JustPaste.it

Refleksje nad przemijaniem.

Każdy z nas rodzi się w konsekwencji, czego umiera. To niebywałe, że pierwsze wydarzenie w naszym życiu zwiastuje to ostatnie, że są one tak daleko a zarazem tak blisko. Wszystko z prochu powstaje i w proch się obraca. Ludzkie życie to wielki dar, jednak przerażające to jak kruchy.

 Przemijanie było tematem podejmowanym już w średniowieczu,gdzie jest bardzo widoczny. W tej epoce powstawały nawet poradniki dobrego umierania.

Jedyną śmiercią godną rycerza była śmierć na polu bitwy. Bohater oddawał życie za ojczyznę.Tak zginął Roland. Ludzie bali się śmierci, chcieli się do niej przegotować.

Refleksje na ludzkim życiem zaczynają się w Biblii, która jest fundamentem naszej wiary. Księga Koheleta to zbiór rozważań nad ludzkim losem i życiem. Już nasi przodkowie wiedzieli, że życie to dar, który łatwo stracić. Ta księga jest w Biblii najbardziej refleksyjną. Jej najpiękniejsze przesłanie mówi o tym,że pieniądze, majątek nie są w sanie dać szczęścia. Ponadto nic nie jest wieczne,nawet człowiek. Niczego nie możemy być pewni. W tym rozdziale dowiadujemy się,że wszystko ma swój czas i miejsce. Niczego nie należy przyśpieszać. Wszystko jest zapisane i powinniśmy się pogodzić z werdyktami Boskimi.

Jan Kochanowski w fraszce,,O żywocie ludzkim’’ ukazuje to, że człowiek nie ma wpływu na swój los, jest z góry przegrany. Dzieje się tak, dlatego, iż nie wiadomo, co przyniesie jutro. Ponadto, każdy bez względu na wszystko podlega pewnym prawom między innymi przemija.Przekazuje on, że na świecie nie ma ani jedne4j pewnej rzeczy. Wszystko przemija, również człowiek. Z wiekiem tracimy młodzieńczy blask, urok. Przemijamy. Rodzimy się uzależnieni id rodzicielskiej opieki, jako osoby starsze również jej wymagamy. Wszystko, co doczesne czeka kres. Pogarsza się kondycja fizyczna i psychiczna człowieka Nasze życie zatacza koło. Wszystko zgodnie z słowami ’’ z prochu powstałeś i w proch się obrócisz’’. Również majętne osoby powinny być ostrożne, ponieważ fortuna kołem się toczy i w każdej chwili możemy stracić to, na co pracowaliśmy latami.

Mędrzec mówiący do nas w tym wierszu nie jest wyjątkiem. Pieniądze, sława, piękno w każdej chwili można stracić, nie są wieczne. Każdy dzień to dar od Boga, dlatego ze stoickim spokojem należy przyjmować jego wyroki, od których odwołania nie ma.

 Daniel Naborowski był człowiekiem wszechstronnie wykształconym. Pełnił funkcję dyplomaty na dworze Radziwiłłów, a swoją twórczość poetycką traktował jako zajęcie dodatkowe. Nie drukował napisanych przez siebie utworów. Dochowały się one do czasów współczesnych dzięki temu, że zostały zapisane w sylwach szlacheckich, (czyli księgach znajdujących się w dworach, w których XVII-wieczni gospodarze zapisywali ważne dla siebie wydarzenia, ale i wszelkie przydatne rzeczy – na przykład przepisy kucharskie czy właśnie wiersze).

 Naborowski był jednym z pierwszych polskich barokowych twórców, którzy wpisują się w nurt poezji marynistycznej. Jego utwory nie opisują otaczającej go rzeczywistości, a są wyszukaną formą posługiwania się słowem pisanym. Choć i w tym badacze doszukują się cech barokowego niepokoju. Skomplikowana, logicznie i doskonale uporządkowana forma wierszy ma być reakcją na chaotyczny świat. Ma przeciwstawiać się nieporządkowi rzeczywistości i niemocy człowieka wobec otaczających go zjawisk. O ile w realnym świecie poeta jest bezsilny, tak nad słowami może panować – układać je i kształtować wedle swojego uznania. Według jego przekazu mamy miłować i korzystać z życia zarazem będąc Bogobojnym. Twórczość Daniela Naborowskiego to głównie wiersze medytacyjno-refleksyjne oraz erotyki.

 Przy refleksji nad przemijaniem nie można pominąć twórczości Jana Twardowskiego. To autor słów, które każdy z Nas, choć raz słyszał a brzmią one:,, Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą’’. Kochamy za mało, za późno. Mówmy, co czujemy. Nie bójmy się swoich emocji. Bo gdy będziemy ukrywać siebie bliska nam osoba nie pozna naszego prawdziwego oblicza i nie usłyszy słów. Może są to słowa, które chce usłyszeć, przyniosą jej wsparcie, uspokoją. Z każdym dniem mamy coraz mniej czasu, męczymy się skrywając to, co czujemy w sobie. Czekamy i to często do tego momentu, kiedy okazuje się, że nie zdążyliśmy. Nie dąsajmy się. Tylko razem można coś zbudować. Schowajmy naszą dumę, poświęćmy troszkę czasu innym. Choćby na wysłuchanie podczas spaceru. Nie wahajmy się pomagać. Dobro procentuje, powraca do Nas może po latach, w innej postaci,ale zawsze z zdwojoną siłą. Złych rzeczy się nie zapomina, ale te dobre zachowuje się w pamięci na całe lata i budują one nasze wspomnienia. Dlatego warto pomagać. Bo pomoc ma nie tylko wymiar finansowy, ale i także duchowy. Inwestując czas możemy zyskać przyjaciela. To największy skarb. To ktoś, kto wyciągnie pomocną dłoń, kiedy będziemy mieli kłopot, podejmować decyzję. Dlatego szanujmy innych. Traktujmy ich tak samo jakbyśmy chcieli być potraktowani. Wprawdzie każdy z Nas coś po sobie na ziemi pozostawia. Jednakże to ślady mające wymiar materialny, rzeczowy. Pamiętajmy, że jeśli drugiej osobie coś się stanie stracimy kompana i powiernika. Dlatego nie wato czekać i skrywać czegoś, co i tak wyjdzie na jaw. Bo kłamstwo ma krótkie nogi. Pomaganie staje się modne. Myślę, że właśnie to miał na myśli ksiądz Jan Twardowski.

Jeśli chodzi o Polską poezję w literaturze zapisały się również słowa Wisławy Szymborskiej. Spod pióra Noblistki wyszły słowa,,nic dwa razy się nie zdarza’’. Jest to współczesna wersja słów Horacego ‘’carpe diem’’. Czyli żyjmy tak, jakby każdy dzień miałby być tym ostatnim. Chwytajmy każdą szansę, jaką daje życie na lepszą pracę, na to, aby z przyjaciółkami zrobić coś szalonego. Aby zmienić siebie na lepsze. Bo jeżeli chcemy zmieniać świat musimy zacząć od siebie. Nie możemy bać się zrobić się czegoś nowego. Aby wykonać jakiś krok do przodu, czasem trzeba się najpierw cofnąć dwa do tyłu, np. naprawić swój błąd. Nie dajmy sobie wmówić, że jesteśmy na coś za starzy, że nie damy rady. Słuchajmy tego, co podpowiada serce. Jeżeli ktoś będzie Nas kochać lub będzie naszym prawdziwym przyjacielem wesprze i zostanie, będzie po naszej stronie. Szymborska tymi słowami podkreśla niepowtarzalność każdego zdarzenia.