JustPaste.it

„Wir sind das Volk Europas”

Od dawna, z większym lub mniejszym nasileniem, toczy się dyskusja o przyszłości naszego kontynentu. Jaka ma byc przyszła Europa?

Od dawna, z większym lub mniejszym nasileniem, toczy się dyskusja o przyszłości naszego kontynentu. Jaka ma byc przyszła Europa? Zasadniczo ścierają się dwie tendencje. Upraszczając, chodzi o „Europę Regionów” i „Europę Ojczyzn”.

Ja opowiadam się za „Europą Ojczyzn”. Ale nie to jest najważniejsze.

Do opublikowania poniższego tekstu, autorstwa Wojciecha Żeromskiego, sprowokowało mnie wystąpienie Jerzego Buzka, Przewodniczącego Parlamentu Europejskiego .,które miało miejsce podczas jego niedawnej wizyty w Berlinie. A zwłaszcza dwa zdania. Bardzo symptomatyczne.

„Musimy tak zmienic podejście naszych obywateli , by chcieli powiedziec: Wir sind das Volk Europas,(Jesteśmy narodem Europy). Musimy stworzyc  europejską tożsamośc obywateli, nowe poczucie przynależności”.

Problem w tym, że ja mam i chcę miec poczucie, że jestem Polakiem, mieszkańcem Europy. A nie odwrotnie. Mało tego. Przy całej świadości wad tego narodu, mojego narodu jestem z mojej przynależności narodowej dumny.

A ponieważ tak mi się w życiu porobiło, że poznałem kilka europejskich nacji z doświadczenia, a nie tylko z książek, stereotypy typu: Polak=katolik, Polak=pijak, Polak=złodziej, Polak=pijak, Polak=ksenofob, czy Polak=prowincjusz z całą świadomością i z czystym sumieniem odrzucam jako z gruntu fałszywe. Jest to zresztą cecha wszelkich sereotypów.

Nie ma żadnej kontrowersji w byciu Polakiem i Europejczykiem zarazem. Żadnej!

Nie ma narodów gorszych i lepszych. Nie ma. Ludzie nie dzielą się bowiem na Polaków, Rosjan, Niemców czy Żydów. Tylko na ludzi i świnie. A to z przynależnością narodową nie ma nic wspólnego.

 

 

"Zjednoczona Europa? Miałem ten pomysł już wcześniej"
Adolf Hitler 

 

DWA KIERUNKI...

Po zakończeniu II wojny światowej Europa Zachodnia skorzystała z amerykańskiego planu pomocy Marshalla (1948-1952), a w 1948 r. na kongresie w Hadze, gdzie uczestniczył Winston Churchill i Paul Reynaud wraz z dziesiątką szefów państw i z dwudziestką ministrów, zaczęto dyskusję na temat nowego kształtu Europy i tego, jak będzie zorganizowana. W tym czasie istniały dwie koncepcje państwa: federalnego obejmującego Europę oraz Europy Ojczyzn, czyli suwerennych państw narodowych. Idea państwa federalnego opierała się na następujących założeniach:

  • - Utworzenie na wzór USA "Stanów Zjednoczonych Europy".
  • - Zniesienie granic między państwami.
  • - Zniszczenie państw narodowych przez ich rozbicie na konkurujące ze sobą regiony.
  • - Zwalczanie cywilizacji chrześcijańskiej.
  • - Zastąpienie religii chrześcijańskich Europy przez synkretyzm przy współpracy z    sektami, a od roku 1987 z "New Age".
  • - Zwalczanie tradycji w każdym państwie.
  • - Zamazywanie historii Europy i państw narodowych.
  • - Zastąpienie kultury europejskiej masową.
  • - Wprowadzenie wspólnej waluty i likwidację walut narodowych.
  • - Przejęcie władzy ekonomicznej od państw narodowych i przekazanie ich Europejskiemu Bankowi Centralnemu.
  • - Stworzenie związku politycznego i ekonomicznego, gdzie władze będą miały tylko organy unijne.
  • - Państwa narodowe tracą suwerenność i po pewnym czasie znikają z mapy Europy.

Natomiast idea Europy Ojczyzn opierała się na następujących założeniach:

  • - Europa Ojczyzn, Europa suwerennych państw od Atlantyku po Ural.
  • - Zachowanie granic między państwami i ich terytoriów.
  • - Zachowanie państw narodowych.
  • - Oparcie się o cywilizację zachodnią, chrześcijańską (głównie łacińską).
  • - Oparcie o religie chrześcijańskie Europy.
  • - Szanowanie tradycji w każdym kraju.
  • - Szanowanie historii każdego kraju.
  • - Zachowanie kultury i obyczajów prastarych państw europejskich.
  • - Stworzenie wspólnej waluty przy jednoczesnym istnieniu walut narodowych.
  • - Zachowanie suwerenności władzy ekonomicznej i politycznej przez każde państwo.
  • - Wszystkie państwa członkowskie mają jednakowe prawa.

Wymienione koncepcje ścierały się ze sobą, gdyż są przeciwstawne. Zwolennikiem państwa federalnego był kosmopolita i internacjonalista Jean Monnet, a zwolennikiem Europy Ojczyzn był nacjonalista, patriota generał Charles de Gaulle. Pierwszy z nich działał z ukrycia, a drugi działał otwarcie[2].

Generał Charles de Gaulle był zwolennikiem Europy Ojczyzn rozciągającej się od Atlantyku po Ural. Twierdził, że Europę łączy wspólna cywilizacja, będąca owocem historii, co odzwierciedla jej jedność a zatem różnorodność. Uważał, że narody europejskie są rzeczywistością historyczną i kulturalną. Twierdził, że Europę łączy wspólna cywilizacja, będąca owocem historii, co odzwierciedla jej jedność, a zatem różnorodność. W ciągu wieków, każdy z narodów europejskich skumulował dziedzictwo artystyczne, kulturalne, swoją architekturę i uformował swój charakter pod wpływem sąsiadów, zachowując przy tym swoją odrębność, swoje zalety i wady. Bogactwem Europy jest ta różnorodność, a ambicją każdego narodu jest zachowanie własnego języka i własnej kultury. De Gaulle uważał, że należy stworzyć "europejską Europę" opartą na narodach europejskich, zachowując ich charakter i zapewniając im ten sam stopień rozwoju.

Jean Monnet i jego zwolennicy nienawidzili koncepcji państw narodowych, traktując je jako regiony Europy. Twierdzili, że istnienie państw narodowych jest powodem ciągłych konfliktów i wojen. Monnet sądził, że należy stworzyć "Zjednoczone Stany Europy" znosząc granice państw i dzieląc je na euroregiony. Uważali również, że należy stworzyć jednolity system monetarny, znosząc waluty narodowe. Monnet twierdził, że kraje europejskie powinny naśladować we wszystkim model amerykański, tworząc "Stany Zjednoczone Europy". Kosmopolita Monnet nie był przywiązany do narodów starego kontynentu i nawet w 1940 roku proponował połączenie się Francji z Anglią! Jean Monnet przysłużył się organizacji Europy w pozytywny i negatywny sposób. Dzięki jego uporowi i energii zrealizowano ideę "szóstki europejskiej", gdy Robert Schuman zaproponował Niemcom utworzenie Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali (CECA). Oceniając od strony negatywnej nie miał zaufania do narodów przy budowaniu nowej Europy. Od tego czasu datuje się praktyka budowy ładu europejskiego przez grupkę "oświeconych" technokratów oraz ukrywanie przed ludźmi właściwych celów. Ta praktyka zatajania jest stosowana do dzisiaj przez Komisję Europejską w Brukseli[6]! Alaine Minc w swoim opracowaniu Francja w roku 2000 opublikowanym w 1994 r. podaje: "ponieważ oświeceni technokraci doszli do wniosku, że opinia publiczna jest niedojrzała, więc powinni sobie zaaplikować "anestezję" dla uspokojenia nerwów i zneutralizować opinię i kontrolę parlamentarną".

Czy tak się stanie? Czy coś pokrzyżuje te plany?

W setkach książek i innego rodzaju publikacji można przeczytać, że Jean Monnet był twórcą Europy Federalnej w formie ponadnarodowego państwa molocha i że chciał stworzyć "Stany Zjednoczone Europy" na wzór USA. Od szeregu lat zastanawiał mnie pewien tajemniczy fakt. Podobno Jean Monnet był człowiekiem drobiazgowym, pełnym energii i zapału. Nie mogłem zrozumieć jednej rzeczy. Jak mając taki dobry wzór jak Stany Zjednoczone Ameryki stworzył w rzeczywistości bubel i nieudolną kopię, zupełnie odbiegającą od pierwowzoru! Dopiero kiedy wpadła mi w ręce książka Johna Laughlanda The Tainted Source, to znalazłem odpowiedź na dręczące mnie pytanie. Książka napisana jest w języku angielskim, doskonale udokumentowana i zawiera bogatą bibliografię. Dzięki niej dowiedziałem się na kim naprawdę wzorował się pokrętny Monnet i jego entuzjaści i z czyjego doświadczenia korzystali przy tworzeniu idei Europy Federalnej. Zrozumiałem, że nie mogli się pochwalić z jakiego źródła czerpali natchnienie i doświadczenie! Przytoczę tu parę faktów, a mnóstwo ich można znaleźć w tej interesującej książce!

- Naziści byli architektami nowej Europy. Ich plany były oparte na politycznej i gospodarczej integracji Europy.

- Adolf Hitler i naziści, Benito Mussolini i faszyści, kolaboranci z rządu Vichy (nazwa pochodzi od miejscowości francuskiej), gdzie była siedziba rządu marszałka Philippa Petaina, kolaboranci z Norwegii Vidkuna Abrahama Ouislinga i kolaboranci z Holandii Antona Adriaana Musserta stworzyli i zaczęli wprowadzać w życie program integracji Europy.

- Przed objęciem władzy przez nazistów Alfred Rosenberg brał udział w "Kongresie Europejskim" w Rzymie.

- Adolf Hitler przed wojną i w czasie swojej całej kariery politycznej zawsze mówił o Europie. Uważał, że system europejski oparty na niepodległych państwach narodowych jest koncepcją przestarzałą i dlatego małe narody muszą być połączone. 13 września na zebraniu Partii Nazistowskiej w Norymberdze oświadczył, że Niemcy są bardziej zainteresowane Europą niż inne kraje, ponieważ naród niemiecki i jego kultura wyrosły na gruncie Europy i dlatego Niemcy mają obowiązek zwalczać wszelkie oznaki konfliktów i dążenia do zniszczenia rodziny narodów.

- Joseph Goebbels uważał, że technologia zbliży ludzi i uczyni granice między państwami rzeczą przestarzałą. To Goebbels pierwszy użył wyrażenia "obalić granice". Pomniejszał znaczenie narodów Europy błędnie je nazywając "regionami"! Uważał, że historia zjednoczenia Niemiec ma służyć jako model dla nowej Europy. W swojej książce Das Europa derZukunft (Europa przyszłości)Goebbels twierdzi, że za 50 lat ludzie już nie będą myśleli kategoriami państwa!

- Walter Funk w 1942 roku twierdził, że własne interesy należy podporządkować Wspólnocie Europejskiej.

- Werner Daitz, wybitny ekonomista nazistowski uważał, że wspólne interesy Europy mają pierwszeństwo nad egoistycznymi interesami narodów i że bez silnej niemieckiej rzeszy nie może być silnej Europy.

- Arthur Seyss Inquart uważał, że idea nowej wspólnoty będzie dominować nad ideą państw narodowych i zmieni przestrzeń życiową (Lebensraum), ofiarowaną przez historię w formie duchowej rzeczywistości. Nowa Europa będzie się opierać na współpracy i nie będzie bezrobocia, nie będzie gospodarczych i finansowych wstrząsów i kryzysów, a rozwój będzie zagwarantowany wtedy, gdy zostaną usunięte narodowo-gospodarcze bariery.

- Vidkun Abraham Quisling uważał, że jeżeli Europa zjednoczy się, to zyska na sile i nie będzie na jej terytorium wojen. Uważał, że nie ma sprzeczności między ideą europejskiej współpracy gospodarczej i ideą narodowego socjalizmu.

- Alfred Oesterheld w 1942 r. w swojej książce Wirtschaftsraum podaje, że idea "Grossraum Wirtschaft" nie jest wyłącznie gospodarczą konstrukcją ale raczej ekonomicznym aspektem polityki! Organizacja przestrzeni (Raumgestaltung) była ideą europejską.

- 22 czerwca 1940 r. Hermann Goering zarządził rozpoczęcie realizacji na wielką skalę projektu Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej ze stałą wartością marki niemieckiej w stosunku do walut krajów należących do wspólnoty, z obalonymi barierami celnymi i stworzeniem wolnocłowej strefy marketingu.

- W 1941 r. Alfred Six i Werner Daitz zorganizowali konferencję "Nowa Europa", w której brało udział ponad 300 osób z 38 krajów, a w marcu 1943 r. opracowano oficjalne plany konfederacji europejskiej!

- W 1943 r. Joachim von Ribbentrop poinformował Hitlera, że jak tylko Niemcy osiągną zupełne powodzenie militarne, to należy natychmiast proklamować Konfederację Europejską, w skład której miały wejść: Niemcy, Włochy, Francja, Dania, Norwegia, Finlandia, Słowacja, Węgry, Rumunia, Bułgaria, Chorwacja, Serbia, Grecja i Hiszpania.

- W 1942 r. Związek Przemysłowców i Handlowców w Berlinie przy współpracy z Uniwersytetem Ekonomicznym zorganizował konferencję "Europaische Wirtschafts Gemeinschaft", czyli Europejską Wspólnotę Gospodarczą. Parę tytułów odczytów: Gospodarcze oblicze Europy, Rozwój Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej, Rolnictwo europejskie. Europejska  gospodarka  przemysłowa, Zatrudnienie w Europie, Zagadnienia transportu europejskiego, Problemy monetarne. Europejski handel...

- Jacques Delors w młodości należał do ruchu kolaborantów z Niemcami, a "Les Chantiers de la Jeunesse" były uważane przez marszałka Petaina za awangardę narodowej rewolucji!

- Paul Henri A. Spaak był przed wojną członkiem Belgijskiej Partii Pracy, uważał się za narodowego socjalistę i podziwiał Adolfa Hitlera za jego osiągnięcia[13]!

To tylko garść faktów z tej jakże ciekawej ciekawej książki. I teraz szydło wyszło z worka jak w rosyjskiej bajce Iwana Kryłowa (1768-1844) z kotem Wąską i wędzonką... Okazuje się, że przy "tworzeniu" idei Stanów Zjednoczonych w Europie, Jean Monnet oraz jego entuzjaści i tacy następcy jak Mitterrand i Kohl, nie stosowali żadnych wzorów amerykańskich, tylko skopiowali wzory hitlerowskie i faszystowskie! Skontaktowali się z faszystowskimi ekonomistami i przejęli ich idee. Powstaje pytanie co konkretnie przejęli zwolennicy federacji - kosmopolici od nazistów?

Jest tych elementów dosyć dużo:

- Pogarda i nienawiść w stosunku do państw narodowych i sprawy suwerenności.

- Wspólny pieniądz euro był wzorowany na marce niemieckiej.

- Koncepcja Unii Europejskiej i Eurolandu zostały wzięte ze wzorów niemieckich.

- Europejski Bank Centralny mieści się we Frankfurcie w Niemczech!

- Koncepcję obszaru Schengen wzięto z idei Goebbelsa "obalenia granic".

- Poglądy, że główne instytucje nie mogą być demokratyczne.

- Błędne założenia, że narody europejskie są tylko "regionami". To mogło być realne wtedy, gdy Niemcy były podzielone na małe księstewka. Unia Europejska chce znieść granice i podzielić każde państwo na konkurujące ze sobą euroregiony. Rzekomo dąży do jedności, a jednocześnie prowadzi do rozdrobnienia!

- Mit, że zjednoczona Federacja Europy będzie wolna od wojen.

- Skopiowana od nazistów nienawiść w stosunku do religii katolickiej.

- Przekonanie, że istnienie państw narodowych zachęca do podziałów i wojen w Europie.

Niech ktoś spróbuje znaleźć jeden z tych elementów w Stanach Zjednoczonych! W jakim kierunku pójdzie Unia Europejska i Euroland?

Przyszły Przewodniczący Komisji Europejskiej Romano Prodi udzielił 6 kwietnia 1999 r. wywiadu dziennikowi "Financial Times", gdzie zapowiedział, że wprowadzenie euro, stworzenie wspólnej polityki zagranicznej i wojskowej skutecznie podminuje podstawy państw narodowych! Natomiast nowo mianowany wiceprezydent Komisji Trójstronnej (Trilateral) Antonio Garrigues Walker w wywiadzie dla hiszpańskiego dziennika "El Pais" oświadczył, że wprowadzenie euro budzi nowe nadzieje, ponieważ pociąga za sobą nie tylko utratę suwerenności, ale również utratę suwerenności podatkowej i finansowej, a ci co stracą to wszystko, to w rzeczywistości stracą 90% swojej suwerenności gospodarczej, a to wszystko ułatwi proces ujednolicenia Europy[14].

[2] J. Boissonat, La revolucion de 1999, Sand, 1998, s. 39-34.
[6] G. Lafay, L'Euro contre l'Europe?, Arlea, Paryż 1997, s. 33.
[13] J. Laughland, The tainted Suorce. The Undemocratic Origins of the European Idea, Little Brown and Company, Londyn 1997. Rozdział Fascists and Federalists.
[14] A.G. Walter, wywiad. El Pais, Madryt, 28 marzec 1999.

Wojciech Żeromski

Odnośnik do oryginalnej publikacji:

http://www.naszawitryna.pl/europa_349.html

 

 

Źródło: Wojciech Żeromski

Licencja: Creative Commons - użycie niekomercyjne - bez utworów zależnych