…Jestem buntownikiem, ale - MOIM CELEM JEST… wielkie MALARSTWO, a to - wszystko usprawiedliwia.
„Eryk Maler – wizytówka”,
- polski malarz, ur. w 1959 r. – to ja.
Niepokorny i niekonwencjonalny, również muzyk, fotograf pisarz… teoretyk sztuki.
…Jestem buntownikiem, ale - MOIM CELEM JEST… wielkie MALARSTWO, a to - wszystko usprawiedliwia.
…Moje produkcje malarskie mają związek, niestety i „stety” - z moim życiem, polityką i religią, ale każde wielkie malarstwo, ma takie związki. Obrazy to oleje i… tempera wmalowana w olej, techniki zbliżone do dawnych mistrzów i czasem nowoczesne rozwiązania techniczne, o ile takie jeszcze istnieją, a tyczące ukazania, każdego, tematu malarskiego. Zbudowane najczęściej na odkrytej przeze mnie formule, opisanej w słynnej już poniekąd: Teorii Haloimpresjonizmu. Była już grupa, której przewodziłem, to Frakcja Haloimpresjonizmu utworzona 11.06.2007 r. obecnie jej działalność jest zawieszona, były też słowne konflikty z galeriami nie demokratycznymi, źle działającymi na rzecz prawdy, a zatem też i na rzecz mojej reklamy, a wtedy też na rzecz propagowania - Haloimpresjonizmu, nowego bezkompromisowego łamiącego zasady postmodernizmu malarstwa, jest nadal walka - o równouprawnienie dla wszystkich twórców, o dostęp - dla wszystkich malarzy i twórców, bez wyjątków i bez udziału fałszywych, zakłamanych komisji, do - ogólnopolskich wystaw, obwarowanych bezsensownymi regulaminami, co wykazałem w artykułach, mówią o tym liczne moje artykuły w internecie, plakaty manifesty, ale to wszystko za mało. Jestem znaczącym malarzem 21 wieku i trzeba mnie sprzedawać i moje idee też, i to drogo, a wszystko, co staje na przeszkodzie niwelować, nowy mesjanizm jest ukierunkowany. Jestem samoukiem - wg laików, a wg znawców - mam szkołę największych w malarstwie, których „duch przeszedł do mnie”, w wyniku długiej i niekończącej się analizy ich dzieł, i abym nie musiał uwalniać się z mozołem od akademizmu postanowiłem gardzić nim, i ominąć go z daleka, a fałszywe mechanizmy naświetlić w wielu artykułach. TACY SĄ NAJWIĘKSI, dlatego i innym polecam taka drogę. W przypadku braku wiary, tak: prawdziwej wiary, w moją sztukę, nie można, wtedy dzięki niej niczego osiągnąć, w przypadku wiary w nią i postawienia na jej promocję, można zarabiać na niej duże pieniądze, a ich z kolei użyć - w dobrej intencji i dobrym celu, to sprawdzone, bo ja maluję życie, nie tylko obrazy i sprawdzam wszystko własnym życiem, a następnie opisuję tylko sprawdzone, by nie zostało zapomniane i stłamszone, – bo to wynosi tych, co byli i wiele w sztuce zrobili, a sztuką jest wszystko, co artysta czyni. Od 2010 r. Haloimpresjonizm, to - Nowy Mesjanizm w sztuce, istnieje też Nowa Frakcja Haloimpresjonizmu, (od 12/2009 r.), i jest już ona nie tylko dla artystów, ale - dla wszystkich ludzi ceniących prawdę ponad wszystko, dlatego stale tłumaczę, kim był i co zrobił Vincent van Gogh, kim był i co zrobił Picasso, kim jest artysta, a w szczególności, kim jest twórca, tak by nigdy nie mylić go z odtwórcą i właściwie rozumieć, co jest twórczością i jakie to ma wtedy cechy, mylone często z niemocą twórczą, a będące samą świeżością i nowym nie odtwórczym procesem- działaniem, … i nawet gdyby artysta wtedy uczył się od siebie samego - to popełniłby błąd wtedy, w tej kwestii. LICZĘ NA zrozumienie i sam, ile mogę, pomagam w uświadamianiu i edukacji społeczeństwa w zakresie rozumienia sztuki, …ci, co zrozumieć nie potrafią niech wtedy kierują się uczuciem i niekłamaną intuicją. Artysta rozumie ją najlepiej, i sztukę i intuicję, a uniwersalny szczególnie. Systemy stawiają na niedostępność i brak zrozumienia, właściwe podejście to zrozumienie i nobilitacja wartości, dlatego: określam je na nowo, za radą J.P. Drugiego, który był wielkim i artystą.
Eryk Maler 2010-02-27