JustPaste.it

You can dance - terroryści

Nie będę tego programu oglądała i Was też zachęcam do bojkotu.

Nie będę tego programu oglądała i Was też zachęcam do bojkotu.

 

Telewizja jest generalnie be i nie trzeba o tym przypominać. Poziom tego co serwują telewizje tzw publiczne i komercyjne jest więcej niż żenujący. Od czasu "Ekranu z Bratkiem" było tylko coraz gorzej.

Ale nie o tym chciałam. Telewizor to tylko sprzęt, który po odłączeniu od zasilania przestaje działać i nie ma na nade mną władzy. Więc jeśli cośm oglądam to z własnej nieprzymuszonej woli i nie ma co narzekać.

Przeraził mnie wczoraj program "YCD" na Polsacie. Nie oglądałam wcześniejszych wersji - jakoś nie dałam się w to wciągnąć. Ale taraz mój pełnoletni synek zachęcił mnie do obejrzenia ze względu na prawdopodobnie śliczną Muchę.

No to żeśmy sobie zasiedli przed sprzętem TV. Mucha - ok ładna laska, tylko taka trochę krótka. Tancerze ciekawi, widać że ludzie mają pasję i kochają to co robią. A troje władców zza stołu łaskawie wybiera tych najlepszych. Wczoraj była ostatnia selekcja i grupa wybrańców pojechała do Tel-Awiwu.I tam dopiero się zaczęła jazda! To co zawodowi tancerze róznej maści i gatunku wyrabiali z tą utalentowaną młodzieżą - przeraziło mnie. A już nasi "jurorzy" przechodzili sami siebie. To nie był trenung, to nie było szkolenie - to była tresura i to taka prądem elektrycznym.

Kto dał im prawo tak się odzywać do tych młodych ludzi? Chciałabym zobaczyć jak tańczy pan Piróg - bo jakoś nie wydaje mi się., że nadążyłby za tymi "młodymi".  Terror, poniżające uwagi, wyrzucanie z sali , uwagi w stylu- "decyduj się czy chcesz pracować" - nie rozumiem  czemu ma to służyć? Przecież ci młodzi ludzie nie potrzebują bata nad głową zeby pracować. Kamera pokazuje ich łzy, złość - to jest żerowanie na ludzkich emocjach. Nie rozumiem czemu ma służyć taka formuła programu? Młodzi mają się dowiedzieć, że droga do kariery jest trudna? Czy trzeba sprzedawać całą swoją osobowość żeby osiągnąć wymarzony cel? Podejrzewam, że uczestnicy są związani sztywnymi umowami, bo inaczej nie wiem dlaczego dają się tak wykorzystywać.

Pomóżcie mi zrozumieć o co w tym wszystkim chodzi?