wieloma z wymienionych utrapień ,istnieje duże prawdopodobieństwo, że ma do czynienia z przekleństwem. 

       Na pozostawanie pod przekleństwem wskazują także samobójstwa, lub nienaturalne śmierci powtarzające się w historii rodziny. 

       Oczywiście istnieje jeszcze bardzo wiele rodzajów zdarzeń, które mogą byc wynikiem przekleństwa. Można powiedziec, że przekleństwo jest jak bardzo długa ręka wyciągnięta z przeszłości. I za każdym razem, kiedy już wydaje się, ze chrześcijanin jest bliski osiagniecia sukcesu, ta ręka wyciąga się i powoduje, że wszystko trzeba zaczynac od początku. I znów, i znów. To staje się historią życia. 

       Przekleństwo jest cieniem kładącym się na chrześcijaninie i przesłaniającym światło Bożego błogosławieństwa. 



      Przypowieści Salomona. Rdz. 26, wers 2. “ Jak ptak, który ucieka, jak jaskółka,która ulatuje,tak jest z bezpodstawnym przekleństwem: ono się nie ziszcza”. Ten werset mówi o tym, że każde przekleństwo pod którym pozostaje człowiek musi miec swoją przyczynę. Ale mówi także o tym ,że jeżeli pozostajemy pod błogosławieństwem, to żadne przekleństwo nas nie dotyczy.


Przyczyny przekleństw: 


        V Księga Mojżeszowa, rdz. 28 . wers. 1-2. “ Jeżeli zaś usłuchasz głosu Pana,Boga twego,  i będziesz pilnie spełniał wszystkie Jego przykazania,które ja ci dziś nadaję, to Pan, Bóg twój, wywyższy cię ponad wszystkie narody ziemi. (2) I spłyną na ciebie i dosięgną cię wszystkie te błogosławieństwa, jeżeli usłuchasz głosu Pana, Boga twego”. 

        Widac wyraźnie, że przyczyną wszystkich błogosławieństw, jest słuchanie Boga i słyszenie Bożego głosu. Nie wystarczy słuchac. Trzeba słyszec. Tylko po usłyszeniu można usłuchac. Nawiasem mówiąc Pismo w innym miejscu też wyraźnie to rozróżnia("(...) patrzyli i nie widzieli, słuchali a nie słyszeli(...)".) A wię chrześcijanin najpierw musi usłyszec, a w wyniku tego wykonac to, co usłyszał. Wszak wiara sama pochodzi ze słuchania. Słuchanie, słyszenie-(zrozumienie),przyjecie,wykonanie. Przy tym zrozumienie nie zawsze jest konieczne, a czasem jest wręcz niemożliwe. Jeśli chrześcijanin nie rozumie, musi uwierzyc Bogu i wykonac coś, co często jest zupełnie sprzeczne z okolcznościami, a także coś, co wydaje się sprzeczne z logiką. Mysli Boga i mysli człowieka, sa bowiem  “ jak wschód od zachodu”. 

        Podstawową przyczyną wszystkich przekleństw jest dokładne przeciwieństwo tego, co zostało wyżej napisane. V Księga Mojżeszowa, rdz. 28. wers  15. “Lecz jeżeli nie usłuchasz głosu Pana, Boga twego, i nie będziesz spełniał pilnie wszystkich jego przykazań i ustaw jego, które ja ci dziś nadaję, to przyjdą na cię te wszystkie przekleństwa i dosięgną cię”. Tak więc przyczyną wszystkich przekleństw jest nieusłuchanie Jego głosu i niewykonywanie tego, o czym, On mówi. 

        Jeśli chrześcijanin pozostaje pod przekleństwem musi zacząc słuchac głosu Boga i wykonywac to, o czym, On mówi. I musi w takiej relacji z Bogiem trwac. Jeśli relacja ta znów się zmieni, niestety wróci on pod przekleństwo. 

        Powyższe dotyczy reguły generalnej. Teraz przedstawię kilka konkretnych, biblijnych przykładów przekleństw realizujących zasadę ogólną, ale posiadających pewne szczególne cechy. 

        To co teraz napiszę może niektórych zdziwic a nawet zgorszyc. Ale niezależnie od tego, czy nam się to podoba, czy nie, prawdą jest, że podstawową “przyczyną” przekleństw jest sam Bóg. Tak, Bóg również kładzie klątwę, przeklina! Biblia podaje wiele przekleństw, które wypowiedział sam Bóg. Wypowiedzenie przekleństwa w stosunku do ludzi i narodów jest jedną z form Bożego sądu. 

Bóg zarówno błogosławi jak i przeklina. 

       II Księga Mojżeszowa, rdz. 20, wers. 3-5. (3) “Nie będziesz miał innych bogów obok mnie.(4) Nie czyń sobie podobizny rzeźbionej czegokolwiek, co jest na niebie w górze, i na ziemi w dole,i tego, co jest w wodzie pod ziemią.(5) Nie będziesz się im kłaniał i nie bedziesz im służył, gdyż Ja, Pan, Bóg twój, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze winę ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mnie nienawidzą”. Twarde słowa! I wielu chrześcijanom nieznane... 

       Podstawowym powodem przekleństw jest łamanie pierwszych dwóch przykazań dekalogu. Trudno nie zadac pytania. Ilu chrześcijan w naszym kraju zna te dwa pierwsze przykazania? Przykazania ! A nie ich powszechnie nauczaną przeróbkę. Można stwierdzic, że złamanie tych dwóch pierwszych przykazań, zawsze musi sprowadzic przekleństwo. I to na pokolenia. 

       Ponieważ jest to bardzo ważne powiem, że uznawanie jakiegokolwiek boga poza Jahwe musi sprowadzic przekleństwo. To po pierwsze. A po drugie, jakakolwiek forma bałwochwalstwa również musi sprowadzic przekleństwo, gdyż Bóg swojego słowa się nie wyprze. A więc kiedykolwiek chrześcijanin idzie do innego źródła, po rzeczy, które może dostac tylko od Boga, wchodzi pod przekleństwo. Nie tylko on, ale przez niego również jego dzieci, wnuki, prawnuki a czasem i praprawnuki , znajdą się “dzięki” niemu pod przekleństwem. Mówiąc wprost. Bedzie on(ona), i bedą oni(one,) przeklęci,(przelęte) ! Nie miejsce tu na dokładne opisywanie owych “innych źródeł”. Zwrócę tylko uwagę na bardzo powszechne praktyki okultystyczne. Iluż chrześcijan zasięga porad u wróżek, astrologów i wszelkiej maści przepowiadaczy? Ilu poddaje się praktykom uzdrawiaczy duszy i ciała? Wchodzą pod przekleństwo, a moc stojąca za tymi ludźmi, staje się równocześnie ich bogiem. 

       Chrześcijanie muszą również pamiętac, że licząc cztery pokolenia wstecz, każdy ma trzydziestu przodków. Czy ktokolwiek może ,z całą pewnością ,stwierdzic, że żaden z nich nie pozostawał pod przekleństwem? Należy w to wątpic. A więc jeśli w życiu chrześcijanina mają miejsce podobne przypadki i zdarzenia do opisanych wcześniej, musi brac pod uwagę, że jesli nie on wszedł pod przekleństwo, to byc może przyczyna pozostawania w takim stanie leży w postępowaniu i uczynkach przodka, lub przodków. 

       Jeżeli więc chrześcijanin ciągle się potyka . Ma stale jakieś problemy. Wciąż coś mu się nie udaje,etc. Musi bardzo poważnie rozważyc, czy nie pozostaje w cieniu przekleństwa z przeszłości. Bądź, czy sam, może nie traktując jakiegoś wydarzenia serio (-np. "dałem sobie powróżyc z kart, ale nie brałem tego na poważnie"-), nie sprowadził na siebie przekleństwa. 

       W V Księdze Mojżeszowej, rdz. 28, wers. 15-26 jest mowa o dwunastu wypowiedzianych przekleństwach. I zanim Izrael doszedł do Ziemi Obiecanej zdołał ściągnąc na siebie wszystkie te przekleństwa. Ziemska wędrówka chrześcijan znajduje tu analogię. Jeśli słyszymy i wykonujemy, idziemy pod błogosławieństwem, jeśli nie, istnieje ogromne prawdopodobieństwo, że ściągamy na siebie przekleństwo. 

Inne przyczyny przekleństw: 

       Oprócz czczenia innych bogów i kazdej formy bałwochwalstwa rdz. 28, V Księgi Mojżeszowej podaje także inne przyczyny ściągnięcia przekleństwa. A to: 

       1) Lekceważenie rodziców ( Tak, tak.) 

       2) Zdradliwośc wobec sąsiada. 

       3) Niesprawiedliwośc wobec słabych i bezradnych,( Np. Wobec nienarodzonych dzieci). 

       4) Uprawianie seksu przeciwnego naturze,( kazirodztwo, sodomia etc.). 


Nie ma tu miejsca na szczegółowe omówienie wszystkich w/w przyczyn przekleństw. Ale warto o nich pamiętac i rozważyc je indywidualnie. 


                                                                                                                                                   *                                                                                                                                                                         

        5) Antysemityzm

         I Księga Mojżeszowa, rdz.12, wers. 3. “ I będę błogosławił błogosławiącym tobie, a przeklinających cię przekliac będę; i będą w tobie błogosławione wszystkie plemiona ziemi.”I, I Ksiega Mojżeszowa, rdz. 27, wers 29.” Niechaj ci służą ludy. I niechaj ci pokłon oddają narody. Bądź panem braci twoich, a niech ci pokłon oddają synowie matki twojej. Kto ciebie przeklinac będzie, niech będzie przeklęty. A, kto tobie błogosławic będzie, Niech będzie błogosławiony”. 

         Pierwszy tekst odnosi się do błogosławieństwa Abrahama przez Boga i jednocześnie do jego zabezpieczenia od oddziaływania sił ciemności. Drugi, jest niejako formą przedłużenia błogosławieństwa Abrahama. Gdy Izaak udziela ojcowskiego błogosławieństwa Jakubowi, również zabezpiecza go od złego. Mamy tu wypowiedziane, najpierw przez Boga a później przez Izaaka błogosławieństwo i przekleństwo. Musimy pamiętac, że Abraham, Izaak i Jakub to w prostej linii protoplaści narodu żydowskiego. Tak więc musimy uznac, że antysemityzm zając musi poczesne miejsce na naszej liście. Ponadto muszę tu poddac pod rozwagę kazdemu, inne biblijne stwierdzenia odnośnie tego narodu. Bóg mówi o Żydach, że są-uwaga- “jak źrenica Jego oka” i , że do “niego (do Boga) należy pomsta”. Dłużej nie będę tego tematu rozwijał. Ale uważam, ze jest on tak ważny, że wyodrębniłem ten problem. Pamiętaj, że najpierw Bóg, a później Izaak przeklął każdego antysemitę. A jeśli o tym nie wiedziałeś. To już wiesz. 

              Księga Jeremiasza, rdz.17,wers. 5-6. “(5) Tak mówi Pan: Przeklęty mąż, który na człowieku polega i z ciała czyni swoje oparcie, a od Pana odwraca się jego serce! (6) Jest on jak jałowiec na stepie i nie widzi tego, że przychodzi dobre; mieszka na zwietrzałym gruncie na pustyni, w glebie słonej, nie zaludnionej.” Fragment ten przedstawia człowieka, który poznał ponadnaturalną moc błogosławieństwa. Później jednak odwrócił się od Boga, by zacząc polegac na własnych wysiłkach. Człowiek ten odwrócił się od Boga, od Boga, którego wcześniej poznał. Odrzucenie Boga, to odrzucenie wszystkich błogosławieństw. Poleganie na sobie, czyli odrzucenie Boga, sprowadza przekleństwo.       
                                                                                                                                                                                                                                                   Księga Zachariasza, rozdział V, wers. 1-4.
         
        (1) "Potem znowu podniosłem oczy i spojrzałem, a oto był unoszący się zwój.(2) I zapytał mnie anioł: Co widzisz? A ja odpowiedziałem: Widzę unoszący się zwój dwadzieścia łokci długi i dziesięc łokci szeroki.(3) Wtedy rzekł do mnie: To jest klątwa, która spadła na cały kraj. Dlatego każdy złodziej według niej będzie potępiony i każdy krzywoprzysiężca wedłu niej bedzie potępiony.(4) Zesłałem ją-mówi Pan Zastępów- i wchodzi do domu złodzieja i do domu tego, kto fałszywie na moje imię przysiega, i pozostaje w jego domu, i niszczy go wraz z jego drzewem i jego kamieniami."
          Fragment ten pokazuje charakter przekleństwa. Ono ma nie tylko wpływ na poszczególne sprawy. Przez nie wszystko wokół niszczeje. Ponadto nie pozostawia żadnej watpliwości jaki jest sąd Boga nad złodziejami i krzywoprzysiężcami. Każda nieuczciwośc sprowadza przekleństwo. Każda. I w każdej sferze życia.
         
          Księga Malachiasza, rozdział III, wers. 9-10. 
         
         (9) "Jesteście obłożeni klątwą, ponieważ mnie oszukujecie,wy, cały naród.(10) Przynieście całą dziesięcinę do spichlerza, aby był zapas w moim domu, i w ten sposób wystawcie mnie na próbę!-mówi Pan Zastępów-czy wam nie otworzę okien niebieskich i nie wyleję na was błogosławieństwa ponad miarę". Jak widac skąpstwo wobec Boga jest bardzo nieekonomiczne... Oddawanie części dochodów jest formą oddawania czci Bogu. Bóg nie jest kelnerem. Nie potrzebuje napiwków. Nie potrzebuje także całgo twojego majątku. To ty potrzebujesz byc uczciwym i wiernym. "Wypróbuj Mnie" - mówi Bóg.
         Kolejną, niezwykle ważną przyczyną przekleństwa, jest nauczanie czegoś, co nie jest ewangelią, jako ewangelii. Św.Paweł w Liście do Galacjan, rdz. I, wers 8-9 mówi, by wszyscy nauczyciele innej ewangelii, byli przeklęci. I powtarza to dwukrotnie." Niech bedzie przeklęty". Nie wiem, czy wszyscy nauczający słowa Bożego mają tego świadomośc?

         Jak wynika z powyższego współcześni chrześcijanie muszą się bardzo poważnie zastanowic, czy zostaje jeszcze jakiekolwiek miejsce dla błogosławieństw? Powinni uświadomic sobie, każdy z osobna - to po pierwsze, ale i w każdej społeczności powinna przyjśc bardzo poważna refleksja - to po drugie, gdzie jestem? ( Gdzie jesteśmy?). Jakim? ( Jakimi ?), widzi mnie, (widzi nas) Bóg?                                                                                                                                                                                              Poniższy akapit wyraża mój prywatny pogląd. Nie jest to pogląd wygłoszony ex kathedra przez Derek'a Prince'a.
                                                                                                                   
                                                                                                      *
         Bez jednostkowego i bez grupowego odpowiedzenia na te pytania, nic się nie zmieni. Nie będzie błogosławieństwa. Ani w życiu osobistym, ani w życiu społecznym. Nieważne, czy się to komuś podoba,czy nie. Nieważne czy się z tym zgadzasz, czy nie. Nie będzie błogosławieństwa, bez uświadomienia sobie opłakanego stanu chrześcijaństwa. Chrześcijan, kościołów, zborów i wielu chrześcijańskich społeczności. Nie będzie błogosławieństwa, bez prawdziwej pokuty i bez prawdziwego nawrócenia. Chrześcijaństwo nie zrzuciło z siebie wielkiego ciężaru historycznych zbrodni. Nie wyznało prawdy, nie ukorzyło się i nie oczyściło. Ale wciąż uzurpuje sobie prawo do pouczania innych. W obecnym stanie nie ma do tego ani prawa, ani tytułu, ani mocy. Bez wielkiej pokuty chrześcijan, w domach i w kościołach, nie będzie błogosławieństwa, a wierni Bogu chrześcijanie będą pozostawali poza wspólnotami, gdyż we wspólnotach nie będzie dla nich miejsca. Oni nie mogą przecież ani kłamac, ani oszukiwac, ani udawac.
                                                                                                      *




                                                                                                                                                                       Koniec cz. 1.