Za błędy wszechpotężnych cierpią maluczcy, a mimo to ,stawiają im pomniki i modlą się do nich
Jestem niedoskonały i o tym wie najlepiej żona ,a czworonożny moj przyjaciel Ben tez zna ,kto w domu ma rację !. Z pokorą wyznaję zatem,ze rzeczą moją błądzić jest.Pociesza mnie jednak fakt ,ze takich niedowiarków jest więcej , niż grzybow w lesie. .Ale nie ma reguły, bez wyjątkow.Bywały ideały juz kiedyś na ziemi i żywcem szli do nieba.Maria wieczna dziewica i jej synek.Ale wspolczesnie,takowych nam Bog nie dał.Wyjątek stanowi nasz Wielki JP2,niby Chrystus czynił cuda,biczował się i uzdrawiał chorych! Zafundowal Walęsę i okragły stół z milością blizniego.Ze nie dogadano się przy nim ,a tylko pielgrzymowano i rozliczano ubekow,to nie jego wina . Taka wola nieba , z nią się zgodzić tzreba.
Ale dlaczego Bóg wszechmogący, ktory myśli moje zna lepiej niż ja swoją kieszeń błądzi ? Wyraża żal i ubolewa nad niedoskonałością swego dzieła? Kipi nienawiścią do wybranćow ludu, gnębi ich ,a potem przebacza?Dowodów jego chimerycznego zachowania mnóstwo w biblii. Kiedy Kananejczycy zbałamucili mu naród ,wpadł w gniew. Żydkowie bowiem zaczęli modlić się do Boola i jego ponętnej żonki Zapomnieli ,jak wyzwalał ich z niewoli,ile przelał niewinnej krwi, potopił wiernych faraonowi żołnierzy. Zapomnieli mośki parchate ,jak sypał mannę z nieba,gdy padali z głodu i błądzili po pustyni ,gdyż kompas w piaskach zagubili.. Co mam uczynić z nimi ,zastanawiał się nieomylny parskając złością?. Załował ,ze stworzył dwunożnego potwora!.Ubolewał że, ulgłość Adama i swintuszenie się Ewy przechodzi z pokolenia na pokolenie I gniew ogarnął go ogromny aż skrzydła aniołkom drżały .Biedulki nie miały gdzie się schować przed jego gniewem,bo niebo okrągle ,a do ziemi daleko.A wtedy jeszcze Syna i matki dziewicy nie było w niebie.. ,a duch święty gdzieś znów pofrunął.Złość wyładowal więc na niewinnych aniolkach .Zgrzytał zębami,a nienawiść strumieniami spadła na ziemię. , zamieniała się w reżym gorszy od stalinizmu!. Szwadrony śmierci plądrowali majątki Izraelitow , gwałcili im dziewuchy,nawet te z domu spokojnej starości i przedszkola.I dopiero w obliczu tych zagrożeń wiarolomcy zaczęli żałować zdrady ojca niebieskiego. . Wołali znow , jak w niewoli egipskiej o litość i pzrebaczenie . Jęk " był tak potężny,ze tron boży drżał .Lucyper zaś z radości klaskał w dłonie i planował zamach stanu I powiedział wtedy znamienne slowa,"gdzie dwóch się kłóci ,tam trzeci korzysta."Lecz w piekielnym gronie znalazł się zdrajca i plan ten sprzedał Wszechmogącemu ,jak Kukliński Amerykanom pakt warszawski.. Aniolkowie wtedy ,niby " Radio Wolna Europa ,"roztrąbili to jako dobrą nowinę. I Bóg znow ulitował się nad nieszczęśnikami ,jak Jeruzelski nad solidaruchami. Zniósł im stan wojenny i oddał władzę na ziemi .Jak się pościelicie,tak się wyspicie-powiedział i rozpłynął się w niebieskich przestworzach.Mijały wieki,a Izrealici w międzyczasie winę zwalili na Chrystusa i doprowadzili do powstanie religii z milością blizniego w sercu .U nas nad jej rozwojem czuwa Krolowa Polski ,Radio Maria i rząd. Ale kilkadziesiąt dobrych lat w stecz były rozne na tym tle zadymy.Hitler ze Stalinem naprzyklad zastanawiali się ,dlaczego Bog tylko obiecuje i straszy i żałuje,a ludzie rozrabiają ,jak pijane zające w kapuscie! I solidarnie postanowiłi z bajzlem zrobić porządek ,by móc zbudować nowy ład bez udziału matki nieustającej pomocy i jej litościowego synka.Ale wszechmogący zamiary ich ,jak kiedyś podobnych im zuchwalców . postanowił unicesatwić.Pomieszać języki i szyki,czy wejść w koalicję z diabłem,zadawał sobie męskie pytania?.Czuł,ze autorytet jego na ziemskim podole spada ,gozej niz przed potopem. Lucyper wtedy szepnał mu do ucha ,załatwilem trudniejszą sprawę i dzięki temu mamy księgę Joba,a tych dwóch, sprzątnę przy pomocy Polakow.I tak się stało i pomieszało ,ze do dziś nie mogą się ludziska dogadać! Jak nie Katyń,to Auganistan i Gruzja, to znow tarcza amerykanska i afery jak jasne cholery! I to największa teraz dupa blada ,że człowiek patrzy na człowieka , jak na gada!
Ogień piecow krematoryjnych i grzyby atomowe nie pomogły.Błędy stworcy przechodzą z pokolenia na pokjolene,a kosciól nazywa je pieszczotliwie niezbadanymi wyrokami i zaleca się modlić .Bog miłosierny-wołają z ambon! Ale , jak za dawnych czasow , tylko dla wybrańców! .Zamiast manny , sypie im dolary,złoto i nowoczesną broń. Bo sprawiedliwość tylko dla bogaczy,a dla maluczkich- modl się i pracuj ! . Za wstawiennictwem Watykanu bogaci idą w poczet swiętych,chociaz dlonie mają zbroczone krwią. .. Miliony ludzi, rządy chrześcijańskie gnębią ,mordują bezkarnie Ale ,to małe piwko w porownaniu z wiecznością.Cały świat wie,ze dusza tylko ważna dla Boga Namiestnicy Boga żąglują ją więc w środ maluczkich z pozytkiem dla siebie.Sprzedają im towar,ktorego nikt nigdy nie widzial i nie dotykał,a idzie jak swieze bułeczki .I tak przemija dzień za dniem,lata zamieniają się w wieki,przychodzą nowe wezwania,a owieczki wciąz czekają na zmartwychwstanie swego pasterza,ktory da im zywot wieczny! A moze nasz Wielki JP2, niby Chrystus w orszaku błogosławionych, wyląduje znów na Okęciu i zmątuje drugą solidarność Polakom?Ta pierwsza,jak boska sprawiedliwość,funta klakow nie warta.
Konsekwencją występku jest nieuchronna kara.I Jezus takową poniośl z rąk swoich rodakow, bo nie zbudował sprawiedliwości,a kazal tylko nadstawiać drugi policzek ciemięzcom. A JP2 ,żeby rodacy uwierzyli,ze nie zbadane są wyroki boskie ,napisal nową ewangielę.W opaslych księgach. lezy ona na pułkach,jak za moich czasow, dziela Stalina.I tak samo nikt nie czyta , nudna , ,jak flaki w oleju.
.Ale kto usprawiedliwi blędy Boga i odpowie za jego grzechy?Po co ,na co,w jakim celu stworzył pierwszych rodzicow?Dla swojej okrutnej zabawy,żeby wiecznie się znęcać nad ich potomstwem ?Zeby w bojazni zyli i powtarzali w kołko "memento mori?
Chrześcijaństwo katolickie przestawia się jako religia milości,a ustawicznie domaga się ofiar. Prześladuje myslących inaczej.Na swoich oltarzach rozmnaża pedofilię i mamonę,a maluczkim wciska strach przed ogniem piekielnym.I pod tym względem historia nie zmienila losow jednostek.W pamięci wciąz tkwią zbrodnia i kara Przechodzą one z pokolenia na pokolenie.A lekcję pokory wobec świata,na ktory często nie mamy wplywu, piękną historię o przebaczaniu, ludzie wyciągają na światło od wielkiego dzwonu .Ale po co ,skoro człowiek czlowiekowi wilkiem jest ?.Na szyji medalik milościwego Jezuska, a gardlo innemu podżyna .I to się nazywa milość blizniego swego?. Wygnańcy Ewy od wiekow samotnie wędrują do śmierci , odgrodzeni murami gniewu i zazdrśći, nie potrafią nawet w grobie przebaczyć.Przyklad idzie z gory.Jak w niebie tak i na ziemi . Uczylaś Boże, swoich wybrancow ,zabijać innych i sam w tym niejednokrotnie uczestniczylaś..Twoja nauka zbrodni będzie trwala na wieki wiekow ,az ziemia przewroci się do gory nogami .Ale ja ,niedoskonały dwunozny potworek, mam dość tej bojazni i wiecznego potępienia.Moj Bog,to siła życia i potęga natury.Rozsądek nakazuje dostosować się do niej i zyć zgodzie ze wskazowką zegara.Tylko szaleńcy dostosowują swiat do siebie.W mlłodości to czynilem i wyszedłem na tym ,jak Zabłocki na mydle..Za kratą więzienną zmarnowalem pięć najpiękniejszych lat zycia.Wyzej pępka się nie podskoczy nawet przy pomocy aniola stroza.I nie ma zadnej dobrej religii na świecie ,ktora mogłaby rozwiać te wątpliwości.Trzeba tworzyć nową samemu.I to wlasnie czynę! Z pokorą jednak wyznaję,ze chcialbym wiedzieć kto stworzył boga i przed kim on będzie się spowiadal za bajzel tego swiata?Nie ulega wątpliwoći ,ze chciałbym tez wiedzieć dla czego anioł stroz nie uratowal prezydenta Polski i jego świty przed katastrofą lotniczą, lecieli przeciesz z biskupami na modły katyńskie ?A moze była to jego wola?Powiadają, Bog nierychliwy,a sprawiedliwy. Ale nie będę zaglębiać się w te wątpliwości, niebawem uczynią to specjaliści z wartościami chrześcijanskimi i miłością do władzy. Amen