Neurobiologiczne podejście do wykluczenia społecznego.
Czy ból złamanego serca może przypominać złamanie kończyny? Co dokładnie czuje odrzucona przez przyjaciół nastolatka? Wyniki opublikowane w Science przekonują, że bolesne doświadczenia społeczne są równie dotkliwe co cierpienie fizyczne.
Grupa naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles, kierowana przez doktor Naomi Eisenberger, postanowiła znaleźć odpowiedzi na te pytania. Badacze monitorowali aktywność mózgu podczas zabawy w komputerową grę „Cyberball” - symulację łapania i odrzucania piłki, krążącej między trzema graczami.
Symulacja komputerowa miała za zadanie wywoływać u badanych narastające poczucie odrzucenia. Badani byli przekonani, że grają z dwoma rzeczywistymi zawodnikami siedzącymi w innych pokojach, tymczasem zachowaniem tych graczy, sterował komputer, który konsekwentnie ignorował badanego w kolejnych turach zabawy.
Jak zauważyli naukowcy, poczucie odrzucenia objawiało się aktywacją obszaru w mózgu nazywanego zakrętem obręczy. Ten sam region odpowiada za odczuwanie bólu fizycznego.
Przenośnie takie jak „złamane serce” czy „bolesne wspomnienia” mogą więc mieć swoje podłoże w ludzkiej fizjologii. - Nasze wyniki pokazują jak głęboko zakorzeniona jest ludzka potrzeba przynależności – mówi doktor Eisenberger.
Wyjaśnienia dla tego mechanizmu badacze doszukują się w ewolucji - odrzucenie przez współtowarzyszy kilka tysięcy lat temu oznaczało skazanie na pewną śmierć. Walka w pojedynkę z dziką zwierzyną nie pozostawiała złudzeń na przetrwanie. Nauczyliśmy się reagować na tak delikatne sygnały zagrożenia wspólnoty, że otrzymujemy sygnały o fizycznym zagrożeniu ciała, co objawia się bólem.